Mikuś wczoraj byłam taka zabiegana ale dziś już jest ok
Dieta idzie bardzo dobrze, chyba wpadłam w rytm Za tydzień w sobotę i niedzielę moi rodzice obchodzą 25 lecie ślubu, więc żarcia będzie co nie miara I na te dwa dni dietę zawieszam, by w poniedziałek powrócić na właściwą drogę Będę pichcić i piec rożne rzeczy, więc i bez próbowania się nie obędzie :P Ale oprócz gościny i pichcenia inne posiłki będą dietetyczne Nie łudzę się,że zmieszczę się w limicie kcal, ale chodzi mi o to by tylko ta gościnę potraktować jak odstępstwo od diety a nie objadać się od rana do wieczora Przesyłam pozdrowienia
Frutelko, dziękuję
Zinna trzymaj sie cieplutko
Finesko ja Tobie również życzę miłego odpoczynku