-
Gratuluje spadku wagi, mały ale po takiej przerwie zapowiada poczatek przesuwania suwaczka. Czasami warto spróbowac cos zmienic bo nigdy nie wiadomo, co sie osiągnie. Ja widac rezultaty juz sa. warto jesc 4-5 posiłków dziennie, napewno niedługo załwazysz róznice.
Obejrzałam twoje zdjecia ze spaceru i wiesz co..... Kurcze chciałabym tak wygladac (chodzi mi o figure) jeszcze dużo mi brakuje.Ale tak pomyslałam, że dzieli nas różnica ok.10kg czyli mniej wiecej za 2 miesiące (mam taka nadzieje) bede miec podobna figure. :)
W koncu zobaczyłysmy twojego faceta, tyle o nim pisałas ze teraz mozemy go sobie wyobrazic jak cos bedziesz o nim pisac.
Ciesze sie że dzisiaj humorek dopisywał, bo u mnie wrecz odwrotnie. chyba zaczyna sie chandra przed wiosenna. :(
-
Hejka Maroxia :D
Ogladnelam twoj zadek i twoje kochanie :D Facet przystojny( nawet bardzo)a zadeczek wcale nie taki duzy;)
Fajnie ze waga u ciebie znow poszla w ta odpowiednia strone :D Ciesze sie.Ja w tym tyg chyba sie nie zwaze bo napewno nic nie schudlam bo dalam 2 razy plame :oops:
W sumie to ja chyba bede sie wazyla raz w miesiacu bo mnie to wazenie stresuje okropnie.Wystarczy mi narazie patrzenie na ciuchy i jak robia sie luzniejsze.
Jestem zmeczona a mi sie spac nie chce.Glupota :D
Milego piatkowego dnia :D
:arrow: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69035
-
echh.. aisha.. jak to milo sluchac gratulacj odnosnie dpadku wagoi.. za duzo to jescze nie mialam okazji ich zaznac :))
he.. ja zapomnialam ze żesmy sie jescze nie znaly w tamtych czasach jak umieszczalam te zdjecia.. (jestem tu w moich najlepszych odchudzajacych spodniach(a jakie maja dziury na nogach w okolicy wnetrza ud:P))
ale sstrasznie mi milo ze uwazasz ze nie jest tak zle..
i tak aisha.. rozni nas nie 10 kg a 9 kg!! i jest jescze jedna rzecz.. pamietaj.. ze Ty na siebie patrzysz o wiele bardziej krytycznie niz na kogos innego.. tak jak ja patrze na siebie krytyczniej nizbym patrzyla na np; ciebie.. ja tej figury u mnie.. to nie widze..
jacus moj tez mi sie bardzo podoba.. ale teraz to juz nie wazne.. w lipu tego roku zamknie sie piaty i zacznie 6 rok tego jak jestesmy razem.. na tym etapie.. juz wygald nie ma znaczenia :) ale jest naprawde kochany.. w naszym zwiazku to ja jestem ta wredna jedza :P
przeczekaj chandre aisha.. pewnie minie jak ktos zauwazy ze schudlas.. kolezanka.. kolega.. a moze.. WAGA.. bedzie dobrze.. ~~~~~~ <- to troche mojego optymizmu spowodowanego utrata 0,2kg plynie w Twoim kierunku. Czujesz??
motylek
znow komplement.. he :0 komplementy od kobiet sa o wiele milsze niz od facetow :) bo faceci zazwyczaj kamplementuja interesowanie.. a my babeczki.. echhh.. milo :) musialabys zobaczyc moj zadek bez ubran.. mam troche galarety na nim.. nie odrwacam sie nago tylem od mojego jacka (tez dziekuje za komplement.. przekazalabym mu.. ale nie ma co go w dume wbijac :P):)
wiesz motylku.. ja po drugiej klesce waznienowej tez myslalam o tym zeby juz NIGDy sie nie wazyc.. bo myslalam ze schudlam jak weszlam w stare spodnie.. i tu nagle euforia sie w dola zmienila.. ale jednak doszlam do wnisoku.. ze raz na miesiac.. to nie widze fizycznie spadku.. i ze MUSZE po jakims czasie widziec ze COKOLWIEK sie dzieje.. inaczej trace motywacje..
teraz z aisha bedziemy badac wagowo nasze ciala w r0oznych sytuacjach.. przed i po siusiu.. wiczorem po piciu i bez picia wieczorem.. i zobaczymy.. chce znac moje cialo.. jak je poznam.. to je wykiwam.. bo jak juz ustalilam.. ono i ja mamy rozne pragnienia odnosnie mojej wagi..
