Wątek: 9

Życzę miłego weekendu

jestem - ech czuję się napęczniała przez @. ogólnie samopoczucie ...jakbym była lekko zmięta i rozdęta. no nic - czeka mnie kiepski tydzień. waga znowu trochę wzrosła i jest 104,3. jak przyjdzie dzień przesilenia to potrafię dwa kilo wodzy przez kilka godzin stracić. czekam z utęsknieniem - bo jak przepełniony termofor się czuję.

Okropność te 'napuchnięte' dni...ale dobrze,ze to nie trwa wiecznośc i przechodzi

Pozdrawiam leżąc przy moim ukochanym domowym kominku...

Przesyłam wieczorne Anioły !

Fajna, pozdrawiam dietkowo i trzymam za Ciebie kciuki

[b]witam Faja poniedziałkowo....współczucia z powodu@ mi sie za to spóżnia zobaczysz zw waga szybko wróci do normy...u mnie dietkowo idzie dobrze oby tak dalej pozdrawiam cieplutko.....

Trzymaj się! Będzie dobrze

Fajna co u Ciebie Pozdrawiam cieplutko

jestem jestem
trochę pobalowałam ale nie dramatycznie. waga 104 równe.
biorę się dalej do diety
nie było mnie chwilę - roboty mam bardzo dużo i czasu brak

właśnie przegrałam licytację na allegro i nie udało mi się kupić sukienki o kilka sekund ktoś mnie ubiegł i podbił dosłowinie 3 sekundy na koniec aukcji - płaczę okropnie.
idęna wesele i nie mam nic na grzbiet . mam rozmiar 48 - 50 i 180 cm wzrostu - jejku gdzie ja coś kupię ratujcie. mam czas do 17tego lutego
to nie musi byc coś extra - poprost nie worek na ziemniaki,
wymiary
120 biust
106 pas
126-7 biodra
kurcze płaczę , płaczę płaczę

Oj ja niestety nie mam nic takiego w szafie...w sukienkach wygladam okropnie-mam duzy brzuch a biustu prawie wcale i makabra jest z tym zawsze...dlatego juz wole spodnice...pochodź jeszcze po sklepach-przeciez to czas karnawału i studniówek więc w sklepach powinny jakies kiecki być!
PRZESYłAM LESNE POZDROWIENIA!!!