:D o! Pojawiłas się! :D <tuli, tuli>
Rany... jestes już tak blisko 8! Wciąż pamiętam Cię z okresu, kiedy tickerek pokazywał trzycyfrową liczbę... Niesamowite... :)
Ja zaś znowu walczę o siódemkę, ale im do niej bliżej, to trudniej... :?
Wersja do druku
:D o! Pojawiłas się! :D <tuli, tuli>
Rany... jestes już tak blisko 8! Wciąż pamiętam Cię z okresu, kiedy tickerek pokazywał trzycyfrową liczbę... Niesamowite... :)
Ja zaś znowu walczę o siódemkę, ale im do niej bliżej, to trudniej... :?
Dzioobek :D Jak żyjesz? Pisałaś coś, że trochę dietkujesz? :) Trzymam kciuki, tylko nie pędź nigdzie.
Dzietkuje ,dietkuje troszkę:-)
od poniedizalku wracam do porządnego dietkowania ,jutro odpuszczam bo mam urodziny ,w sobote impreza w domu w niedizele powrot do formy a od poniedizalku zaczynam porzadne dietowanie ...
W sekrecie ci powiem ze rozmawialam z moja lekarka na tewat d.o. i teraz juz nie widzi zadnych przeciwskazan ,ja nie jestem jeszcze zdecydowana ale do poniedizlaku mam jeszcze 3 dni i kto wie moze sie zdecyduje:-)
zycze milego popoludnia i wiczorku:-)
DziOObek!!! :D :D :D Wszystkiego najlepszego! :D :D :D To Twój dzień i Twoje święto! Spełnienia marzeń, dużo zdrówka, pociechy z męża :twisted: i co tylko zechcesz, niech się spełni!!! :D :D :D Do życzeń przyłącza się Trufla oraz Cekin :D
http://goodnewsumc.org/images/happy%20birthday.jpg
Dziękuję ślicznie <tuli><tuli>
Tylko tych swieczek troszkę za malo :-) :-)
To ja na urodznki zycze czegos takeigo :
http://www.weightwatchers.co.uk/succ...3041&subCat=17
Witam wrocila marnotrawna uzytkowniczka:-)
ale co tam wracam od jutra takie 100 % dietkowanie tzw,ścisła dieta.
Mam w planach do przyszlej wiosny no tak do maja pozbyc sieo kolo 20 kg ,mam nadzieje ze mi sie uda:-) i jest to wykonalne,ale nigdziem i sie nie spieszy.
Dzisiaj bylam porobic stosowne produkty,zeby mnie nie zaskoczyla lodowka mowiac niema ,wez cos innego :-)
Tak moja lodowka zostala zaopatrzona w piersi kurczakowe ,warzywa ,pelnoziarnisty ryz mpelnoziarnisty makaron ,mąkę razową pierwszy raz kupilam i mam nadizjee ze nalesniki z takiej maki beda przepyszne:-)
wiec na marginesie moja idetka bedzie wygladac +/- 1000 kcal .produkty zbozowe tylkopelnoziarniste i to w malych ilosciach,duzo warzyw itd,narazie nie decyduje sie na d.o.o nie czuje sie w pelni do niej przygotowana narazie zaczynam tak jak dietowalam przedtem i efekty widac do dzisja jest pare kiloskow na +:( ale niema tego zlego co by na dobre nie wyszlo .
Mam nadzieję ,że z powrotem przyjmiecie mnie do swojej paczki .
Pozdrowka.
:D Czyli od jutra będziesz już co dzień na forum?! Cudoooo :D :D :D To sie wydaje, ale właśnie teraz, kiedy kończę swoje d.o. potrzebuję pomocy, także Twój powrót to dla mnie połączenie przyjemnego z pożytecznym, hehehe :twisted:
Postaram sie byc codziennie na forum to znaczy ja jestem praktycznie na forum codizennie tylko jakos weny do pisania nie mialam teraz bede miec sukcesy ;) mam nadzieje heheheheh to bedzie czym sie chwalic :-)
czesc bede trzymac za Ciebie mocnooo kciukosy :)
Jestem wrocilam po prawie dwumiesiecznej przerwie i z 4 kiloskami ,ale ciesze sie ze wrocilam na dietke i jest mi z tym dobrze .
Jak narazie sprawia mi przyjemnosc przygotowywanie potraw dla mnie osobne gotowanie dla meza jest extra ,Czuje ze mam duzo sily w sobie i dam rade co najmniej do grudnia w grudniu moze byc roznie bo to swieta i jak wiadomo .....,ale nie mysle co bedzie wazne jest co jest :-)
Tradycyjnie zalaczam moje menu .
1.sniadanie
1/2 filizanki mleka ,mala garstka platkow zbozowych pelnoziarnistych .
2 sniadanie
piers z kurczaka w galarecie z groszkiem zielonym i plasterkiem jajka na twardo .
1 kromka chebka zytniego wasa.
przekaska .
sok marchwiowy 300 ml
obiad .
