Wątek: Anulkowe zmagania nie do opisania :)

Witam Anulo w naszym gronie .... życze powodzonka w odchudzaniu... musi sie udac przy takich założeniach wprowadzonych już w realizację !!! Będę zaglądać i sprawdać jak Ci idzie ... łapac Twój zapał ćwiczeniowy
Pozdrawiam ciepło Wiola

Hej!

Siedze sobie w pracy i pogryzam swoja salatke A wyglada ona tak:

kapusta pekinska + zielona papryka + czerwona papryka + sos (gotowy sos z saszetki knorra, koperkowo-ziolowy, rozmieszany w jednej lyzce oliwy z oliwek i dwoch lyzkach wody)

No calkiem niezla wam powiem! Mozna sie najesc, a wedlug moich obliczen ma gora 200kcal.

Notta, Twoje menu tez niczego sobie
tvnstyle, dzieki za odwiedziny, wpadaj czesto!

Zmykam do roboty.
Pozdrawiam,
Ania

Zaglądam z przyjemnością do Ciebie Ponieważ podobne cele i zmagania przed nami, to pewno zrobię to jeszcze wielokrotnie, w końcu trzeba trzymać sztamę

Narobiłaś mi smaku przepisem na sałatkę.. zawsze mam problem z tego typu jedzeniem, bo u mnie w domu kładło się mały nacisk na warzywa i owoce i raczej nikt nie wykazywał kreatywności w tym zakresie.. dlatego teraz powoli uczę się, co dobre, a najchętniej uczę się na tym co inni polecają, bo jak wypróbowuję przepisy z książek kucharskich, to mi wychodzi zazwyczaj jakieś niejadalne świństwo

Dlatego kopiuję składniki do notatnika i z przyjemnością zbadam, czy to mój gust smakowy.. a jak się spodoba, to może będę jeszcze nie raz pasożytować na innych :P

Jak minęła reszta dnia?

Hej Dziewczynki!

Bylam wczoraj na aerobiku!!! Hurraaa!!! Zmobilizowalam sie w koncu Strasznie jestem z siebie zadowolona. Karnet kupilam jakis miesiac temu, ale dopiero teraz sie wybralam na cwiczenia. Bylam na stepach. Myslalam ze padne Strasznie meczace sa te stepy, godzina skakania bez chwili przerwy. Oczywiscie ja robilam sobie przerwy, bo inaczej padlabym na pyszczek i by mnie musialo moje szczescie wynosic (ktore to szczescie poszlo razem ze mna, bo twierdzi ze powinno - WHAT??? ). Tak wiec zabralam sie ostro za robote. Dzis rano tez cwiczylam, na rowerku i to przed sniadaniem! Po pracy oczywiscie znow aerobik, a co! Na razie sie nie warze, zrobie to dopiero w weekend. Mam nadzieje, ze cos mi ubedzie do tego czasu.

Na sniadanko wszamalam kanapeczki (oczywiscie ciemny chlebek) z tunczykiem (z wody). Do pracy zabralam druga czesc wczorajszej salatki, 2 kiwi, jablko i sok marchwiowo-selerowy

rejaz, fajnie ze wpadlas Wyprobuj salatke, mi smakuje. Podrzuce jeszcze jakies inne przepisy jak tylko cos wymysle Jak Tobie mija dietka? Czekam na relacje

Co u innych dietowiczek?

Pozdrawiam
Ania

U mnie super

Hej Anulkowa
Jestem w podobnym wieku,(24, niebawem 25 lat), podobny wzrost,(173cm) i podobna wage docelowa:P.
Bardzo ladnie rozpoczelas dietkowanie i przedewszystkim cwiczenia!.
Waga bedzie spadac jak oszalala,czego Tobie, sobie i pozostalym zycze.
Buziaczki.
tusia

Wlasnie wrocilam z uwaga.... 2 aerobikow Na jednym co prawda wytrwalam 45min, a na drugim sie ciut obijalam (to bylo ABT, a moje A i B i T sa w fatalnym stanie ), ale dalam z siebie wszystko co moglam

TUSSSIACZEK, dzieki, oby bylo tak jak mowisz. Waga spadajaca jak oszalala to to o czym teraz marze najbardziej Wpadaj czesciej, masz podobny cel, wiek i w ogole

Pozdrawiam i do jutra!
Ania

Hej!

Czemu nikt do mnie nie pisze chlip, chlip

I tak sie pochwale Dzis rano znow cwiczylam na rowerku A po pracy jak zwykle bedzie aerobik

Ciekawa jestem wyniku na wadze. Mam nadzieje ze ruszy w dol. W koncu cwicze sporo, wiec nalezy mi sie, nie?

Pozdrawiam
Ania

Witam na forum razem łatwiej...i wsparcie i postawienie do pionu masz tu jak w banku sama sie przekonalam ze na forum łatwiej a długa droga przedemna... pozdrawiam

ja chetnie tez Cie wspomoge w odchudzaniu i zapraszam rowniez na moj watek, bede wpadac i czytac jak Ci idzie dietka