Finesko tu na forum jest dziennik kalorii i wg niego liczę...Podaję tylko ilość a wszystko samo się robi.Produkty,których tam nie było sama dodaje,bo mam w domu bardzo dokładne tabele kalorii.Co do ilości to mam wagę elektroniczną.Jeśli nie wiem ile coś ma kalorii np. ser żółty(są tam różne w tabeli)to wybieram najbardziej kaloryczny produkt i wstawiam do tabeli.Potem zaznaczam,kopiuję i wklejam na forum.Pozdrawiam serdecznie

Buttermilku dziękuję za wsparcie

Śniadanie przepisowe Na obiad dwa kawałki pizzy troszeczkę lodzika...ale oddałam mężowi i sama go nie zjadłam Pizzy też nie zjadłam za dużo,bo jeszcze jeden kawałek mi się należał ale powiedziałam sobie dość i jestem z siebie dumna Nie chodzi mi o to żeby wcale nie jeść pizzy i tym podobnych ale żeby od czasu do czasu pozwolić sobie na jakąś sensowną porcję