No chyba, że się pod prysznic idzie...albo wychodzi się z domu. A Ty o czym myślałaś ? :)Cytat:
Zamieszczone przez DziOObek
Wersja do druku
No chyba, że się pod prysznic idzie...albo wychodzi się z domu. A Ty o czym myślałaś ? :)Cytat:
Zamieszczone przez DziOObek
heh, zaraz tu się xixa zjawi :mrgreen: zbok mały :P
a ja właśnie z domu wychodziłam :twisted: :wink: :lol:
ja myslałam o przebieraniu sie w strój gimnastyczny :-)Cytat:
Zamieszczone przez kubaxxl
[color=blue]No ładnie :D:D Wy to wszyscy macie takie dziwne mysli :roll: Mnie w to nie mieszać :D:D Ja jestem grzeczna..chociaż kilku rzeczy mi brakuje..ah ten brak faceta :lol: :roll: Czy się cieszyć ,ze go nie mam czy płakać :?: :twisted: :D
No więc tak. Na śniadnie zjadlam jakieś 200 kcal ,ale o 2 śniadnku zapomniało mi się :? :( :D I jak przyszłam zjadłam ,bo tata już przyżądził 7 pierogów z serem ;) Byłam tak głodna ,że nie chciało mi się już nic gotować osobnego. Jeszcze przez przypadek zjadłabym coś czego nie mogę : chleb z szynuchą i majonezikiem :roll: :wink: Więc lepiej 7 pieroszków ;)
Na podwieczorek 2 herbatniki (60 kcla ) :D I na kolacje kanapa z razowego ;) Będzie dobrze ;)
Z matemą siedziałam do 24 :? I wydawało mi się ,że wszystko zapomniałam. Na spr. kujonica z mojej klasy mi pomogła i zrobilam wszystkie zadania ;) Czy dobrze to tego nie wiem..ale oby był dopek 8)
Dziś kolejny dzień.. :D
Aaaa.....dziś na lekcji zadzwonili do mnie z pracy :) Chodziłam cale wakacje. Sianko będzie :lol: Jutro na 15 i w sobote tez do pracy. Jesli ktoś nie pamięta....pracuję w KUCHNI :!: :evil: :evil: :evil:
Wiem jedno : Ja się nie poddam ! Nie zawalę tam diety!!!! :]
Zjem obiadek w domu ... jogurt w torbę i nie poddam się..tym wszystkim cudownościom ;)
Bo mi nie wolno...
Kończę o 12,40 więc ładnie poćwiczę przed ;)
Idę latać po pościkach ;)
agassi, jaki zbok? :mrgreen:
złośnica, pewnie, że sie nie poddasz i nie dasz!!!! jesli masz zapał i silną wolę, wszystko jest możliwe :!:
Cześć :D:D Kupiłam sobie dziś wagę elektryczną..mam 80,3 kg ;) Tickera zaokrągliłam ;) hehe..to inaczej będzie jutro rano ..:):) Jutro jak wstanę o 7,30 wskakuję na wagę :D Będę tutaj odnotowywyać jak Południca...no dobra...miałam 28 lutego ,ale wiecie :roll: Jutro rano wejdę i potem dopiero w następny piątek! :D Jak się cieszę...mam moje upragnione 80 kg !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Idę z wrażenia ćwczyć i oczywiście trochę do ksiażek. Dzięki Bogu nie ma dużo ;)
jeszcze 2 tygodnie i 1 dzień do dyskoteki :roll: :roll: Muszę być jeszcze chudsza :P
Buzi :*
Gratuluje tej 80 .... Zapewne niebawem pozegnasz juz na zawsze balwanki i zobaczysz siodemeczki :)
Tylko nie mały co !! :lol: 8)Cytat:
zbok mały
Ja tez chce 80 kg!!!
hehe...
