Wątek: Zgubiłam gdzieś silną wolę

Wpadam z wieczornymi pozdrowieniami:d Dziękuję za wizytkę u mnie Teniu,do mey dojdziesz szybciej,niż Ci sie zdaje

Ja mam problem bo moja waga juzna poczatku jak slimak idzie

Skarbie według wskazań na strażniku jest Ciebie o 11 kg.mniej i to jest problem chyba raczej nie

witam wieczornie

i powodzenia życzę!

Teniu, tylko ze to 11 kg schudlam rok temu...
Trzymaj sie!

Witam teniu

Wydaje mis się, że końcówka faktycznie jest najgorsza, bo kilogramy nie uciekają tylko trzymają się nas (nie wiem po co ). Ale przecież dałaś radę na początku - to dasz radę i teraz. Potrwa to możliwe - troszkę dłużej, ale przecież warto i Ty sama doskonale o tym wiesz.

Pieknie Teniu dietkujesz i napewno kg w koncu rusza w dol
Pozdrawiam serdecznie


http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69035

czasem zastoj wkurza...... u mnie tez to troche trwalo, ale naszcescie cos sie ruszylo w koncu

Wpadam z pozdrowieniami

dzieki za odwiedziny taaa...ten cholerny zastoj mnie skutecznie zlamal i tak trwam w zalamaniu az do dzis ale Ty nie pojdziesz moim sladem bos madra kobitka

Pozdrawiam