dziOObuś i jak tam u Ciebie???
Wersja do druku
dziOObuś i jak tam u Ciebie???
Jak leci?
Pozdrawiam serdecznie :D :D :D
Dzioobuś wiosna idzie :D :D :D Napisz , co u Ciebie :D :D :D Ciekawa jestem strasznie :D :D :D
Napisz co u Ciebie? Jak się trzymasz?
Zdrowych pogodnych radosnych świat :D :D :D
O, Dzioobka nie ma. Ale spoko, Dzioobek jest jak Superman- zawsze się pojawia, kiedy ktoś jej potrzebuje. Np... ja :D
DziOObek niestety dał dupy bo inaczej tego nie można określić ,ale ale w porę sie opamiętał i wraca na łono forum ,szkoda tylko ze o kilka kilo cięższa:(
Jak ja bym chciała żeby w stresie chudnąć pewnie wazylabym ze 60 kilo teraz ale nie ja wręcz przeciwnie topie smutki w jedzeniu .
Brrrr .
STOP DziOObek da rade silna baba ze mnie :-)
Dziękuje wszystkim za odwiedzanie mojego wątku i pamięć i przepraszam zarazem ze o was zapomniałam .
Mam nadzieje ze z powrotem przyjmiecie mnie do swojego grona:-)
Witam :D :D :D
:lol: :lol: :lol: JAK JA SIE CIESZĘ ,ŻE WRÓCIŁAŚ !!! ŚLEDZILAM W ZESZŁYM ROKU TWÓJ WĄTEK I KIBICOWALAM ĆI Z UKRYCIA!!! SWÓJ WĄTEK ZAŁOŻYŁAM , GDY JOJO 20 KILOGRAMOWE MNIE PRZYTŁOCZYŁO I WAGA ZNÓW ZBLIZALA SIE DO 100 :x
WPADNIJ DO MNIE ! ZAPRASZAM DO WALKI , BĘDĘ ODWIEDZAĆ I WSPIERAĆ
I NAPISZ KONIECZNIE CO SIĘ DZIAŁO JAK CIĘ DZIOOBKU NIE BYŁO !!! :wink: :win
No widzę że to nie tylko ja mam problem :roll: :roll: :roll: Zagladam na forum,czytam,piszę i nie mogę się zawziąść :twisted: :twisted: :twisted: ale trwam dalej i czekam cierpliwie az uzdrowie swój sposób odżywiania :D :D Także witam i zyczmy sobie powodzenia :D
A nie mówiłam?! :D Dzioobek jest spowrotem!
Bez Ciebie to sie normalnie nie da odchudzać, ale już jesteś i możemy znowu walczyć! Ja też startuję z jojem, więc wiem co czujesz. I masz rację- gdyby dało się chudnąć ze stresu....
Do boju, Dzioobek! DO BOJU! :D
DZIOOBKU!! WYCZYTAŁAM U POŁUDNICY ŻE TWOJE JAJCO JEST O POŁOWĘ MNIEJSZE OD MOJEGO ,ALE DAMY RADĘ , CO??? :oops: :oops: :oops:
WPADŁAM ŻYCZYĆ MIŁEGO WIOSENNEGO DNIA
http://download.klimacik.pl/e-gify.com/1662.gif
8) Dzioobek! Tak na wszelki wypadek przypominam, że wiosnę już mamy. Bierzemy się do roboty, bo będzie łyso, jak przyjdzie zrzucić kurtki i sweterki...
Dokładnie tak jest Poludniczko ,wiosn nadchodiz wielkimi krokami :-)
a my Ty jak ty ale ja dalam pupy na całej linii :-0
Ale damy rade .
Co sie u mnie działo nic ciekawego jesli chodiz o diete ,na poczatku sprawialam wrazenie ze dalej jestem na diecie ale nie bylam jedynie chodizlam na basen i bylo ok bo waga stala w miejscu tak bylo do nowego roku .
Po nowym roku zaczely sie klopoty i finansowe musialam zrezygnowac z basenu cwiczylam w domu ,ale ....