Matafleur Do 70 jeszcze ,a może aż KG :D Ważę się za tydzień więc napewno przywitam piękne 7 :roll: Może 7 z bałwankiem :roll: ;)
kubaxxl Dziękuuję za Wszytko ;) Nie wjedę na wagę jutro rano...dla Ciebie ;) Panie duuuży;)
GlamGirl Napewno w tym miesiacu będzie ;)
Ja po ćwiczeniach . Dziś to ,ale mam lenia.. :roll: :twisted: :evil: Daję radę ;) I coś mnie zaczyna kusić na lodówkę :lol: 8) Aleee... NIEEE...Angiee się nie podda ;)
Jutro do pracy :lol: Tak też się nie dam :D ;)
ja ci dam lodówka kusi!!!! żadnych głupic myśli!!! idź pomarzyć o czekoladzie, ae jej nie ruszaj :!: 8)
No wiem wiem :roll: Nie wolno mi ;) Zadawalam się herbatnikami..dziś zjadłam 3 :lol: Do 16 lutego nie tykam nic w czekoladzie..boże to będą 3 czy prawie 4 tygodnie bez czekolady w ustach :o Jak zjem coś dobrego to na zawał padnę. hehe wiem jedno 16 mogę zaszaleć ,bo na dysce zaraz spalę. Zresztą..18-tka przyajciółki ;) Będzie się działo...Mam już opcje co ubrać. Oh..sexy baby 8)
Jakoś...mi sie oddechciewa ćwiczyć,ale będę .. ;)
Oj Zlosnica pieknie Ci idzie :)
Zaraz mnie troche optymizmem daj troszke mocy co :D odwdziecze sie jakos ;)
I kopnij w dupke o :D I cwicz cwicz bo ja z braku czasu nawet nie mam chwili na to :/ jeszcze tylko 13 dni ufff :P
Pozdrawiam i trzymam kciuki :) Buziaki :*
Nie ćwicze, ale dużo chodzę...ale od dziś zaczęłam łazić po schodach ;) (na 9 piętro :shock: )
westalka: to fajowo. schodu są swietne na tyłek i nogi, ja zawsze latam po schodach jak mam wybór i idę sama (nie robię z siebie głupka i nię męczę innych :P )
nawet na 9 piętro ;)
złośnica: ale Ty masz zapał :) mi chyba się trochę udzieliło :P bo pojeździłam pół godzinki na rowerku dzisiaj :D i zjadłam 15oo :D
czyli super :P
Angiee no to widze że był ładny dietkowy dzionek :) Oby tak dalej :D Nie daj się żarciu jutro :D jak już to sobie zmajstruj jakas lekka sałatke oczywiscie z warzyw i bedzie lajcik :D zdrowe i smaczne :) Ja dzisiaj z polaka dostalam ze spr z "Dziadów" 3 a cała klasa dostała pały :twisted: wiem zdolna jestem :) Buziam :*:*
kurcze złośnico-ale mi się ten Twoj upór i zaciecie w odchudzaniu podobaja!!!tak trzymaj i nie zmieniaj tego chocby nie wiadomo co!to gwarancja sukcesu!!!sama widzisz-waga nie kłamie!!!gratuluje efektów!!!
PRZESYłAM LESNE POZDROWIENIA!!!
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...22039702_d.jpg :D :D :D
80 :shock: Tez tak chce... tzn musze tak miec na poczatku przyszlego tygodnia :|
Odezwe sie na gie jak Cie ujrze ;)
Cześć kochane ;) Tydzień i 5 dni :):)
zinnaJak tak wszystkich będę zarażać to dla mnie nic nie zostanie;) Mnie mini motywuje :) Motywuje mnie to jak mnie wychwalają jak wyładniałam i jak schudłam ;) Za 13 dni to Ty dasz czadu :) Kiedy już mi go zabraknie ty będziesz imponować innym;) 8)
Westalka Brawo kochana ;) I już jakiś postęp w kierunku piękniejszych nóżek i pupencji ;)
agassi Cieszę się ,że dzięki mnie masz wiecej energi. Ja dziś normalnym rowerkiem będę posuwać do pracy. :):) Więc jak nic wyjdzie mi z 40 minut...na mrozie :cry: :lol: :lol: POwodzenia i gratuluuję udanego dnia ;)
