-
Witaj :)
Strasznie dawno mnie nie bylo, nie mam czasu i przepraszam. Ale widze ze wpadlam do Ciebie w ostatniej chwili zeby Ci powiedziec, ze trzymam kciuki bardzo mocno za Twoja obrone!!! A juz niedlugo bedziesz miala to z glowy.
trzymaj sie, pokaz tam chlopom jaka madra babeczka z Ciebie jest 8)
-
hm... wroclaw. jak zamieszkasz to zobaczysz....
ja mieszkalam tam 5 lat... i to mi wystarczy... miasto jest duze i mozna wszystko zalatwiac, bo wszystko jest pod reka. ale te tlumy ludzi, ten tlok, te korki, ten skwar latem- horror. Ja wole takie sredie miasteczka, jest spokojniej.
w LG jest bardzo duzo ofert na bielanach i to dla informatykow.jako informatyk znajdziesz prace we wrocku na bank. Zazdroszczce Ci ze masz taki fajny zawod.
co do diety.... uwazaj na knysze we wrocku, one sa normalnie WSZEDZIE.......i tostini kolo galerii. eh....
zycze powoedzenia na nowej drodze zycia!!!!!!!!!
-
Nowe miejsce, nowe zycie. zmiana srodowiska napewno dobrze na ciebie zrobi. Bedziesz poznawac miasto, nowych ludzi to napewno zmobilizuje cie do odchudzania i zwiekszy ruch.
Czasami dobrze jest rzucic wszystko i zacząc nowy etap zycia.
Co do jacka to takie rozstanie dobrze wam zrobi, napewno umocni jakoś wasz zwiazek.
Powodzenia na obronie
-
Trzymam kciuki zaj utrzejszą obronę.
Pamiętaj - dzisiaj musisz się dobrze wyspać i najlepiej nie ucz się. Odpoczywaj, pójdź na spcer, zrób sobie w domu SPA, czy cokolwiek innego - ważne aby było przyjemne i relaksujące.
Powodzenia :!:
-
trzymam kciuki za jutrzejszy dzien!!!
bedzie napewno OK, !!!!
-
Oj kochana, pewnie teraz robisz ostatnie poprawki na obrone i dopinasz wszystko na ostatni guzik, czy moze juz dopiete :D??
-
w sumie tak bardzo sie nie denerwuje.. w koncu to nie pierwsza w zyciu... a prace mam naprawde dobra :)))
do do wyjazdu.. przekladam na 1 maja.. od tego dnia jest wiecej ofert mieszkaniowych.. tak bym miala do wyboru 3.. a i tak mi nikt nie odpowieda jak pisze.. chyba nie wydaje sie ludziom zbyt pociagajaca..
no i okazlo sie ze jechac bede autobusem do wrocka.. i we wrocku bede musiala z torbami szukac tych wszystkich lokalizacji do zamieszkania.. ale wydrukuje sobie duzo map i wszystkiego co potrzebne.. juak pomysle o tym ile kcal spale walesajac sie i szukajac tych roznych adresow od jednego do drugiego.. bedzie duzo.. mam tylko nadzieje ze pomiedzy jednym a drugim autobusem nikt mnie nie okradnie..
no w kazdym badz razie.. narazie obrona..
wesolek :)))
no tez jestem troche spanikowana.. ale zawsze to przygoda!!!
odnoesnie tego z kierowcami.. heheheeeee.. gdybys Ty wiedziala jak sie w tym momencie usmielam :P
ps: ja mam zamiar zrobic tam wlasnie prawo jazdy :P
a neta.. tak.. bede miec napewno :)
emeny :)
no wlasnie ja nie wiem gdzie ja powinnam zamieszkac zeby bylo blisko pracy.. bo nie mam jescze ustawionej pracy.. ale wlasnie mysle o LG.. i o tej wielkiem filii google co to ja maja we wrocku zrobic.. ehhh.. naucze sie ;) potem bede spec od wrocka :)
ps: emeny.. kurde... wiem ze robie z siebie w tym momencie wiesniare.. ale co to jest knysze??
aisha!!! tak tak tak!!!! wlasnie dlatego sie wyprowadzam!!! rzucam wszystko i zaczynam nowe zycie!!! no.. z wyjatkiem jacka.. jego nie rzucam.. i jak juz do mnie dojedzie.. to ta czesc bedzie po staremu.. ale prawde mowiac.. tylko ta czesc zycia teraz mi sie uklada.. wiec.. dobrze ze tylko ta nie sie nie zmieni..
dziaba
heeee.. no ja jestem jedna z tych osob ktore ucza sie na przerwie przed kolem a nie w domu.. wiec wlasnie dzis bede sieuczyc.. ja mam BOSKA!!! (dziekuje za to) pamiec.. potrafie zapamietac od cholery materialu.. ale przechowuje te materialy przez krotki czas.. o ile nie powtorze..a tego nie robie nigdy.. dzis mam w planach opanowac duzo ze specjalizacji czlowkow mojej komisji :)
czekoladko :)
wszystko dopiete dokladnie w trakcie dzisiejszej mody na sukces.. teraz juz tylko nauka :)
-
jescze jedno:
wqlasnie wtej chwili pelnoprawnie jem chipsy!.
