Dzieki ze jesteście zaczne tak : na SIŁOWNIE to nie za bardzo bo mieszkam w tak małym miescie ze chyba chłopcy prywatnie w domu cwicza bo tu nawet nie ma czagos takiego a ja wole sobie w domu poskakac jak mąz pójdzie do pracy to poprostu wyginam sie przy muzyce no cóż ale czasem tak sie wyskacze ze potem mnie wszytko boli czyli jakis tam ruch jest nieraz sama sie z siebie smieje bo gdybym takie cuda robiła na siłowni mieli by sie z czego śmiac własnie zaraz ide poskakac bo o 19 mąz wraca a on tez mi w tym nie pomaga wręcz przeciwnie przeszkadza Ale na dzien dzisiejszy jest ok dziekuje
Zakładki