I kolejny dni diety minely oczywiscie dobrze bez zadnych ale to zadnych wyskokow przez te upaly to nic sie nawet jesc nei chce
Jednym slowem lenie sie chociaz codziennie rano mam pobudke przed 6 i na spacer marsz

Tamarku , no wlasnie nad tym mysle aby tak w piatek On po pracy bedzie i wogole sam w domu tez na rowerku gonie gonie chociaz rzeczywiscie spotkamy sie jak rodzinka bedzie wracac chyba
Pozdrawiam serdecznie Buziaki :* Milego iweczorku Wszystkim