To jest zaplanowane, nadajace otuchy szalenstwo.. ktorego nie bede zalowac.. jutro.. po obronie.. tez poszleje! nie wiem z czym.. bo nie wiem na co bede miala ochote.. ale poszaleje.. jesli bedzie 5.0 to napewno.. i tez bez zadnych wyrzutow!!!!
i jescze jedno.. po raz kolejny to forum nie dziala na przegladarce innej niz iexplorer.. co jest wkurzajace!!!! ale niech im tam bedzie.. mam dzis dobry humor wywolany mysla jaka jutro zrobie furore :))
(ja lubie gadac o tym co lubie i lubie miec audytorium.. wiec ta obrona to troche jak cos milego.. gdyby jescze od tego nie zalezal moj tytul.. to w ogole malutki orgazmik by byl :P)
-
To super że tak podchodzisz do obrony. Ja zawsze przed egzaminem twierdze ze jak sie nie uda to przeciez jeszcze jest poprawka. chociaz po obronie licencjata jak wyszłam i powiedziałam że bylo super i na luzie to nikt mi nie wierzył.
troszke ci zazdroszcze tej przeprowadzki. Pojedziesz w nieznane, ta adrenalinka owarzyszaca poznawaniu czegos nowego. Super.
Powodzenia jutro i po obronie szalej.
-
Wlasnie tez chcialam napisac o zmianie miejsca zamieszkania. Jak czytam Twoje posty, wydaje mi sie to bardzo ciekawe...ale sama dopiero co stchorzylam. Mialam jechac z Sokratesa na rok studiow do Wielkiej Brytanii i zrezygnowalam...tak kretynsko, debilnie i nielogicznie, zrezygnowalam. Nie potrafilam zostawic tutaj mojego zycia na rok, wszystkich osob, z ktorymi jestem zzyta. A zrozumialam to dopiero w momencie gdy juz wiedzialam, ze jade. Wczesniej wydawalo mi sie to ekscytujace. I teraz mysle, ze kazda wieksza przeprowadzka wymaga odwagi.. :) Mam nadzieje ze Wroclaw wyda Ci sie mily ;)
-
hello :)
Tak sobie myślę, że możesz mieć problem jeśli nie uda Ci się znaleźć pokoju w dniu przyjazdu... Może warto byłoby poszukać czegoś z wyprzedzeniem :roll: ?
Trzymam kciuki za jutro - powodzenia :wink:
miłego wieczoru :)
-
hej!!!!!!
jak nie znadjdziesz 1 dnia mieszkania, to mozesz przeciez w jakims pensjonacie przenocowac. na PKP jest ogloszenie, pokoje za 20 zl, wiecznosc wisi to ogloszeniae, pozatym na psim polu jest jakis pensjonat tani , nie znam nazwy ale poszukaj. mozna tez w akadamikach nocowac, niektore akademiki maja pokoje goscinne.
a co do knyszy: to taka bulka wypelniona roznymi warzywami, np. kapusta,pomidorami, ogrokamittip. polane to wszystko jest takiem majonezem , mozna zamowic z gyrosem, z serem z kotletem lub tunczykiem, cena od 3 do 6 Zl, podobna forma to pita tylko ze w innej bulce.
bardzo sycace, ale niestety kaloryczne.
-
Wlasnie wrocilam z jeleniej.. obrona 5.0.. pytania dostalam dosc ostre.. ale na wszystko tak sie rozgadalam ze mi przerywali w polowie.. wiec jest ok.. pewnie bym swietowala..
ale jacka dziadek dzis w nocy zmarl.. jacek byl przywaizny bardziej niz do rodzicow.. strasznie mi ciezko widziec go takiego osowialego.. no i jako ze nie mam samochodu to jacka tata musial pozyczac by moc jezdzic po urzedach.. bo ich samochodem jechalismy na obrone ze sprzetem..
to juz moja druga obrona.. ktora byla pewlnym sukcesem.. a ktorej nie moge swietowac.. wyglada na to ze przy kazdym moim wielkim sukcesie cos zlego sie dzieje komus innemu..
no coz.. ale dzis caly dzien bede mogla spedzic na forum wreszcie..bo co innego bede robic??
