-
Made in China...
Cześć, prawdę mówiąc nie mam pojęcia od czego zacząć ... może na początek kilka słów o mnie.
Mam na imię Ania, jestem pracującą studentka na urlopie dziekańskim.
Yyyy... Waże 80 kilo przy 160cm wzrostu. Moim marzeniem jest waga 55kg.
przyznaję bez bicia że nie jest to moja pierwsza próba jeśli chodzi o odchudzanie, jednak mam wrażenie że tym razem się uda. Nie ukrywam że liczę na wasze wsparcie i dobre rady. Uważam że dieta 1000kcal będzie najodpowiedniejsza.
Teraz wystarczy jedynie wytrzymać.
-
Witam na forum i życzę powodzenia. Wiele z nas - tak jak Ty - próbowało wielokrotnie, zanim dotarłyśmy tutaj. Ale z forum naprawdę jest łatwiej. Zobaczysz, uda się!
A dlaczego taki tytuł wątku?
-
Witaj, Triskell bardzo się cieszę że trafiłam na to forum wierzę że zarówno samo pisanie o odchudzaniu jak i mnustwo osób z podobnymi do mnie problemami znajdujących się na tym forum doda mi skrzydeł.
Co do tytułu wątku hmmm... więc gdy widzę na czymś napis "made in china" wydaje mi się to hmm.. kurcze nie wiem jak to napisać żeby mnie źle nie zrozumiano .. mianowicie w skrócie chodzi o to że pozbycie sie nadmiernych kilogramów traktuje jak naprawę własnego ciała czuje że nadwaga mnie ogranicza, więc jestem tak jakby "made iin china" i muszę to zmienić, naprawić... mam nadzieję że się połapiesz w tym co próbowałam przekazać.
-
Rozumiem. I mam nadzieję, że już niedługo zmienisz nalepkę na swoim ciele na jakiś bardziej nobilitujący kraj.
-
Witam!
Tez juz wielokrotnie zaczynalam odchudzanie, ale tym razem, tak samo jak tym, mam wrazenie ze sie uda. I jak na razie sie udaje
Powodzenia, na forum na pewno cie sie uda
-
Hej!
Widzę, że tak samo jak ja jesteś tu nowa... albo przynajmniej tak mi się wydaje
Będę trzymać za Ciebie i całą resztę forumowiczów kciuki! Ja osobiście omijałam tę stronę z daleka, cały czas wierząc, że samej uda mi sie pokonać zbędne kilogramy, albo, w najlepszym przypadku, pokocham się taką, jaka jestem... ale ani jedno, ani drugie mi się nie udało
Mam cichą nadzieję, że w końcu się zmobilizuję... zwłaszcza, że znowu przytyłam dwa kilogramy
PS
Czyżbym wykorzystała Twój temat?? Buziaki!
-
Taka bardzo nowa to nie jestem. Urzeduje juz na forum ponad 2 miesiace i jak n arazie jest baaardzo dobrze.
Warto sie zmobilizowac, jak juz sie zacznie na powaznie to jest o wiele latwiej niz na poczatku.
Trzymam za ciebie baaaardzo mocno kciuki
-
Emilka, źle się zrozumiałyśmy... Mówiłam o koleżance ZadużoZjadłam, nie o Tobie
-
Witam Was dziewczyny, ciesze się bardzo że zawitałyście na moja strone.
Dziś na dobre zabrałam się za dietkowanie a co najważniejsze czuję że tym razem mi się uda.
Nie mogę się doczekać aż zacznę przesówać w prawą strone moją biedroneczke.
Trzymam za was i za siebie kciuki dziewczyny.
Buziaki
-
Hej Aniu napewno Ci sie uda bo masz ogromna motywacje i chec zycze powodzenia i osiagniecia efektu. dieta 1000 kcal +troche ruchu jest najodpowiedniejsza sama ja stosuje
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki