Facet-fajna 'rzecz' :wink:
Pozdrawiam leżąc przy moim ukochanym domowym kominku... :D
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...21925419_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...21925421_d.jpg
Wersja do druku
Facet-fajna 'rzecz' :wink:
Pozdrawiam leżąc przy moim ukochanym domowym kominku... :D
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...21925419_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...21925421_d.jpg
Szkoda, że nie napisałaś wcześniej, że z nim "kręcisz" ;)
Wiedźmo co robisz ?? :D gdzie Cię wcięło :D ?? Jak po baletach a już opowiadaj :D
8) Angiee ma faceta...wrrrrr :evil:
życie jest okrutne...nie? 8) 8) 8)
NIE! ŻYCIE JEST PIĘKNE!!!
Witaaaam moje słońca 8)
Właśnie jakieś 30 minut temu wstałam i jadłam śniadanie ;) Musli ;) Mniaaam.
Nie wiem co na obiadek jeszcze ,ale spoko spoko coś wymyslę :D Mieszanke chińską na patelnie z czymś tam :D:D
W Pace było sssuupcio :D Poznałam faceta ,którego chciałam za pupke chwycić 2 tygodnie temu. Mam jego nr telefonu :o I piszemy :o Nie mam pytań. Szkoda ,że jest młodszy. ma 16 lat..czyli 2 lata :D:D Na imprezki się nada..sodziak 8) :roll: A ja na dyskę dopiero 16 lutego ,bo przyjaciółłaa ma 18-tke :lol: Super. On też będzie.
Ciiiszaaa. Mam Kamila ;) Tiaa.. :roll:
Dietka jk najbardziej si. Wszystkie straty wytańczone :D W weekendy mam przekichane ,bo rodzice w domu..a tam DVD :? Chyba muszę ubłagać brachola żeby mnie na kompa wpuścił.. Tak. Poprosze Go ładnie :*
Wiecie ,że w POniedziałek do sQl idę :? :? :? :? :? :( :( Ładnie krzywo :D:D Nie chcę... :roll:
No cóż..nie ma co rozpaczać nad sobą ;)
Zlosnica89..widze ze ci facecik w oczko wpadl..hmm..a moze jego tylek :D
Super ze Ci dietka idzie..ja dzis sie czuje najedzona..ale zle nie jest...
Pozdrowionka ;)
No no widze ze nasza zlosniczka to taka pszczółka która uwielbia z kwaitka na kwiatek heheheh ,ale uzywaj poki mloda jestes masz racje:-)
A czy jestes pewna ze Twoj Kamilecek nie zajrzy na forum i nie przeczyta watku o tyleczku innego kolesia :-)
pozdrawiam .
Heh pszczółka Maja? ;)
POwiem tak....Kocham Wolność ,a z drugiej strony nienawidzę :( Ehh. Ciężko tak się zdecydować na jednego jak wokół jeszcze lepsi są :D Ehh.. :D
Nom. To chyba normalne ,że podobają mi się męski tyłeczki nie? :D Mam sąsiada-kolege na każdej imprezie jak on jest zawsze się cmokamy...ostatnio z tym skończyłam . To znaczy wczoraj mu się nie dałam...bo mam Kamila i zadowoliłam klepaniem w słodki tyłecek i schodzeniem w dół :D Wiecie co...boję się tego ,że jak będę szczupła i w mini to się nie odpędzę od chłopaków. :D I co ja wtedy zrobię? :D
Dziś postaram się ładnie poćwiczyć filmiki....tylk onie wiem gdzie :D A jak nie filmiki to te cwiczenia które pamietam porobię ;)
Buziaki :*
ps- przemiana materi poprawia się...bo zaczełam ładnie na wc chodzić ;)
Złośnico- musze przyznać że postawa mi się podoba ;), tzn. tak na młodość, bo ja już musze o zamążpójściu myśleć i nie wolno mi się oglądać na cudze tyłki ;););)
Oj kochana :D:D Ja chyba nigdy nie zmienie swojego podejscia i zostane starą panną :D
A ja jestem na plotach u przyajciółki wlasnie.. :D I piję kawusie Bez ciasteczek. Tym razem wiem że mi nie wolno :*:*:*
heh, a ja nigdy tak nie myślałam. wiedziałam, że jak znajdę tego jedynego, to będę chciała z nim być i tylko z nim!
nawet jakbym miała wtedy 15 lat :P
mam tak samo :roll: :roll: :roll: jak już z jednym jestem to reszta dla mnie nie istnieje :roll: :roll:Cytat:
Zamieszczone przez agassi
Ehh...ja też widze tylko tego mojego...aż mi głupio bo chłopak nie ma powodu do zazdrości ;)
chybaty: to chyba dobrze :D
złośnica: wszystko fajnie, tylko, żebyś potem nie miała opinii takiej wiesz ;)
no dobrze dobrze :P żadne z nas nigdy z tego powodu nie narzekało :DCytat:
chybaty: to chyba dobrze
no właśnie i tu tkwi problem ;] a drugi to taki ,ze ja wierzę ,ze wszystko co czynimy wraca do nas ;]Cytat:
wszystko fajnie, tylko, żebyś potem nie miała opinii takiej wiesz
Ale mi Agasiss dojebalaś :o No bez przesady :x Ja tylko z nimi tańczę nic poza tym...