aisha :)
jak Ci sie znudzi poznan!! to przyjedzaj!!! hehe.. zartuje.. to powazna deczyja i nie nuda tlumaczona.. i jest wiele trudow.. ale jak sie uda.. to naprawde sie uda.. zreszta poznan to jak wroclaw.. tez wielkie miasto..
czekoladko
he.. wiec dokladnie dokladnie dokladnie wiesz co czuje.. to jest taka mieszanka.. swoja droga!!! kurde taka szansa!!! sokrates oferuje przeniesieania naprawde tym zdolnym!!!! kurcze.. ja Ci powiem szczerzez ze ja bym pojecvhala.. taka szansa.. hehe.. dupa z Cioebie czekoladko.. ale no coz.. mimo iz to taka okazja.. to wiem dokladnie czemu zrezygnowalas.. malo ze wiem.. czuje to coi Ty.. ale ja musze jechac..
ps: TY musisz byc strasznie zdolna dziewczyna :)
mommy
z wyprzedzeniem bede dzwonic do tycvh oferujacych stancje.. juz mam kawal listy.. ale ogladanie i upewnianie czy nie sciema.. to juz na miesjcu.. w najgorszym wypadku jest cos co sie nazywa mdk.. schronisko na jedna noc.. niecale 20 zl.. ale nie mozna byc zameldowanym we wrocku.. najwyzej tam bede kimac.. i szukac dalej dobrego miejsca..
emeny
no wlasnie ja juz mam takie zabezpieczenia.. dopiero co mommy to pisalam.. mdk.. schronisko dla turystow itd.. jakby co.. to bede miala zaznaczone na mapie.. i tak sie udam jakby cala moja lista okazala sie niaktulana/nieporawedziwa..
-
siedze od prawie godziny na forum.. no bo co mam robic.. i czekam by ktoras z "moich" dziewczyn sie odezwala na jakimkowlk watku.. u tu dupa.. siedze i siedze.. zaraz bedzie moda na sukces.. to przynajmniej przestane sie nudzic i myslec o tym jak teraz jackowi ciezko chodz oczywiscie nic nie mowi.. tak se msyle.. jakby tak jak dziewczyna.. poplakal.. to moze byloby mu latwiej..
a tak w ogiole.. zastanawiaja mnie glupie reakcje ludzi jak ie dowiedza o czyjejs smierci.. ja np zachowalam sie jak idiotka ktorej ktos wykoczyl pod kola samochodu albo jakbym to ja wlasnie wiedziala jak samochod wjerzdza na mnie!!! Powaznie.. jak teraz pomysle o tym to to bylo strsznie glupio.. dopiero po chwili oprzytomnialam i powiedzialam ze mi przykro i go przytulilam..
tak czasem se mysle..
ja potrafie zjednywac sobie ludzi.. potrafie sie zachowac, wypowiedziec.. ale nie w sytuacjach ktore NAPRAWDE tego wymagaja.. jak dochodzi do ciezkiej sytuacji w ktorej delikatnosc jest naprawde wymagana.. zachowuje sie jak prostak.. jak egocentryczna idotka.. musze nad tym popracowac.. tylko jak skoro takie sytuacje sa nieprzewidywalne.. widac mam prostacka i egocentryczna nature, a wychowanie nie potrafi tego ukryc w sytuacjach zaskakujacych.. hehe.. teraz to juz sama siebie smiesze..
NIECH SIE KTOS POJAWI!!!!
a dupa tam powpisuje sie do obcych.. poznam kogos nowego :P
-
Marzenko!!Ja jestem!!! czekalam az napiszesz o obronie bo mnie tez to niedlugo czeka!! wow 5.0 to jest cos!!! GRATULUJE!!! szkoda tylko ze taka przykra sprawa z dziadkiem jacka i nie mozesz swietowac!! ale odbijesz to sobie jeszcze!! kurcze jak ja bym chciala miec to juz za soba....a z wroclawiem tez zazdroszcze...wkoncu na prawie swoim...buziaki i trzymaj sie!!
-
Gratuluje 5.0 !!! Hip Hip Hurra!!! To Ty musisz byc strasznie zdolna, Marzenko ;). Nie ja, Sokratesa teraz nie tak trudno zalatwic, trzeba sie tylko zakrecic, zreszat napisalam o tym na moim watku to juz u Ciebie zasmiecac nie bede :). ALEZ CI GRATULUJE!!! Dla mnie obrona to jeszcze kompletna abstrakcja i bardzo daleka perspektywa, a Ty to juz wyjadaczka jestes ;)
Co do smierci...ja tez nie zawsze umiem sie zachowac. Tzn inaczej, powiem ze mi przykro, zrobie smutna minke, moze przytule ale nie potrafie wzbudzic w sobie wspolczucia. Moze jestem nieczula, ale nie potrafie sie wczuc w role osoby, ktorej bliski/bliska odeszla. I szczerze mowiac nie rozumiem tez takiego opowiadania, ze znajoma znajomej miala raka i umarla czym wszyscy na czele z moja mama bardzo sie smuca. Dla mnie...mimo ze to jest okrutne jest to tak: miala raka to umarla, bardziej jej wspolczuje tego ze zyla ze swiadomoscia raka niz tego ze z tym rakiem umarla...