FaFnIeJsZa Dietkowy jak od prawie 2 tygodni ;) Nie dam się dzis! Zjem ładnie objadek w domu ,wezme jogurt pod pache i jazda ;) :D Brawo...DZiady :D przecyztałam to kurestwo i miałam ładnie we łbie pomieszane :D:D
agggniecha Chyba trochję przyzywczaiłam się do tego ćwiczenia :) Hehe wstaję rano i już 1 pytanie: o której bede mieć czas na cwiczenia ;) Będę starać się ze wszystkich sił..nie mogę przerwać walki !!! :D Nie pozwolicie mi nawet ;) Bież przykład ze mnie :D:D
Martii85 ty chcesz 80 kg a ja chcę 75 ;) Hehe będziesz je miała tylko troszkę starań i ..cel osiągnięty;) Czekam na odzew gadu gadowy :D:D:D
A ja własnie prosto ze szkoły na forum ,ciepła herbata. Na obiad już mam ugotowane pyrki i surówka :D Nie mam żadnego mięcha chyba :D:D Surówka z kapusty kiszonej Dzioobka i mama wczoraj kupiła jakąś z pekińskiej . Taki mały mix :):):)
W pracy nie tknę nic kalorycznego. w sumie..to nie zjem tam nic! :D Do pracy rowerkiem ..w obie strony razem wyjdzie jakieś 40 minut ;) Hehe :):) I zaraz o ćwiczeń jesce:D:D A jak nie dam rady teraz to po pracy;) Chociaż...napewno je zrobię zaraz :D:D
Wpadnę po pracy zdać relacje ;)
Waga dzis: 80 kg. :D
no wlasnie ja jeszcze po operacji cwiczyc nie moge i w tym tkwi problem...:(
Ja też marze o 80kg..tzn. narazie oczywiście ;).
W ogóle to marze, żeby cokolwiek poszło w dół bo waga nie jest ani trochę łaskawa przez 2 tygodnie!! :cry: w niedzielę będzie 3 :cry: :cry: :cry:
Hmm... juz widze siebie na rowerze zima....i te gile z nosa powiewajace na wietrze :?
Ciepla herbata.. mmm...
Zlosnica doradz..kolezance z forum..co ja mam sobie myslec zeby miec taki powerowy zapal do odchudzania jak Ty..:) :?: :?: :?:
Bo ja juz nie wiem...:)
B U Z I A K I :* :* :*
:? a mnie się dziś nic nie chce. Jestem absolutnie sflaczała. Jest mi sennie, słabo i łeb mnie boli, normalnie same radości :D
Dziewczyny bierzcie przyklad ze zlosnicy dziewczyna daje rade widac ma charakterek ;-)
Zlosnica oby tak dalej trzymaj sie jak cos to wiesz jestem na gg i nie oszczedze kopniakow:-) Jestes silna a mini czeka w szafie :-)
wiosna sie zbliża same atuty :-)
A ja musze rower naprawić, wtedy to bym wszędzie była szybciej niż na nogach...bo i tak szkoda mi na bilet ;)
Jejjjcia ;) Ja tylko na chwile ,bo zaraz jadę do pracy . Wczoraj od 15-23 ,a dziś od 10-22 ..i coś mi się wydaje ,że się przedłuży o godzinke :roll: Ciężko nie jest ,a sianko potrzebne. Dowiedziałam się od kucharek ,że co tydzień coś jest więc chyba na cały luty mam prace i sianko 8) Dziś się dowiem od szefowej jak po sianko pójdę ;)
Jutro jak się wyśpię ide na zakupy. Muszę kupić warzywa i wogóle :roll: Hehe ... wczoraj i dziś nie mam czasu na ćwiczenia. Jedynym moim ruchem jest jazda 40 minutowa do pracy ;) Ale daję radę. Już jutro znowu będę ćwiczyła. Hehe ;) A co do jedzenia.. :oops: Zjadłam...choć powiem Wam ,że niewiele..ale z całego dnia może uzbierać się 2000 kcal. Więc... dziś już dietkowo. Pomimo ,że będę wśród żarcia nie chcę jeść...nie chcę mieć wyżutów sumienia ;)
I dziś już po śniadanko..zaraz się pakuję i jadddę...
Tak mi się nie kce .
