Tak się Twój pies nazywa??
Hejże ho!
No to jestem! Waga leci w dół, znów pół kiloska mniej ^^ Uch...jak ja bym chciała opuścić już sferę osiemdziesiątki. Przy siódemce z przodu będę się czuła spokojniejsza Spodenki wyglądają na mnie coraz mniej atrakcyjnie- choć dla mnie wręcz przeciwnie, bo te naddatki materiałowe mi przypominają, że kiedyś wypełniały je fałdy. A tak na poważnie to chyba będę musiała z tym coś zrobić, bo nie wypada wchodzić tak między ludzi
Widzę już efekty wygranej walki z bulimią. Otóż zmieniło mi się podejście do samej siebie- tym razem widzę i doceniam zmiany. Kiedyś nawet ważąc 10kg mniej, nie widziałam różnicy, teraz wyłapuję każdy szczegół!
Dużą rolę w moim chudnięciu odgrywa stosowanie masaży i balsamów. W życiu nie miałam tak mięciutkiej skóry! Z każdym dniem jestem bardziej zadowolona. Ja już w panikę zdążyłam wpaść, że po odchudzaniu zostanie mi zwiotczała skóra, ale wtedy pojawił się waleczny Dzioobek i podpowiedział co i jak mam robić!
Tak w ogóle, to masuję także ramiona. Nie wiem, czy mnie się coś już na mózg rzuciło, ale już one są jędrniejsze!
Dziś czekają mnie dodatkowe rewelacje Napadało z kilkadziesiąt centymetrów śniegu, a podjazd mamy baaaaardzo długi. Jako, że ojciec ma problemy z kręgosłupem a matuli nie pozwolę ruszyć łopaty, jak co roku ja będę odśnieżać... Buuuuu Ale nie ma tego złego, nie? Gimnastyka jak się patrzy!
szakalkaw dziękuję Ci!
kubaxxl nie zapominajmy o chomikach!!!!
TUSSSIACZEK hej! Ale się cieszę! Wpadaj do nas jak najczęściej!
mommy dziękuję! Co do śniegu to wcale mnie nie nastraja pozytywnie. Raz, że muszę odśnieżać tony śniegu a dwa ja już chcę WIOSNY!!!
anetka30 hyhy, śmiszny obrazek
Westalka mój piesek ma na imię Albi
xixatushka69 My też nie jesteśmy coraz młodsze, Sister :P
Zlosnica89 na fotoblogu!!! Pliz!
południco-u szakalki na wątku jest zdjęcie jej przyrządu do masowania-zajrzyj-fajna sprawa-ja sobie postanowilam,ze cos takiego sobie sprawie,bo celulit mam ogromny i wstretny-zwlaszcza na udach i ramionach...no i na pupci
piekny zimowy dzien mamy dzis no nie ?
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
[b]Witam wpadlam milego dnia zyczyc..
a ja gonię Aguś po wątkach..hihi
Południczko fajnie wpaść w nawyk masowania i wklepywania. To dla Nas i wogóle dla wszystkich kobiet bardzo ważne. By Nasza skóra była wiecznie jędrna, gładka i odżywiona. A te przyrządu poleacam. (Tylko jak się nimi masuję to mój M. siedzi i chichocze, że dzisiaj na drodze walec widział i może bym się przeszła go poszukać, bo tym swoim tylko hałas w trakcie filmu robię ) Jeszcze troszkę i 7 będzie sprzodu.!!!
hej, siostro, odśnieżanie to fajny sport gratuluję pół kilo mniej. i tego, że masz inne podejście do samej siebie, wiesz, ja chyba też i strasznie mnie to cieszy bo jestem SILNA i nie poddaję się, nie poddam więcej!!!!!!!! mam siłę...hihihi
Południco od dłuższego czasu czytałam twoje wątki i jestem pełna podziwu dla Ciebie i dla twojego dietkowamnia Życze dlaszych sukcesów
Ja dzisiaj ide poodśmnieżać troszke a w sobote lepimy bałwanka - znowu troszke sportu i spalonych kcal
P.S. zaciekawiłaś mnie tymi masażami możesz mi przybliżyć temat ?? byłabym wdzieczna
No no poludnica widze ze powoli wszsytko wraca do Normy .
A ja pedze ci oswiadczyc ze zbozowka zrzucila skorke
bylo troche strachu ale o tym na gg opowiem ci bo nie chce innych zanudzac
Gratuluje
pozdrofffka
hello
Gratuluję luźnych spodni Oraz nowego spojrzenia na siebie Tak trzymaj
Ano widzisz, śniegu może i za dużo, ale za to jaki (podwójnie premiowany) trening
Mnie na szczęście ominął przywilej machania łopatą Sport ten jest w całości domeną mojego męża Za to w przepychaniu wózka przez zaspy mam już niezłą praktykę...
pozdrawiam
Nie ma co się dołować wcześniejszymi fałdkami, ważne, żeby znów się nie pojawiły
Zakładki