-
Aleś ty zdolna. Gratuluje 5,0 niezły wyczyn. Mnie obrona czeka za rok.
przykro mi z powodu dziadka jacka. Nigdy nie umiem zachowac sie w takich sytuacjach. kazdy w takiej sytuacji oczekuje czegos innego. jeden ze sie go pocieszy a drugi aby nie mówic na ten temat. Trudno wyczuc co zrobic.
Mogłabys napisac jaki balsam do biustu uzywasz. Mój powoli juz sie konczy a skoro tak go polecałas to z przyjemnoscia go wypróbuje.
-
Maroxiu gratuluje ci takiej pieknej oceny na obronie :D
Poprostu rewelacja :!: :lol:
Milego dnia :D
:arrow: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69035
-
hej dziewczyny :)))
po pierwsze.. mam cos co mnie strasznie rozsmieszylo wiec skopiowalam i wklejam tu :)
http://www.maroxia.republika.pl/dieta/szpieg.jpg
po drugie wczoraj zjadlam 2 paczki natanello (ok 1500kcal) + normalne jedzenie..
i dzis waze 80,1.. ale l;icze ze to spadnie.. w koncu mialam w planach poszlec.. no nie??
agulka82
no patrz.. a ja czekalam i czekalam.. a potem zaczela sie moda na sukces (nie smiac sie to jest bardzo ciekawy serial tylko coi tydzien trezba robic przerwe na kolejny tydzien bo za bardzo przeciagaja i czlowiek wkurza..) apotem sie wzielam za analize rynku pracy.. to zawsez tak jest.. ludzie sie mijaja :)) ale to sie da naprawic :)))
czekoladko
Mi tez sie wydaje ze sama smierc nie jest taka ciezka dla tego kto umarl, predzej wlasnie czas przed.. jak sie zyje z ta swiadomoscia.. najciezej jest raczej tym, ktorych po sobie ta osoba zostawia.. i ja w sumie tez nigdy nie doczuwalam smutku po czyjejs smierci.. bo tak naprawde nie zginal nigdy ktos, kogo bym znala.. moze ewentualnie z widzenia, co do jacka dziadka, lubilam go, byl naprawde fajny, ale mi jest strasznie zle w sumie dlatego ze jacek teraz cierpi, to mnie bardziej meczy.. wolalabym by nie spotykalo nic zlegfo ludzi ktorych kocham.. juz lepiej mnie.. jak ja mam dola.. to taki luz.. ja ciagle mam jakiegos dola.. nic nadzywaczjanego.. ale nie lubie jak inni sa smutni..
Aisha
krem to to: (od razu z opisem)
http://www.lara.pl/product.php/1,447...do-biustu.html ja Ci epowiem ze od paru dni juz nie uzywam.. ale skora sie trzyma.. i jest powaznie o wiele lepiej.. teraz jak probuje chwycic skore to juz nie lapie wielkiego kawalka flaka.. napewno gdzies go znajdziesz.. i powaznie jest bardzo tani.. ja sie napialailam po tym jak inni zachwaliali.. i od razu kupilam 2.. i nie zaluje..
no i na koniec:
motylku, aisha,czekoladko i agulka :))
dzieki za gratulacje.. ja to jednak lubie bycv chwaliona :)
-
wlasnie przeczytalam watek u agulki i zaraz po tym bylam u wesolka.. i doszlam do wnisoku.. ze zaczynam dawac dupy!!!! juz bylam w swiecie 7.. przez 2 miesiace walczylam by sie tu znalesc.. a teraz jak juz byl;am.. to zaczynam to marnowac!!! wkurzylam sie wlasciwie!!!
sama jestem sobie winna.. we wszystkim!!! cholera.. kto wie!!! moglam juz byc na 77.. ale nieeeeeeee.. ja musialam, zrec!!! i teraz znow ogladam te 8 na pocztaku..
a dupa tam!!!!!!
teraz ide na dwor poopalam sie trovhe.. a potem wroce, posprzatam w pokoju i poczytam jak sie pisze lity motywacyjne..
no!!!
acha!!! i zaczne znow zapisywac co zjadlam!!! bo juz mnie to wszystko wkurzac zaczyna!!!!!!!!!! w morde jeza..
w koncu jade do wrocka.. zaczynam nowy rozdzial zycia.. i tu przed tym jak poznam nowych ludzi.. chce sie ufutrowac?? zeby ich pierwsze wrazenie bylo "taka przy kosci??"
toz to glupie po prostu!!!!