Koło 22.30 wejdę do Was i pokomentuję wątki ;)
Ciusss :*
Ja tez poprosze troche twojego zapalu!!!:D:D Oj mi tez przydaloby sie jakies dodatkowe źródło dochodow, bo ostatnio jakos cienko z praca...sesja trwa i nie moge pracowac;(
Spokojnej i miłej pracy pozdrawiam :D
ja mam ostatnio tak samo, nawet ja :evil: :shock:Cytat:
Zamieszczone przez Poludnica
i don't wanna be
i don't wanna be me anymore :lol: :lol: :lol:
zlosnica-Ty to masz zacięcie-na dietce w kuchni pracować...to tak jakby samemu wejśc w paszcze lwa hihi :D :D :D podziwiam!!!
POZDRAWIAM
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...22043535_d.jpg :D :D :D
boziu, jakie śliczne kwiatki...ale ja na razie cieszę się śniegiem :D
Hej Lala :* Jak tam w tej pracy ?? czekam na raport od Ciebie :) Nie daj sie żarciu :D !!! Pamietaj MINI czeka :D trzeba zawojować w wakacje :) Cmokasyy :*:*:*
heeeloooo :D
Nie muszę chyba pisać ,że Nie POdołałam :lol: :lol: I jakoś powiem Wam zbytnio się tym nie przejmuję ;) Jesteśmy tylko ludźmi...zwłaszcza ,że i tak się nie poddam. Jutro robię sobie dzień tylko na wodzię ,a więc głodóweczka ;) Od poniedziałku zdrowe amu. Jak już wcześniej pisałam dużo warzyw i rybek ;)
Mam nowy nr. Shyp-a :D Może wyczytam coś extra i jutro się pochwalę swoją wiedzą ;)
Stęskniłam się za ćwizeniami. Już jutro ;) Troche połamana jestem po work ,ale daję rade. Wczoraj 10 h ,a dziś 13 :roll: Cała sobota do dupci :D:D
Hm..wyliczać co zjadłam też nie będę...bo po co popadać w doliny :lol: :lol:
Dobranoc. Jutro kolejny dzień zmagań ;)
Lala no lepiej nie pisz bo bede musiała na ciebie nakrzyczeć :D Jesteśmy tylko ludźmi ....
"Popełniaj błędy i naprawiaj je, gdy dotkniesz dna odbijaj się ..."
Damy rade :D Czytaj tego SHAPE'a i powiedz co ciekawego wyczytałaś ... ;)
Ja od jutra zaczynam poprawkę nad dietką i też tylko zdrowe papu :D
Bedzie GIT :D
Buziam :*
dobrze, że się nie załamujesz, bo nie ma sensu
ale jutro już ładnie ma być!
ja dzisiaj zjadłam też trochę więcej, ale myślę, że 2ooo nie przekroczyłam :P
więc też sobie nie będę tym głowy zawracała :P
też mam shape'a nowego. ale szczerze mówiąc tam chyba nic nie ma :P
ale i tak zawsze kupuję :lol:
ale po co od razu głodóweczka? :roll: może nie warto aż tak siebie męczyć? zjedz coś lekkiego. ja nawet po napadach jem następnego dnia, co prawda lekko i mało, ale jem 8)
a ja następnego dnia jem normalnie. tzn. dawno napadu nie miałam, ale po dniach, kiedy zdarzało mi się przegiąć, wracałam do 15oo. nie umiem zjeść mniej i już :P
Hejjjjooooo ;)
Skoro piszecie ,że mam jeść dzisaj to jem ;) Mały jogurcik i 4 łyżki musli ;)
Chciałam zastosować dietke 7 dniową ,ale boję się cholernie jo-jo. Po kopenhaskiej tez miałam mimo tego ,że wjechałam potem na ładne 1000 :(:( Więc do boju na tysiaczku ;)
Mam pełno przepisów na sałatki :):) Będę je wcinać na kolacyjke + np. mały kawałek gotowanej rybki ;) Wyczytałam ,że wieczorem trzeba zjeść kolacje własnie taką ,bo w nocy spala się więcej tłuszczy :]
A teraz mykam ;*
Mądra dziewczynka :D heheh Tak jak ci mówiłam nie kombinuj z dietkami tylo leć na 1000 kcal + ćwiczenia :) bo jeszcze cie jojo dopadnie i bedzie lipaaa :D zjedz pozniej sobie cos jeszcze jakies warzywko, owoc albo cuś :D Buziam ;*;*