ojjjj.. widze ze padlas na calego po tej studniowce..
wracaj do zdrowia.. i nie doluj sie tym ze przemek sie zle bawil.. (pewnie to robisz bo ja bym o tym myslala jakbym byla Toba wkrecajac se doly ze wszysko moja wina, odnoisze wrazenie ze mamay wiele wpsolnego jesli chodzi o psychike) wiec tego nie rob!!!
to nie twoja wina ze sioe rozchorowals!!! zacznij se wyobrazac jakby on sie czul jakbys na studnmiowce umarla.. wyswiadczylas mu przysluge wychodzac..

wiec wracaj do zdrowia.. wracaj do odchudzania.. wracaj do forum.. my tu wszystkie czekamy..
i glowa do gory!!! zarazki nie lubia dobrego humoru..