o matko dziewczyno jak Ty szybko chudniesz :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
gorace gratulacje drugie juz moje gratulacje dla Ciebie na tej stronie ;)
Wersja do druku
o matko dziewczyno jak Ty szybko chudniesz :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
gorace gratulacje drugie juz moje gratulacje dla Ciebie na tej stronie ;)
oj bardzo szybko ci waga spada..kamciu mam prośbe..napisz ile ty w ciagu dnia zjadasz?? pewnie bardzo, bardzo malo ...ale fajnie ze wskazowka sidzioe w prawo na tickerku :)
Niestety nie potrafię wkleić zdjęć :? No nic może innym razem :roll: Jeśli ktoś wie jak to proszę o pomoc :roll:
Na chrzcinach było fajnie.Ni było dietetycznie ale nie poszłam na całość :D Nie objadłam się :D Można nawet powiedzieć, że jadłam rozsądnie:
kieliszek wina
szklanka piwa bezalkoholowego 2 małe kawałki sernika
kawałek mały napoleonki
2 kawałki drożdżaka
kawałek mały makowca
5 cukierków czekoladowych
troszkę bigosu i sałatki jarzynowej
surówka
2 małe kotleciki mielone
1 mała kromka chleba białego
Jak na mnie to bardzo mało jak na jakąś imprezę :D :D :D To menu z całej imprezy i nie po powrocie do domu już nic nie jadłam :D :D :D
Dziękuję dziewczyny :P
Nie jem mało Finesko.No tak mi się wydaje :roll: Wczoraj zjadłam:
na 1 i 2 śniadanie ok 160 g chleba białego, 10 g delmy,30 g szynki +warzywa tyle ile mam ochotę ok 30-40 g
obiad trzy łyżki ziemniaków, duża porcja surówki, 100 g gulaszu
podwieczorek trochę sałatki jarzynowej z majonezem
kolacja 40 g chleba białego+ jajko( z tego grzanki francuskie bez tł) + 2 łyżeczki dżemu żurawinowego
w ciągu dnia piłam wodę, herbatę czarną i z hibiskusa.
To chyba nie jest mało?Wiem ,że to niezbyt dietetyczne jedzenie , ale wczoraj mama robiła obiad i nie wypadało nie zjeść jej gulaszu, ale zjadłam bardzo mało :D Za to wieczorem odmówiłam zjedzenia sernika, który upiekła więc i tak super, nie?
Pozdrawiam :D
Pięknie chudniesz! Po prostu tempo ekspresowe :)
pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję Frutelko :wink: to w nagrodę za przestój przez tyle miesięcy :D
Dzień rozpoczęty bdb :D :D :D Ale te imieniny wieczorem... :roll: no cóż...Będę się ograniczać i zobaczymy jak wyjdzie :roll:
będzie dobrze nie martw sie
miłego początku tygodnia
Miłego tygodnia, mało pokus dietetycznych, dużo miłości, żadnych złości - i wiele siły na cały tydzień
Cytat:
Zamieszczone przez "kamitanika[b
masz racje slonko ze odchudzanie to proces odzyskiwania wiary w siebie.....a usmiech potrafi zdzialac cuda..ja staram sie byc wieczna optymistka..staram sie.. czasem dopada mnie jakis smutasek..ale wierze ze nie moze byc gorzej niz żle...
a co do twojego menu to twoja waga tak szybko spada ze myslalam ze po prostu katujesz sie jakas dieta 500 kcal...ale cale szczescie nie..ufff- odetchnelam ... bo chodzi o to - o zym sama doskonale wiesz - aby zrobic to zdrowo i z glowa:) a takie imprezy jak chrzciny zawsze sa i zawsze na nich zjemy wiecej....tak juz jest,,,ja wlasnie chce zrzucic cos do 5 grudnia - na drugie urodzinki mojej ocreczki - a obiecalam ze zrobie torta lalke - a potem do swiat 0 kiedy wiadomo obzarstwo gwarantowane:)
buziaczki przesylam wielkie:)
Już dawno darowałam sobie te pseudo diety, przez które w efekcie zawsze utyłam :roll:
śniadanie 1 i 2 80 g chleba białego, ser żółty 15 g, ser wędzony 15 g , trochę surowej paprykę, delma 15 g
obiad jeden zraz wieprzowy z odrobinką sosu, surówka konserwowa
To na razie tyle.Na kolację u mamy jest przyjęcie ... :roll: :wink:
Kamciu, nie wiem czy zaczac od zyczen imieninowych czy od gratulacji z okazji spadku wagi? :lol: :lol: :lol:
Tak bardzo sie ciesze! Na dodatek czytam to co piszesz i widze ze jestes bardzo madra, swiadoma odchudzaczka, a to daje wiare ze nie tylko dotrzesz do mety ale i utrzymasz swoje osiagniecie!
Brawo Kamciu!!!!!! :lol: :lol: :lol: