-
Witam rano.
Jeszcze dzisiaj nic nie zjadłam - boję się iść na śniadanie. Z jednej strony jestem głodna , a z drugiej niedobrze mi się robi jak pomyślę o tym , że znowu mogę popłynąć i nażreć się. Odchudzający mają trudniej niż narkomani lub alkoholicy- oni cierpią , ale odstawiają coś na stałe i bez tego mogą żyć. My jeść musimy!!!! To jakby na dole stała flaszka wódki i ja jako alkoholik w trakcie cugu miałabym odkręcić butelką i upić tylko 20 gram "nektaru". Boję się iść do kuchni - denerwuję się. Mam uczucie ,że odbiera mi się największą przyjemność , narkotyk , polepszacz życia. Jejku jak ja jestem od jedzenia uzależniona strasznie :(
-
To mi sie podoba Fajnababeczko :D :!: :!:
Zbierasz sie do kupy i walczysz juz od tej chwili :!: :!: :!: Wiem,ze łatwo nie bedzie,ale tego nikt Ci przecież nie obiecał,prawda :?: :?: Zaliczyłam jo-jo,ale sie opamietałam dzieki forum i cieszę sie,ze nie wróciłam do wagi wyjściowej-to wszystko zwdzięczma wsparciu na forum :!: :!: :!: Masz u mnie wsparcie dziewczyny i nie pozwolę Ci sie poddać,rozumiesz :?: :!: :!: :!: I nie rycz mi już..(łatwo mi mówić...kiedy sama beksa jestem :roll: :wink: :!: )
O...właśnie dojrzałam Twój wpis :!: Rozumiem co czujesz,ale tak postępować nie wolno :!: :!: Śniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu dnia i jeśli go nie zjesz,to wieczorem rzucisz sie na jedzenie...ja to juz przerobiłam :!: :!: Przemyśl swoja dietę.Może rób tak jak ja-załóż zeszyt i zapisuj co jesz i ile ma to kalorii.Wyznacz sobie limit,nie za niski,moze zacznij od 1300 kalorii.Zjedz porzadne śniadanie :!: :!: Proponuję 5 posiłków dziennie-mniej więcej tak kalorycznie:śniadanie 350,drugie śniadanie 150,obiad 450,podwieczorek 150 i kolacja 200 :!: Ja mniej wiecej tak staram sie ustawiać sobie posiłki,jak mi się uda to jem 1200,ale nigdy nie zapominam o śniadaniu :!: :!: Zacznij też się ruszać :!: :!: Nie musisz od razu ćwiczyć 2 godziny dziennie,zascznij np. od pół godzinki,ale systematycznie :!: :!: Pamietaj-jestem tutaj i służę Ci wsparciem :!: :!: :!:
http://i22.tinypic.com/11ie83p.jpg
Gratuluję Girze trofeum-podaj mi link do jej fotek-są jakieś nowe :?: :?: Goldi to wspaniały psiak łamiący wszystkie serca :wink: :lol: :lol: :!:
-
-
Fajna! Jak milo Cie widziec! :D
Widze ze wczoraj sobie swietnie poradzilas a wiec humorek powinnas miec nieco lepszy! Rozumiem, ze rozwod rodzicow to ciezka przeprawa ale nie mozesz go "zajadac" bo ani sobie ani im tym nie pomozesz... Nie zamykaj sie w pokoju, nie wyjezdzaj do IRlandii :lol: :lol: :lol: ale rzuc sie w wir jakichs zajec, zajmij czyms rece i mysli!
No i juz nie placz, bo w stresie jemy co popadnie i ile sie zmiesci... Przytulam i zycze duzo usmiechu!
Wpadnij do mnie czasami, Twoje wsparcie jest mi jak zawsze bardzo potrzebne! Wlasnie usiluje zmotywowac sie na nowo! :wink: :D
-
-
MIŁEGO WEEKENDU :D :!:
Przepraszam,że tylko tyle i wszystkim to samo,ale ...na tyle mam dzisiaj czas :( :!: :!:
http://www.luckyoliver.com/photos/de...rs-4663165.jpg
-
patrzę na siebie i inne kobiety i mam wrażenie ,że chyba jestem dziwadłem - nic nie mogę kupić na siebie ( właśnie szukam ciepłe rajstopy i nic ) . Rajstopy jak nawet duży klin to nogaweczki do pół uda :(. Mogę kupić nawet z wielkim podwójnym klinem , ale na długość masakra . Mam wszędzie za dużo w każdym kierunku :(. Mam !80 cm i 105,5 kg - w nic nie wchodzę. Rękawy za krótkie , stan pod pachami , kopertówki nie pod biust a w pół biustu nawet jak dość szerokie - wryyyyyyy.
Normalnie nie chce mi się , bo nic fajnego i tak nawet za 15 kg nie kupię na siebie - nie widzę sensu :(
Wiem ,że to głupota ,ale mnie to dołuje :(
Nie moge wystartować z dietą . Ale powstrzymałam dzikie obżeranie - kontroluję jedzenie na ilę się daje - choć do diety to jeszcze kawałek mi brakuje ;(
-
Hej, hej! niech te niepowodzenia sklepowe przypadkiem Cie nie zalamuja!
Przeczytalam Twoj sobotni wpis i bardzo mi sie podobalo to co przeczytalam. Swietnie, ze masz wymagajacego wybiegania psa, to super sprzymierzeniec w diecie! No i informacja ze jesz mniej niz kiedys - bardzo cenna :D
Trzymaj sie, warto!!
-
-
No widzisz Fajna :D :!: :!: Wcale tak źle nie jest z tymi ciuszkami :D :!: I nie płacz mi tu tylko bierz sie za dietę :!: :!: :!: Pomyśl sobie,że możesz zrobić cos dla siebie póki jest jeszcze czas :!: :!: Im starsza będziesz ,tym gorzej będzie Ci szło odchudzanie -wiem to po sobie :!: :!:
http://www.luckyoliver.com/photos/de...rs-2254286.jpg