Hej!
Widzę, że tak samo jak ja jesteś tu nowa... albo przynajmniej tak mi się wydaje
Będę trzymać za Ciebie i całą resztę forumowiczów kciuki! Ja osobiście omijałam tę stronę z daleka, cały czas wierząc, że samej uda mi sie pokonać zbędne kilogramy, albo, w najlepszym przypadku, pokocham się taką, jaka jestem... ale ani jedno, ani drugie mi się nie udało
Mam cichą nadzieję, że w końcu się zmobilizuję... zwłaszcza, że znowu przytyłam dwa kilogramy

PS
Czyżbym wykorzystała Twój temat?? Buziaki!