Omlt z 2 jajek z jedna lyzka maki razowej pelnoziarnistej ,z szynka i groszkiem zielonym
kolacja .
2 razy wasa z poledwica drobiowa i bukiet warzyw .
do tego 2 x kawa ,herbatka zielona i okolo 1 litra wody mineralnej mysle ze jeszcze wypije okolo 1-1,5 litra i herbatke do kolacji .
kolacja przewidizana okolo godziny 18:-)
Na jutro przewidizane menu:-)
1 sniadanie
platki na mleku 100 ml mleka i garstka platkow .
2 sniadanie
wasa 2 x z poledwica drobiowa i serkiem hochland light .
przekaska
melon
obiad
risotto z ryzu pelnoziarnistego
kolacja
galaretka z kurczaka .
Ale sie rozpisalam :-)
lece poogladac inne watki moj maz wlasnie wcina ciacho pozostalaosc po urodiznach a ja nic ,a nic mnie nie rusza .
Tak sobie mysle ze taka wakacyjna no nie calkiem wakacyjna przerwa byla mi potrzebna :-)
Ciesze sie ze jestem znowu z wami
Dziekuje buleczka:-)
:) Podoba mi się Twoje menu! Chyba skradnę sobie kilka pomysłów :)
Prosze bardzo bierz co chcesz ?
Jedyna mala poprawka zamiast melona byl ryz nam leku z truskawkami :-)
Melon bedzien a jutro zapomniala wziac do pracy .
A nak olacjhe byla galaretka z kurczaczka do tego szczypior poowa pomidora i z 6 cm ogorka jestem najedzona :-)
Wlasnie obmyslam menu na jutro
:-)
Dzioobku chyba też będę korzystała z Twojego menu - brzmi bardzo apetycznie.
Na Twoim wątku poczytałam o zajęciach na basenie i wzięłam z Ciebie przykład - jest super.
Wspaniale Ci idzie , podziwiam Twoje samozaparcie i trzymam kciuki za dalsze efekty.
Ciesze sie ze sie przydałam i menu i basen :-)
basen to extra sprawa :-)
i daje efekty przede wszystkim trzymam za ciebie kciuki :-)
moje menu dzisiejsze :-)
śniadanie 1
jogurt z musli i jedna wasa herbata
2 śniadanie sok z marchwi 300 ml
obiad
galaretka z kurczaka z groszkiem i jajkiem ,pomidor ogórek
kolacja
melon kawałek ,wąsa z wędlinka drobiowa do tego herbatka zielona i troszkę warzyw
picie dzisiaj kiepsko z piciem bo zimno i mi sie nie chce ,wypiłam dotychczas coś około litra ,z litr jeszcze może dam rade wypić .
Witam nam moim nudnym wątku tradycyjnie wpisze moje menu:-)
śniadanie
2x wasa z serkiem i polędwicą drobiowa
2 śniadanie
serek aktivia
przekąska
szklanka soku z marchewki :-)
obiad
garstka makaronu pełnoziarnistego ,100 gram piersi z kurczaka ,150 gram warzyw na patelni pomidor 1.2
i 1/4 ogórka zielonego
wszystko łącznie z makaronem gotowane na parze
na kolacje hmm jeszcze sama nie wiem albo płatki na mleku albo galaretka z kurczaka mam jeszcze jedną porcje albo jakaś kanapka i kupa warzyw .
W każdym razie kolacje będzie miała około 200 kcal :-)
do tego 2x herbatka ziołowa 1 x kawa
wody mineralnej jak dotąd około pól litra może ponad troszkę i jeszcze nadrobię :-)
mam nadzieję
teraz uciekam poćwiczyć a potem kolacyjka i potem znowu ćwiczenia :-) Narazie mam zapal znowu jak w styczniu ale efekt od stycznia do lipca tez extra wiec cieszę sie oby tak dalej :-)
No Dziobku ciesze się ze trwamy dalej :D mamy momenty załamania,ale się nie poddajemy i to jest wazne.Powodzenia :D :D
Dzioobek jak możesz pisać ,że Twój wątek jest nudny?! Wiesz ile czasu potrzebowałam aby go przeczytać i z ilu porad i menu skorzystałam. No , co TY! Pisz dalej tak jak teraz...
Pozdrowionka!
Dla Tych co chcą szybko schudnąc podaje linka
Uwaga sceny drastyczne:-(
http://halbot.haluze.sk/?id=3567
Ojej az mnie zatkało :roll:
Mnie też zamurowało! Co prawda wiedziałam, że skutkiem szybkiego odchudzania może być obwisła skóra, ale nie wiedziałamże aż tak. Dzioobek co Ciebie?