-
wkurzylam sie po raz koljeny!!!!!!!!
jutro jest pogrzeb.. o 7:30 msza o 14 sam pogrzeb.. a czy marzena pomyslala o tym o tym zeby kupic jakies kwiaty???!!!!
ja to naprawde naprawde naprawde nie umiem sie zachowac.. koniec oplanaia.. zasowam do kwiaciarni poki jescze mam czas.. idiotka..
-
no dobra.. mam piekny wieniec..
ale kwiaciarka zasugerowala ze sztucznych kwiatow.. bo jest goraco.. i za szybko zwiedna.. ogolnie troche dziwnie sie czulam.. sztuczne kwaity na grób?? ale jednak kobieta ma racje..
cale szczesvcie ze o tym pomyslalam.. jak se pomysle jakby mi bylo jutro glupio i niezrecznie.. uffff.. zwlaszcza ze prtzeciez lubilam jacka dziadka..
-
W końcu mogę na chwilę usiąć przy forum :D
Po pierwsze GRATULUJĘ OBRONY :!: :!: :!: Obrona na 5.0 to niezły wyczyn i tym samym nie chce słyszec słów - jestem do dupy!!! A jak będzie inaczej to będzie do dupy, ale kilka solidnych kopniaków - Zrozumiała :?:
Bardzo mi przykro z powodu smierci dziadka Jacka. Wiem, że teraz oboje macie trudny czas. To nie to, że nie umiesz sie zachować. U niekórych smutek po stracie bliskiej osoby ujawnia się przez rozkojarzenie, u innych przez histeryczny płacz a u następnych daje kopa do działania, itd. Cierpisz po prostu na swój sposób. Świat byłby szalenie nudny, jakby wszyscy byli tacy sami.
Co do siódemek. Cóż zjadłaś nic złego się stało. Jedynie przspieszyłaś sobie metabolizm. Wiesz, ze jest zalecane aby w czasie diety robic przerwy i jeść powyżej dobowego zapotrzebowania na kcal. A do siódemek na pewno szybciutko wrócisz, ba nawet nie będziesz wiedziała kiedy znienacka zaskoczą ciebie szósteczki :mrgreen:
I pamiętaj, jak jeszcze raz usłyszę od ciebie "jestem do dupy" to ci urządzę z twojej dupy jesień średniowiecza. Albo gorzej, naślę kilku znajomych z Wrocka, którzy mają wyjątko zgryźliwe frety, aby się z tobą przywitały :twisted:
Pamiętaj - Jesteś piękną wartościową kobietą !!!
-
hej!!!!!
gratuluje obrony :) b. ladnie !!!!!
co do odchudzania: mysle zeby szybko schudnac to nie zostaje nic innego jak MALO ZREC, czyli same warzywka , owoce, i 1000 kcal. to jedyna SZYBKA METODA. ale czy zdrowa?????? no tak mozna przeciez 17 kg w 3 miesiace stracic, ale czy to az taki SUKCES??? potem chce sie wrocic do normalnego stylu zycia, do chleba, do ziemniaczkow i sie nagle tyje . mozna przytyc nawrt 2 krotnie. wiec po co sobie twraz wyrywac wlosy,z glowy ze za wolno chudniemy???????
czy nie przyjemniej jest chudnac np. 3 kg na miesiac, ale moc jesc wszystko, tylko mniej???????? ja wybieram te 2 metode, czyli wszystkiego po trochu ale mniej ( oczywscie, wylaczajac takie p rodukty jak slodycze czy tluste smaozone produkty) i sobie ide taka droga. do tego sport, wiec jakos idzie. nie bede sie wiecej na siebie wkurzac. co nagle to po diable. przytyc tez nie prztyylam w 3 miesiace tylko dluzej to trwalo, wiec dlaczego z chudnieciem mialo by byc inaczej...??? glowa do gory, bedzie dobrze. nie jestes jedyna, ktorej waga spada powoli.
-
dziaba
hehe.. dobra dziaba.. nie chce miec z dupy jesieni sredniowiecza.. nie lubie jesieni i nie lubie sredniowiecza.. w tamtych czasach kobietom nie wolno bylo sie odezwac nie pytanej.. wiec juz bez "jestem do dupy".. heheeee
co do diety.. pocieszylas mnie w sumie.. poza tym mysle ze masz racje.. wiesz?? jak sie zastanowic.. to od paru dni jem za duzo.. i od razu czesciej chodze do wc w wiadomej sprawie.. bo ja normalnie chodze co 2 czasem co 3 dzien.. a trzy ostatnie dni bylam codziennie.. moze etraz nie bede juz tak dietkowac?? i zaczne na nowo.. ostro we wrocku??