matko jestem w szoku :o
ja nie wiem co Ty robisz :roll: nie obrażaj się, to mi się po prostu nasunęło na myśl
to też tylko tańczenie? ;)Cytat:
Mam sąsiada-kolege na każdej imprezie jak on jest zawsze się cmokamy...ostatnio z tym skończyłam
a ja się dzisiaj dwóm super smakowicie wyglądajacym tortom oparłam:)więc przybij anty-słodkościową pionę :wink: !!!
Przesyłam wieczorne Anioły :D !
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...21936858_d.jpg
Hehe :) Takie tam 3 pocałunki góra 3 minuty;) Mam sentyment do niego.. ;)
No. A ja jestem zła na siebie :evil: Bo w weekendy nie mam gdzie ćwiczyć :(:( Nie mam już DVD w pokoiku tylko u rodziców. :(:( I na to wychodzi ,że filmiki na weekend odpadają. To co mam robić w sobote i niedziele :?: Dziś sobie pójdę i zrobię to co pamiętam ;) I też będzie dobrze :D:D Hm..a z tymi ćwiczeniami w wolne dni..co doradzacie? :D:D
Może być nawet godzinny ruch ino nie na dworze...chcoiaż mi się wydaje ,że w koncu na pamiec bedę je znała :D:D
No. Papa :*
:shock:
Angiee jak ci kopne w tyłek :D ładnie to tak pomysł na temat kraść :D
to jest złamanie praw autorskich :D :twisted: A co do pocałunków całuj ile wlezie :D to zawsze jakies spalone kcal i cwiczysz miesnie twarzy i stan uzębienia sie poprawia ponoć bo wiecej śliny jest produkowane :D
Buźka :*
Czy ja juz kiedys mowilam, ze szalejesz? :wink:
I nie mam pomysla w kwestii cwiczen podczas wolnego... Jedyne co mi na mysl przychodzi to jakies cwiczenia silowe, skoro w domu i bez dvd.
czesc zlosnico!
fajnie sobie uzywasz :D
pilnuj swojego chlopa i nie rob mu przykrosci :) lepiej zerwij zamiast zdradzac- ja wiem, po co ci rady jakies glupiej w dodatku starej baby
ale mialam taki okres kiedy krecilam wrecz namietnie z iloma sie dalo na raz- dostalam wtedy porzadna nauczke i zrozumialam, ze ludzi nie wolno krzywdzic, a faceci maja uczucia i to wielkie!
a tak w ramach wspomnien, to wlasnie mi sie przypomnialo jak mialam takiego chlopaka mial na imie jacek jakies setki centymetrów w barach, a w tym czasie krecilam z szymonem- chuchro takie, ze łooo nigdy nie pzepadałam za chuderlakami, no ale cos mnie w nim urzeklo. Ide na bibe odpierdzielona jak 102 tancze sobie z Miśkiem Jackiem odwracam sie a tam... chucherko moje! pierwsza akcja- udawalam, ze nie widze, ale nie udalo sie... podszedl do nas.. i... tak uderzyl mojego mięśniaka, ze ten upadł! ludzie zaczeli bic brawo- roznica miedzy nimi kolosalna- jakies 30-40 centymetrow wzrostu i miliony centrymetrow w obwodach. Nie wiem jak Jackowi udalo sie znokautowac postrach dyskoteki Pudziana ale jakos sie udalo... w tym momencie ja stanęłam
z buzią pt. rybka i...popłakałam sie. Na widok moich łez jakos sytuacja sie załagodzila.. ale do teraz tak mi wstyd, ze nie da sie tego opisac.
Dlatego ustrzegam przed takimi zabawami. Używaj zycia, ale nie raniac innych :)- pozdrawia stara zryźliwa yazoo
Ja nie miałam nawet chętnych do zdrady ;)
yazoo pisze prawde :) ja tez kiedys krecilam z dwoma na raz ,dokladnie to chcialam z jednym zerwac bo poznalam innego ale jakios nie bylo okazji do zerwania i pewnego popoludnia umowilam sie glupia z tym drugim u mnie w domu a naprawde mi zalezalo na nim :) a ten pierwszy niespodziewanie przyszedl ,domyslacie sie co bylo potem juz zaden sie ze mna nie umowil ,
mialam nauczke na cale zycie :)
a to niezła jesteś!!!!!! ja tak nie potrafię hihi...Cytat:
Zamieszczone przez DziOObek
miłego dnia życzę :D
[color=blue]Eloo babuśki moje słodkie :D
Hm...powiem jedno... ZNOWU JESTEM WOLNA :? Cieszyć się czy płakać? Nie potafię pokochać nikogo... to chyba nie ten jedyny. Jeśli jest mi przeznacozne bycie z nim to jeszcze będę. Nie miękną mi kolana,serce nie bije jak oszalałe..ja Go tylko bardzo lubię. Zrozumiał... ;)
Nie wiem co ze mną jest :(
Ja nigdy nie ściemniałam do kilu naraz . teraz wszyscy chcą ze mną ,a ja po 2 spotkaniu mówię :NARA. Sory ,ale chyba ja nie trafię na tego mojego jedynego. :( NIe umiem kochać...
