Cześć Ceinwyn wpadłam się przywitać i powiedziec,że z Kacprem jest już dużo lepiej.A jak twoje dietkowanie.Kryzys już odszedł na dobre :?: Jeśli tak to bardzo sie cieszę :!: Miłego wtorku :!:
Wersja do druku
Cześć Ceinwyn wpadłam się przywitać i powiedziec,że z Kacprem jest już dużo lepiej.A jak twoje dietkowanie.Kryzys już odszedł na dobre :?: Jeśli tak to bardzo sie cieszę :!: Miłego wtorku :!:
Jem sobie właśnie śniadanko( kromka chleba razowego, pełnoziarnistego z plasterkiem sera hochland light i zielona herbatka do tego:) Chwila czasu jest więc pomyślałam, że zajrzę:) Wczoraj skusiłam się na rodzynki w czekoladzie, ale jak to moja mama stwierdziła, mój organizm woła o cukier:P Potem godzinę wieczorem to spalałam, aerobik w domu ćwiczyłam, do tego brzuszki i takie tam ćwiczonka:) NA razie jest dobrze, choć momentami tracę motywację :oops: Municzko, bardzo się cieszę, że z Kacperkiem już wszystko w porządku:) Agniecha:):) Dziękuję za motylka, może uda mi sie kiedyś nim być:P
tak,tak-nasz organizm czasem ma potrzebę na słoedkie:) ja wtedy pije mleko albo herbatke z midem:) mniam:) bo jakbym sie na slodycze skusila, to na bank polecialaby cała lawina słodkosci..
pozdrawiam z mojej drogi na szczyt:)
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...21798490_d.jpg
Gdzie jesteś?
No własnie-co u Ciebie???????Buziolki!!!
Ostatni tydzień, to była dietowa porażka...Jadłam dużo i późno...nie potrafiłam się powstrzymać :( Ogólnie nie potrafię sobie ostatnio ze sobą poradzić:( Ale muszę się wziąć w garść!! Muszę :evil: Mam nadzieję, że mi pomożecie, bo potrzebuję teraz tyle wsparcia co jeszcze nigdy podczas tej diety:( Dzisiejszy dzień był już lepszy... Ostatni posiłek zjadłam wcześnie, bo chyba o 14, ale skusiłam się przy okazji na zapiekankę makaronową. Choć to i tak już lepiej, niż to co jadłam w od wtorku do wczoraj...
Jak będziesz miała kryzys pomyśl o mnie, myślenie, że inny ma gorzej pomaga :)
U mnie działa jedynie dieta 600 kcal (zastrzegam, dieta prowadzona przez lekarza).
Przy 1000 kcal nie schudłam przez 3 miesiace ani grama.
Pwodzenia i dużo motywacji do walki !!!
To jesteśmy obie bo ja też ostatnio nie mogę się zabrać za siębie zawsze coś mi przeszkodzi :!: Ale obie damy radę :!: Pozdrawiam i 3 mam kciuki :!:
No moja droga-nastawiaj pupcię-wielki,motywujący kopniak juz do Ciebie leci!!!!!!!!!!!
I jak tam jest dzisiaj???
PRZESYłAM LEŚNE POZDROWIENIA :D :D :D
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...22039707_d.jpg
Mam nadzieję, że już lepiej u Ciebie :) nie warto tracić czasu na bycie grubą, i jeśli chcesz to kopniaka również mogę poslać :)
Mielgo weekendu!