Dolaczam do ciebie tez , ja sie do wody niegazowanej nigdy nie przekonam wole pic herbatki . Od czasu do czasu nachodzi mnie jednak ochota na wode ale z babelkami oczywiscie . Pozdrawiam
Dolaczam do ciebie tez , ja sie do wody niegazowanej nigdy nie przekonam wole pic herbatki . Od czasu do czasu nachodzi mnie jednak ochota na wode ale z babelkami oczywiscie . Pozdrawiam
wlasnie wrocilam z poltoragodzinnego spaceru.. mieszkanie w karpaczu i odchudzanie to katorga..
mam kiepska kondycje.. chcialabym pochodzic po rownym ale nie.. albo w gore albo w dol.. a z powrotem odwrotnie.. w jedna strone sie slizgasz.. a w druga tak sapiesz ze szkoda.. ale bylam dzielna.. wiec jestem dumna!!!!!!
Przygotowalam se dzis takie jedzonko jakie zaleca agniechaaa.. jej zdjecia mnie natknely.. i siedzialam chyba z godzine zeby przygotowac 2 posilki na malych telrzykach.. zrobilam tez zdjecia ale umieszcze dopiero potem..
Teraz do ochrzanu..
daga!!! zapomnialam wczoraj o tych brzuszkach.. zrobilam wszystko i chcialam tuz przed snem se zropbic zeby potem pasc i juz nie musiec sie podnosic... i.. zapomnialam!!!
Ale dzis zrobie napewno.. i postaram sie odrobic wczorajszy grzech.. czyli zrobie obie zalecane dawki..
nad woda pracuje.. aczkolwiek jak wczoraj juz pilam koncowke butelki.. tej co ja odgazowalam.. to juz byla naprawde odgazaowana.. i sie zmuszalam.. ale naucze sie.. wiem
Jesli to jest to, co musze zrobic by odzyskac poczucie wlasnej wartosci (czytaj schudnac)... to jest to to co zrobie..
jak bylam dzis w Biedronce to sie okazalo ze nie ma zbyt duzego wyboru.. wiec tymczasowo do czwartku bede pila moja odgazowana gazowana.. a w czwartek w jeleniej kupie sobie po butelce kazdego rodzaju wody (moze jescze 2 staropolanki). i bede je testowac!!!
(jesli ktos byl kiedys w karpaczu.. to rozumie dlaczego nie bede szukac wody w sklepach poza biedronka..) Znam lepsze spososby na marnowanie kasy
Pozdrawiam wszystkie moje wspoltowarzyszki niedoli.. a teraz ide zobaczyc co tam u was na watkach i jak wasza dzisiejsza walka
jak człowiek jest zmeczony idac spac.. to znaczy ze spedzil dzien w Bozy sposob <--z jakiego filmu
a tak przy okazji..
ja sie mialam nie wazyc przez najblizszy tydzien.. a to byla pierwsza rzecz jaka zrobilam rano.. (odruch bezwarunkowy.. uswiadomilam soiebie co zrobilam doipiero jak weszlam na wage)
ps: widze ze trefle nabralas zapalu
jest 02:58.. i jestem glodna jak diabli...
Normalnie czuje jak mnie ssie..
wiez ze jak zjem teraz to jutro bede zalowac..
Jak teraz nie zjem.. to jutro bede zadowolona..
Ide poczytam tematy innych.. musze miec jakies zajecie..
narazie nie zjem..
nawet napisanie tego troche pomoglo.. oby na dlugo..oby do jutra rana..
nic nie zjadlam... pracowalam nad obrazkiem do celu krotkoterminowego..
ufff.. ide.. moze sie zdrzemne...
Witaj Marzenko
Zobaczysz ze jeszcze troszke i przekonasz sie do picia wody , moze ktoras ci zasmakuje
A jak nie to pij herbatki np. zielona albo czerwona
JA uciekam do pracy to jest obecnie moj jedyny spoaob na ruch
Gorace buziaki i pozdrowienia dla wszystkich
Ps. obrazek wyszedl Ci swietny
dzis dzien sukcesu.. tylko ze woule nic nie pilam.. teraz chce isc spac.. iale co.. przeciez nie wypije 2 litrow przed snem bo w nocy sie nie wyspie...
no nie wazne... dzis sukces.. u dagi ok (nasze male kompromisy co Daga??) faFniJszeJ tez.. mam nadzieje ze u reszty tak samo..
do wesolka1983.. Jutro odpisze.. z samego rana.. teraz poprostu jestem totalnie padnieta.. wytlumacze w zwykly sposob ))
ale juz czytalam i wszystko wiem ))
pozdrawiam wszystkich ktorzy walczą!!!!
Odpisze w twoim wątku.
Dieta 1000 kcal jest super i w pełni ją popieram. Z tym, że będąc na niej 3 miesiące nie schudłam ani grama. Wtedy zdesprowana poszłam do lekarza i na nowo zaczęłam walczyć. Najpierw 600 kcal - działa. Dziaisiaj po kolejnej wizycie zwiększenie ilości spożywanych kcal - zobaczymy czy waga nadal będzie spadać.
Wiesz, są różne organizmy. Znam osobę, która przy diecie 1000 kcal tyje i całe życie musi jeść mniej. Zaznaczam - w takich przypadkach zawsze należy udać się do lekarza, bo działając samemu można zrobić sobie krzywdę.
Dieta 1000 kcal jest dobrym rozwiązaniem dla "normalnych" osób i nigdy jej nie negowałam. Bardzo dużo osób na niej fantastycznie chudnie, ale jak to zawsze bywa muszą być wyjątki potwierdzające regułę. Tylko czemu ja się kurde musiałam załapać na taki wyjątek, no czemu
maroxia o ktorej ty chodzisz spac i wstajesz bo widze rozne godziny pisania postów szkoda ze mało wypiłaś ale fakt wypicie 2 litrow przed snem = latanie co chwile do WC = rozciagnieciem zoladka ... wiec w sumie dobrze Powodzenia :*
Zakładki