Zamieszczone przez
Morgiana
A ja jestem sporo starsza. Mam 37 lat. 167 wzrostu i 72 kg. To nie jest dramatycznie duzo... tylko, ze z natury jestem drobnokoścista. Kiedys w cudownych latach bylo 53 i bylo leciutko. Diety znam chyba wszystkie. Wypróbowalam wszystko co sie da, bez efektu niestety. Teraz od 1 listopada zaczęłam znów. Póki co sie trzymam i jakiś kilogram mniej. Mam na razie tylko jedno postanowienie: NIC PO 18.00. Mija szesnasty dzień i są efekty. Co prawda spdnie tak samo ciasne, ale samopoczucie znacznie lepsze.
Czy mogę się przyłączyć do Twojego wątku?
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Zakładki