Pewnie sie domyslacie jak to bylo coraz mniej coraz mniej az wogole .
Zaczelam coraz wiecej jesc nie patrzac na to co jem i efekt jak widac .
Od wczoraj jestem wzorowa dietowiczka i mam nadzieje ze tak zostanie .
Jeszcze raz dziekuje wszystkim ,którzy o mnie nie zapomnieli :)
:D Pf. Zapomnij co było! Wg moich planów i zamiarów to ja szczupła miałabym być już rok temu... :? Nie narzucajmy sobie niemożliwego. Jak schudniemy te parę kilo do lata, będzie git 8)
WITAM WZOROWĄ DIETOWICZKĘ !!!!
FAJNIE, ŻE MASZ TAKIE NASTAWIENIE... JA DIETĘ NIE KOCHAM I KONIEC!!! ALE Z ROZSĄDKU Z NIĄ JESTEM.... JUŻ MARZĘ O WAKACJACH ,BO JESLI OSIĄGNĘ ZAPLANOWANĄ 7, TO BĘDĘ JĄ TYLKO UTRZYMYWAĆ. TAK WIĘC SCHIZA..DIETKUJĘ A MARZĘ O ZWYCZAJNTY JEDZENIU............. WNIOSEK...DALEKA DROGA PRZEDE MNĄ
Jak na razie idzie nieźle chociaż wczoraj ze znajomymi zgrzeszyłam i wypiłam szklaneczke whiskacza .
Myślę ze nie można popadać w paranoje .
Natomiast co z jedzeniem jest cool według mnie co mnie cieszy dla mnie zawsze najgorsze były weekendy i wieczory ale daje rade .
Rano na śniadanie zjadłam batonik musli a na obiad 2 małe pulpeciki gotowane na prze i surówkę żydowską .
W ogóle moje dzisiejsze planowane menu to :-)
Śniadanie
spałam:-)
II śniadanie
batonik musli
Obiad
2x pulpet gotowany na parze
150g surówki żydowskiej
(kapusta biała,ogórek kiszony ,jabłko ,marchewka ,łyżka oliwy i przyprawy)
podwieczorek
jabłko ,albo mandarynka generalnie jakiś owoc .
kolacja
sałatka z pomidora z ogórkiem i cebulką z jogurtem naturalnym .
Staram sie teraz ustalać jadłospis z dnia na dzień wiedząc mniej więcej co będę robić w danym dniu jest mi łatwiej opanować i rozdzielić posiłki .
Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia .
U nas piękna pogoda wiec idziemy na rodzinny spacerek .
????????????????????????????????/// :?:
Dzioobek piękne menu! Pamiętaj, żadnego katowania się! Ja co wieczór jem ciacha i jest dobrze. Jeśli popadniemy w paranoję, to skończy się to tak jak zwykle :? Wolę chudnąć powoli i systematycznie niż natychmiastowo z jojem na koniec.
Dobrze jest, trzymaj się! :D
gdzie jesteś :?: :wink:
Cieszę się, że znowu Cię widzę! Pozdrawiam!
jestem mam sie dobrxze dietkuje ale mam takie mocne zapalenie spojówek ,że nie potrafie siedizec przy komputerze jak tylko dojde do siebie to zdam relacje
WRACAJ DO ZDROWIA I DO NAS :cry: :wink:
Pozdrawiam :D
szkoda ,że cie nie ma :cry:
No właśnie...co się dzieje z Dzioobkiem ?
Witaj Dzioobku - powróciłam na łono forum a widze, że tobie coś się z oczami dzieje :( wracaj do zdrowia!!
:shock: :shock: :shock:
:cry: :cry: :cry:
:?: :?: :?:
Witam i dziękuje za pamięć .
Przepraszam ,że nie pisałam ale dopiero teraz wyleczyłam oczy najpierw miałam zapalenie spojówek ,później maść uszkodziła mi rogówki i tak dopiero teraz po miesiącu widzę wszystko dokładnie i mogę znowu popisać na forum .
Z moja dieta hmm można rzec po japońsko jako tako ale bez słowa zachwytu .
