E tam, mam problem to staram się go rozwiązać.

Kiedyś obiecałam sobie, że jak schudne to zadarmo będe przyjmować osoby z nadwagą, by je spierać i dawać rady. Z drugiej strony kupe czasu by mi to zajmowało, a przecież za coś trzeba żyć, więc zostało mi: wspieranie tu na forum, zanim schudne, zaś jak schudne to będe was dopingować , może nawet wyśle swoje zdjęcie ze wczoraj

Ot marzenie...