Z dietą si ;) Dziś ćwiczę... :):)
Domowe SPA się udało..
Buzie :*:*
Złośnico- ja myśle, że powinnaś zwolnić, nie umawiać się z paroma na raz, tylko z jednym, wiadomo, że odrazu nie będzie to ten jedyny, ale jak tak dalej będziesz mówiła każdemu nara to go przegapisz...
Albo zauważ jakiegoś cichego z boku co się Tobie przygląda, a Ty go nie zauważasz ;)
Nie umawiam się z nikim.... ;)
Chcę wolności.
[color=orange] Już po obiadQ :mrgreen:
kawałek schabowego z kością gotowanego :D:D Smażone już pożegnałam ...jak narazie na dobre :D chyba 1 ziemniaka :D Był pokrojony na 3 częsci więc tak jakoś chyba wyjdzie i warzywa chińskie na patelnie. Smażone na wywarze ze schabiQ :):) Mama sie odchudza to inaczej wogóle..nie jestem sama. Wsparcie musi być ;)
Za godzinkę do ćwiczeń tylko odpocznę po obiadQ ;) I do lekcji...do nauki ..do biologi !! :D:D Go Go !
jak mi z dietką wychodzi to i z nauką jakoś pójdzie ;)
Hia hia.
Wpadnę wieczorem ;)
Buziakk dla was :*:*
no idź się uczyć, w końcu dosyć obijania się i chodzenia na randki!!!! :D :D
Też bym chciała żeby się u mnie w domu odchudzali a nie ciagle tylko słodycze i słodycze :shock:
Złośnico-fajny nowy tytuł wątku!Tez dążę do mini :D A ja sobie wczoraj po Twoim fotoblogu pospacerowałam-ładne dziewcze z Ciebie he he :D :D :D
POZDRAWIAM NIEDZIELNIE!!!
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...21943805_d.jpg
Hehehe :D:D Dziękuję :D
No mama się odchudza...takie JEj chwilowe odchudzanie :D Że w nocy w garku z bigosem siedzi :lol: :lol: :lol: :lol: Ale niech ściemnia sama sobie może troche schudnie :)
A ja sobie biole zlookałam i dosłżma do wniosku ,że nie jest tak źle jak myslałam. Tylko jednego tematu kurdę nie umiem :D Za trudny...ale to przez moje zaległości :(:( Spr. w środę ,a troszkę już umiem :D Więc si jak najbardziej.
Cały czas mi było zimno do póki nie założyłam moich jednynych w swoim rodzaju skarpetek z króelikiem z grubej welny :D No przecież mróz jak byk :D I dobrze...nie mam czasu i ochoty na szwędanie ;)
Aaaa...i we wtorek ide na wagę do higienistki :D Ta chyba u sąsiadki nie działa za dobrze...a jak będzie więcej niż te 83 :o Jak cały czas sopbie wlewałam ...a tu będzie dużo...dużo więcej :o Matko..boje sie :D:D Wejde na czczo :D tyle ,że w ciuchach :D
No.
Ja w sumie w wakacje 2006 chodziłam w mini , ale tylko przy domu ;) jakoś się nie mogę przełamać , zeby się ludziom gdzieś na ulicy w tym pokazać :D czuję się jakbym nic na sobie nie miała :shock: :shock: Ale w te wakacje planuje się przełamać ;p zobaczymy co mi z planów wyjdzie ;P
A jeżeli chodzi o chłopaka : to widać nie ten ;) i chyba dobrze ,ze mu powiedziałaś , ze nic z tego nie bedzie , prawda jest taka ,że jak trafisz na tego jedynego to od razu to poczujesz ;]
Pozdrawiam :D
Jak coś z bioli nie rozumiesz moge spróbować pomóc :) Skończyło się kiedyś studia z tej dziedziny i coś tam pamiętam, a jak zapomniałam, to wiem gdzie szukać.
POWODZENIA W DIETKOWANIU !!!
Chybaty- no nalegam, jeśli ładnie schudłaś to pokaż to, przecież nie będziesz chodzić w mini mając lat 50 ;).
Święta racja :P tylko hmmm jak jednak nadal mam kompleksy o_O wiem , ze to dziwnie brzmi , ale tak jest . Na szczęście powoli się z nich lecze i do lata może bedzie i mini :D :D :DCytat:
Zamieszczone przez Westalka