Staram sie i to bardzo ale jakoś bardzo ciężko idzie .
Przez te oczy miałam zakaz chodzenia na basen i to tak jakoś wszystko sie skumulowało .
mam nadzieje ze teraz forum i wy tutaj wszyscy bardzo mnie zmotywujecie .
Witaj Dzioobku!!!
juz myślałam ,że nie wrócisz... dobrze ,że oczy wyleczone... tak , to wszystko długo trwa.. przypomniałam sobie jak kilka lat temu uszkodziłam rogówkę bo dotknęłam tuszem :cry: :cry: :cry: , ależ bolało i długo sie leczyło, nawet teraz po kilku latach mam to oko wrażliwsze i staram sie chronić okularami jak jestem na powietrzu :wink:
ciesze sie ,że wracasz do dietki LATO ZA PASEM!!!! wkraczaj do dwucyfruwek i pisz .... :P :P :P jaki plan, kiedy ważenie, itd, sama wiesz najlepiej :shock:
wiyam znów na forum i zdrowia życze :D :D
WPADAM ŻYCZYC MIŁEGO DNIA DIETKOWEGO !!!
Wieczorem zajrzę :shock: :shock: :shock: i mam nadzieje na długi raport... :wink:
podsumowanie bedzie dzisiaj wieczorem ale wszystko pod kontrola tylko malo czasu na siedzenie przed kompem ,jeszcze 2,5 kg i zmieniam suwaczek:-)
pozdrawiam i do wieczorka bo teraz uciekam do pracy hehhe juz od 43 minut powinnam teoretycznie w niej byc a ja jeszcze w domu:-)
to super wieści szkoda,że brak czasu tak Ci doskwiera...
ale skoro dietka ok i w dodatku radzisz sobie sama :cry: :cry: :cry:
i oczywiście gratuluję tej teoretycznej
pracy :P :P :P :P :P ............................................... :arrow: do wieczora
niestety nie mam sie czym narazie chwalić :(
porażka na całej linii :-(
suwaczek niestety nieaktualny
ale w końcu muszę sama sobie dać porządnego kopa w dupę i wziąć sie do roboty .
Dzi8siaj idę na imprezkę p.t "pożegnanie z ..."
Dla mnie to będzie pożegnanie z obżarstwem,lenistwem,grubością ....mam nadzieje
Od jutra wracam na jedyna i słuszna drogę - dietę.
Mam nadzieje ze wytrwam tym razem do końca .
Juz wiem ze nie dla mnie przerwy stabilizacyjne ,bo nie potrafię jak wpadne w trans diety to musze trwac i trwac jedno male odpuszczenie i coraz czestsze grzeszki niestety nie wroza nic dobrego .
pozdrawiam .
Mam nadzieje ze bedziecie mnie dalej wspierac .
TO CZEKAM NA CIEBIE WETERANKO TEGO FORUM :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
Dzieki:-)
Miło ,że mnie ktoś jeszcze pamieta.
Dzisja na imprezce porobię świeże zdjęcia to się uaktualnię na forum:-)
Chcociaż chwalic ię nie ma czym ,niestety:-(
:shock: :shock: :shock: dziOObek!!!!! :shock: :shock: :shock:
BARDZO SIE CIESZĘ ,ŻE WRACASZ DO DIETKI!!!!
POSAŁAM JUZ KIEdYS ,ŻE TOBIE ZAWDZIĘCZAM WIELE SWEJ MOTYWACJI W PIERWSZYM ODTŁUSZCZNIU!!! NIESTETY TEZ SOBIE ODPUŚCIŁM I DOPIERO TERAZ NAPRAWIŁAM TEN BLĄD, CZYLI 20 KILO JAJA :x
DziOObek!!!
tylko ta decyzja jest dobra!!! wiemy ,że potrafisz pięknie chudnąć!!! wierzę ,ze i tym razem Ci sie uda , no i będzie mi bardzo milo gdy i do mnie będziesz zaglądac...
czekam na zdjęcia!!!!pa