malmazja - ciałko musi być elastyczne - masaże rozbijają te sztywne słoniny na luźniejsze. Gdy ciało zaczyna się robić takie elastyczniejsze to znak ,że czegoś w nim mniej - wody , toksyn , tłuszczu... Po pewnym czasie te kulki też zaczną się zmniejszać i będą mniej wyczuwalne. Nie wszystkie komórki tłuszczowe tez równo szybko się poddają i stąd te grudeczki. Trzeba je rozmasowywać by proces ich opróżniania przebiegał sprawniej i równiej do pozostałych. Ja skupiłam się na nogach i bardzo dużo to dało - spadło mi po kilka cm nawet przy tak niewielkim ubytku wagi jaki mam. Szkoda ,że samemu nie można wymasować się w całości - ciężko sięgnąć i ręce bolą. Nogi , brzuch i tyłek daję radę - i ostro jadę
![]()
Zakładki