(oczyswcie zrec nie bede.. i zadnych slodyczy!!!)
z tym pamietaniem.. noo.. to bedzie troche gorzej..
ale popracuje nad tym.. w koncu.. kupilam ten wieniec..nie nie??
emeny
wiem wiem.. masz racje.. zreszta juz to przed chwila pisalam dokladnie to samo u aishy na watku.. ale wiesz co?? czasem.. zadko.. ale czasem nachodzi mnie ta mysl.. ze mam ochote znow zrobic te glupia rzecz.. tylko po to by moc wejsc w spodnie ktore leza od roku na polce nie nie.. ja tego nie zrobie.. ale musze przyznac.. ze czasem.. ze czasem odmozdzam.. i mysle o tym szubkim sukcesie.. jakbym schudla koljne 12 kg.. to juz bym byla chuda..a jakbym juz byla chuda.. to juz zrobie wszystko zeby to utrzymacv.,. tylko poprostu juz chcialabym byc chuda..
no ale wiem ze masz racje.. 99% mojego mozgu sie z Toba zgadza.. tylko te 1% czasem tak szepcze do ucha..
-
Co to jest natanello, brzmi jagby cos z czekolada.
emenyx ma racje lepiej chudna powoli ale rozsądnie niz szybko ograniczając jedzenie. Przeciez kazdy moze sobie pozwolic na odrobine szalenstwa i zjesc jakas zakazana słodycz. Od jednego wafelka nie przytyjemy a w przyszłosci organizm az tak nie bedzie sie domagał złych pokarmów i nie bedzie jojo.
-
Hej Maroxia! To Ty niezle masz wielka glowe i musisz lubic sie uczyc. Do tego pewno wzielas sobie kierunki, ktore Ci ladnie podeszly bo przeciez nie mozna chyba na sile przyswajac sobie wiadomosci, ktore Cie nie interesuja. Gratuluje Ci bardzo serdecznie, a ze nie bedziesz swietac w tym momencie to bedziesz mogla z lekkim poslizgiem.
Szkoda ze dziadek umarl, ale co zrobic? Pare dni temu dowiedzialam sie, ze ciotka mojej tesciowej umarla, miala 103 lata. Mam nadzieje, ze nikt nie bedzie nas na pogrzeb zapraszac. Ja zmiekam na pogrzebach straszliwie.
Nie czytalam dokladnie Twojego pamietnika (wpadlam tylko na moment), ale czy ja widzialam cos o osemce z przodu??? No nie zartuj! Przeciez juz orzechow nie kupujesz.
-
Marzenko, masz to co ja...tez walczylam o ta cholerna, a jednakze upragniona 7...widzialam juz (przez 1 dzien ale widzialm) 77... ale gdzie taaaam...tyle schudlam, moge sobie dotyc troszke, a co! Ja teaz sie na siebie wkurzam, jak cholera sie wkurzam...
-
czekoladko.. noooo.. do duupy.. no nie?? w sumie szkoda tego marnowac.. ja si epocieszam tym ze we wrocku wezme sie z tluszczem tak sotro za rogi ze skurczybyk wytopi sie jak na sloncu..
Anise!!
TAK TAK TAK!!!!
jak bylam mala na kartke papieru naklejalam plasteline i udawalam ze mam komputer (widzialam je tylko w TV i juz je kochalam) --> pierwsza specjalizacja informatyka
jak bylam w ogolniaku na mature wybralam fizyke, mimo ze wszyscy mowili ze jestem walnieta.. ale mnie to kreci.. -->druga specjalizacja elektronika
nigdy nie rylam.. ale ja sama z siebie to zapamietuje.. bo to uwielbiam..
no a co do ciotki tesciowej.. kurde.. ladnego wieku dozyla.. mysle ze nie zaprosza.. to mimo wszystko dalsza rodzina..
a co do 8.. noooo :( ze wstydem :oops: musze przynac ze tak.. ale nadrobie!!!!!!
aisha
natanello to taka podroba rafaello.. tylko tansza jakto zazwyczaj z podrobami.. ale smakuje bosko!!!!.. no i wiem.. wiem ze emeny ma racje.. emeny zazwyczaj ma racje.. skupilaby sie wreszcie i podala numery lotto do cholery..
-
Marzenka, gratuluję Ci bardzo bardzo bardzo bardzo mocno obrony obronionej w sposób przepiękny :!: :) No bo przecież musisz być babeczką z główką 6/9 żeby to wszystko zgłębiać,takie męskie kierunki...