Jestem jestem i mam sie całkiem dobrze:-)
ładnie dietkuje no i oprócz czasu nic mi nie brakuje:-)
Heheheh nawet mi sie rymuje
|"ello ziomal"
A na poważnie to dzisiejsze moje menu :-)
1 śniadanie
2 plasterki polędwicy z indyka
2 śniadanie
jogurt ze zbożami
przekąska
2 x wasa (sucha bo nie wzięłam nic do pracy na II śniadanie:-)
obiad
paluszki krabowe 4 sztuki
3 starte marchewki i ogórek kiszony
kolacje hmmmm
sama nie wiem.
może warzywa na patelnie albo sałatka pomidor ogórek cebula papryka napewno coś z warzyw:-)
Myślę ze jest nieźle ,tym bardziej ze z kuchni zagląda do mnie paczek taki ładniutki z lukrem ale ja jestem wierna i nie dam sie zbałamucić :-)
Och te pączki :twisted: :twisted: ale dasz radę olać pączki :D :D
ejo ;D czy panienka za mało nie je???
Powodzenia ;-)
kraby ?:o blee.;D
Nie ma tak zle jak policzyc dobrze to jest plus minus tysiaczek :-)
srednio po 150-250 na posilek :-)
a paczkowi dalam rade:-)
zostal zjedzony.......
przez męza:-)
Dobre.... :lol: . Już mnie zatkało, a tu proszę.... pączek zjedzony przez męża. Oby tak dalej!
Pozdrawiam!
Witam :) mnie też zatkało myślałam że ty wszamałaś :D
Jakoś mi sie nie wydaje żeby to byl tysiaczek ale niechce mi sie liczyc :P co do krabów - bleee :P też nie lubie :D A jak z kiloskami bo suwaczka niema ? :D
Dzoobek gdzie się podziewasz? Chciałam się zapytać czy po aqua aerobiku masz jakieś bóle mięśni, czujesz duże zmęczenie, no i wogole jakie są Twoje spostrzeżenia.
Pozdrawiam!
Witam .
Jestem jestem i mam sie dobrze ,sobota niedziela było ciężko ale myślę ze w 1200 sie zmieściłam .
Ja po basenie Balbino nie mam zakwasów już ale na początku miałam ,a do teraz zaraz po wyjściu z wody i przez jakieś pól godziny jeszcze czuje jak mi drgają ,mięśnie .
Co do suwaczka to pojawi sie jak będzie na liczniku 8 z przodu czyli za jakieś 4-5 kilogramów:-)
moje dzisiejsze menu .
śniadanie 1
plasterek sera żółtego +wasa
kawa
śniadanie 2
jogurt truskawkowy 150 gram
herbata ziołowa
przekąska
jabłko
obiad zupa pomidorowa z makaronem nie zabielana
kolacja
wasa z szynka + warzywa (bedzie zao kolo godizne -poltora:-)
)
najgorzej u mnie z piciem :-(
nie potrafię pic teraz jak jest zimno w pracy wypijam 3 kubki płynów i w domu tak w sumie to sie zmuszam ale pije może mi to przejdzie a sikam równo co godzinę :-)
pozdrawiam
Witam w kolejnym dniu dietki .
Jak narazie idzie OK:-)
moje menu :
śniadanie I
wasa z szynka i serkiem
Śniadanie II
jogurt
przekąska sok pomidorowy 330 ml
obiad
4 małe placuszki z jabłkami z maki razowej:-)
kolacja
ryz z warzywami ala leczo:-)
2 herbaty ,2 kawy ,i wody szklanka jeszcze nadrobię
MUSZE WIĘCEJ PIC !!!!!!
MACIE JAKIEŚ SPOSOBY
Dzisiaj już specjalnie zakupiłam sok pomidorowy pikantny może to coś pomoże:-)
poza tym jest extra mam chęć do życia ,nawet mi nie przeszkadza ze nikt u mnie nie pisze ,wcześniej mnie to jakoś dołowało :-)
witaj:) postanowilam Cie odwiedzic..i widze ze wróciłas i dalej sobie świetnie rade:) ja w czasie takiego zimna pije mnoooostwo ciplutkeij zielonej herbatki ...:)
Witaj Asq milo ze zjarzalas idzie dobrze i jest juz dwa kiloski mniej coraz blizej do suwaczka ,pojawi sie gdy wejde w kraine balwankow:-)
witam po dluższej przerwie...powracam...proszę o jakies kopniaki motywujaco-krzyczace na mnie...znów na wadze 91,6:( tak mi wstyd... :((
hello Dziobek :)
U mnie też była letnia przerwa w odchudzaniu :wink: Nie jest źle, już na powrót powitałam bałwanki.
trzymam kciuki :wink:
Pozdrawiam! No i jak z tym menu :wink: ?Czekamy jakie wieści z frontu.
a co Cie tak kochana nie ma ??
:) Dzioobek, przyszłam się przywitać :) Wszystko w porządku?..
Jest wszystko OK z dietka ale dopadlo mnie chorobsko najpierw angina teraz jakas biegunka ise doplatala szkoda gadac jak tylko stane porzadnie na nogi wroce na fotum .
Poludnica milo ze wrocilas :-)
Życzę powrotu do zdrowia ibo bez zdrowia to ciężko ...Cytat:
Zamieszczone przez DziOObek