Przykro mi,że zmarł dziadek Twojego Jacka. Ja patrzę na to jako osoba wierząca i wierzę,że jest sens tego wszystkiego,że tak miało być. Po prostu Szef u góry tak zdecydował,a on może więcej niż my wszyscy.Niemniej bardzo mi przykro.
-
Wlaśnie wyslalam poierwsze w moim zyciu cv i z litem motywacyjnym,.. jestem spieta jak diabli.. w sumie jestem taka zielona.. nie jesli chodzi o sama wiedze wymagana w pracy.. ale o sam fakt szukania powaznej pracy.. w powaznej firmie (600pracownikow ponoc) nie wiem jakie stawki sa normalne.. jak mnie potraktuja jako BABE starajaca sie o prace admina.. nie wiem.. matko.. z samego stresu teraz powinnam schudnac pare kg.. tia.. juz to widze...
carli :)dziekuje za kondolencje, w sumie przyjmuje je w imieniu Jacka.. ale napewno dziekuje szczerze.. jak powiem ze tyle osob zlozylo kondolencje jemu i jego rodzinie.. to wiem ze bedzie mu milo.. doceni to napewno..
no i dziekuje za gratulacje odnosnie obrony.. poszlo dobrze.. bo tak jak powiedziala anise.. ja naprawde lubie to, co robie..
-
a tutaj mam zdjecie jakie wyslalam razem z cv.. robione ok 3 tyg temu do dyplomu.. na buzi to wcale nie wygladam grubo.. prawda??
http://maroxia.republika.pl/dieta/marzena%20piko.png
ogladajcie szybko bo dlugo to tego zdjecia nie bede tu trzymala :P
-
Oj marzena a czemu taki gruby sweter masz? jakby byla jakas delikatna bluzeczka z dekoltem wygladalabys "lżej"....ale jestes bardzo ladna i w ogole nie widac twoich kilogramow!!!! :) heheh ale jaki retusz widac...czasem troche przesadzaja z tym retuszem :twisted:
buziaki i powodzenia w szukaniu pracy!! ja juz tez mam za soba pierwsze kroki w tym kierunku i po ktorejs rozmwoei sie juz przyzwyczajasz i nie traktujesz tak stresujaco :) teraz to dla mnie luzik taka rozmowa w sprawie pracy :) trzeba tylko sobie w glowce wszystko poukladac...swoje mocne strony slabe strony, zarobki, wymagania od pracodawcy, system motywacyjny jaki masz itp....bułka z masłem heheh
Na pewno ci sie uda!! bo jestes mądra babka!! ja tez uwielbiam komputery, ale jakos zabraklo odwagi zeby isc na taki typowo meski kierunek...
A co do odchudzania...to po prostu trzeba wierzyc ze sie uda, a jak sie uda to bedziemy szczesliwe i dumne z siebie, jak z tą obroną na 5!! jak moglas tego dokonac, to odchudzanie tymbardziej bedzie łatwizną!! :)
-
Pierwsze koty za płoty. Cv wysłane i teraz tylko czekanie na odpowiedz. trzymam kciuki aby sie udało.
na zdjeciu wogóle nie widac abys tyle wazyła ile wazysz. twarz wyszła bardzo szczupło. Tylko rzeczywiscie szkoda ze ubrałas wtedy sweter.
-
Hej...Przykro, że takie smutne rzeczy się u Ciebie działy...współczuję...
Ale działy się też fajne rzeczy więc GRATULUJĘ obrony i SUPER wyglądu :D Naprawdę strasznie fajnie wyglądasz na tym zdjęciu a buzkę to masz mizerną :D
Trzymam kciuki za znalezienie fajnej pracy i adaptacje w nowym środowisku. Pozdrawiam serdecznie
-
wlasnie wrocilam z pogrzebu.. matko to bylo straszne!!!! ja nie bylam gotowa by zobaczyc jacka dziadka lezacego w trumnie.. poryczalams ie tak bardzo.. ze az 2 obcych ludzi podeszlo do mnie i zlozyli mi kondolencje.. bo mysleli ze jestem rodzina.. to powaznie bylo okopne./.. juz nawet nie bede iopisywac.. powiem tylko ze teraz.. jak juz siedze w domu.. to se mysle ze powinni mnie wyrzucic.. prawie scene zrobilam.. odciagalam uwage od ludzi, ktorzy mieli prawo do bolu.. a jako iz musialam robic zdjecia dla rodziny w stanach.. to bylam na widoku.. co chiwle myslalam sobie: wez no sie uspokoj!!! zachowujesz sie jak idiotkla.. zazwyczaj to pomaga.. ehhh.. szkoda gadac..
zezarlam kupe salatki jarzynowej.. nie wiem ile.. to akurat teraz nie wazne.. dno totalne..
dzis nie powchodze na watki.. brzuch mnie boli i w ogole jakas do dupy jestem.. jutro juz bedzie dobrze.. niech no sie tylko ten glupi dzien skonczy.. i pomyslec.. to moje imieniny..
-
Hej!!!
to smutne co puiszesz o pogrzebie. ale przeciez znalalas tego czlowieka, lubilas go, wiec dlatego tak zaareagowalas placzem. pogrzeb to akurat ceremonia na ktorej nie powinnas sie wstydzic lez.
co do zdjecia: po 1 nie widac, ze wazysz 80 kg, buzia ladnie szczupla. :)
ale dlaczego do dyplomu masz zdjecie w swetrze???? wy nie musieliscie miec zdjec w ubraniu galowym???????????? :roll: :roll: :roll: :roll: u nas byl wymog , jasna koszula i marynarka OBOWIAZKOWO. niektore dziewczyny zrobily sobie zdjecie w jakiejsc jasnej sukience, albo w SAMEJ bialej bluzce i takie zdjecia zostaly zwrocone, wymog byl trzeba byc UBRANYM NA GALOWO w stroju wizytowym.. no i w CV lepiej takie zdjecie sie prezentuje, spraiwa sie wtedy wrazenie czlowieka powaznego, wiesz co mam na mysli. i przepraszam za krytyke, to tylko wskazowka.
a na koniec mimo, ze masz zly nasroj WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W DNIU IMIENIN !!! usmiechu na twarzy, pozytywnego nastawienia do swiata, no i zeby waga ladnie spadala :)
http://www.bogucin.pl/archiwum/kwiaty.jpg
-
Wszystkiego najlepszego w dniu imienin !!!!!!!!!!! :D
-
dzis juz dobrze.. pare razy jescze pomyslalam.. ale ogolnie all ok :))
dzien spedzilam bardzo pracowicie..
najpierw pracowalam nad opalenizna..
a potem pracowalam nad trawnikiem i sie porzy oazji opalalam..
no i przegielam troche..
jestem czerowna tak bardzo ze i tak tej opalenizny nie zachowam.. bo mi cala zejdzie.. ze skora..
emeny
no co do pogrzebu.. to raczej nie lez.. ale histerii powinnam sie wsytdzic.. no ale juz dobrze.. tylko jakos tak dziwnie jak pomysle o jacka rodzivcach.. chyba wolalabym sie z nimi nie widziec przez jakis czas..
co do zdjecia.. wiem wiem emeny.. dostalam za to ochrzan w sekretariacie.. ale powiedzialy.. no przyjmiemy.. a dupa tam!!! zdjecia byly zrobiuone przy okaji.. nie planowalam robic zdjec w ten dzien.. ale akurat przechilam.. i pomyslalam: OOO bede miala z glowy!!!
no idzieki za zyczenia :))) aisha.. Tobie tez :) oczyswiscie :)))
oszaga :)
dzieki
no tez mi sie wydaje ze tu strasznie chudo wyszla :)) az tak nie wygladam :P
agulka.. heee
kurde.. moze faktycznie ten sweter az tak przeszkadza.. wszyscy o nim pisza.. ale co tam :P.. co do rozmowy.. to stresuje sie.. minely juz 2 dni.. nikt nie pisze.. nikt nie dzwoni.. jak tojest?? ile trezba czekac zanim odpowiedza?? zgloszenia kazali przysylac do 7 maja.. moze wtedy??
a ty juz masz jakas fajna prace?? i ile srednio sie trzeba nawysylac i nachodzic zanim cie przyjma?? tak na oko??
ps: myslisz ze zdjecie bylo retuszowane?? bo faktycznie cere mam idelan.. tzn.. to co jest na zdjeciu to efekt robienia lezacegfo zdjecia aparatem fotograficznym, a potem w corelu wyostrzane bo rysy zamazane.. ale to by tlumaczylo dlaczego mama taka mala i chuda te twarz.. a czemu myslisz ze bylo retuszowane??
-
Co do pracy..to zaczynam mam nadzieje w polowie maja...a trzeba sie troche nachodzic..szczegolnie ze ja jeszcze nie mam mgr, ale chyba nie to bylo przeszkoda, to raczej aj wybrzydzalam..takie profesjonalne rozmowy są prowadzone w kilku etapach zanim cie przyjma..ale skoro mowisz ze do 7 maja to jeszcze troche poczekasz, zanim zadzwonia lub nie...są takie porzadne firmy, ktore daja znac jak cie nie przyjmuja...niektore niestety wiekszosc oleja cie i tyle...
A co do retuszu to widac wlasnie po zamazanych rysach i zero cieni na twarzy....mimo ze masz idealną cerę to zawsze jest za doskonala na zdjeciach...to nie tylko na twoim zdjeciu widzialam tez inne z przesadzonym retuszem...ja bym tak nie chciala....