-
Przyszłam zameldować, że znowu istnieję:) I pozdrowić gorąco:*
-
Hej, hej :!: Tak się fajnie cieszysz tą waga, że aż mnie w dołku scisnęło... :D Pomyślałam sobie, że naprawdę warto pomeczyc się dla tak wielkiej radosci jaka nas ogarnia jak chudniemy...
Kochana Twój zadek jest całkiem do rzeczy i wcale nie jest duży...A Jacek fajny facet ale chyba nie potrzebuje się odchudzac? Facetom to łatwo idzie odchudzanie...jak mojemu kazałam odstawic cole i słodycze to przez miesiac schudł 4 kg na które ja musiałam ciezko pracowac...no ale moj to ma z czego sie odchudzac...moje dziecko ostatnio mi mówi : "Mamo, tato ma chyba dzidziusia w brzuchu" :D Mi tak nie mowi :D
Dziekuję za linka, już nie bede musiała Cie poszukiwac :D
Miłego dnia, lece zapisac się na egzamin na prawko...
-
Hej marzenko fajna laska z ciebie ,nienapisze nic innego nizdziewczyny wczesniej ,nie widac wcale tych kiloskow po tobie;-)
no ale Ty sama najlepiej wiesz co i jak .
I zycze ci ,zeby kiloski uciekaly w mgnieniu oka .
Te gaci poprzecierane po wewnetrznej stronie ud ,ech skad ja toznam ;-)
ale jak nam te kitki schudna to juz nie beda sie przecierac ;-)
-
Widze, że nie tylko moja zmora sa poprzecierane spodnie w udach. Spodnie kupowałam średnio co 3 miesiące. Koszmar.
jagby nie patrzec to lepiej, że same na siebie patrzymy krytycznym okiem, bo gdyby tak nie było podejrzewam, że wogóle bym nie wiedziała o tym forum i bym ciebie nie znała i innych dziewczyn. Wieczorami nadal zajadłabym czekolade i wafelki czekoladowe.
Ale naprawde nieźle wyglądasz.Najwazniejsze że Jacek kocha cie taką jaką jestes i to jest najwazniejsze. niezły staż w związku, to prawie jak małżeństwo. :)
ja codziennie czuje jak energia do mnie doceira jak wchodze na forum. Nie wspominając jak czytam, że schudłyscie.
bardzo sie ciesze że twoja waga nareszcie ruszyła.
Miłego dnia :)
-
Hej!!!
wczoraj nie udalo mi sie nic napisac, bo co napisalam to znikalo. chyba przez przypadek cos nacisnelam i dlatego. a w ogole chyba myszka mi sie psuje, bo tak dziwnie obraz skacze jak chce na cos kliknac...
wiec gratuluje dopiero dzisiaj! BRAVO!!! skoro cos sie juz ruszylo na wadze to bedzie coraz lepiej. i juz niedlugo bedziesz w siodemkach :D
a co do sokow warzywnych, to to sa naprawde soki, a nie zupy warzywne. w zwyklych dyskontach raczej nie ma duzego wyboru, ale sprobuj w supermarkecie, tam jest wiecej. tak jak pisalam sa> pomidorowy, marchewkowy, z czerwonych buraczkow, z kiszonej kapusty i wielowarzywny > w LIDLU takie sa
pozdrawiam i milego dnia na diecie zycze !! :D
-
no to ja sie dorzuce do komplementow ;)
Marzenko, sliczna jestes, w ogole na kilogramow mniej wygladasz i tylek tez nie jest duzy, ja mam pewnie duzo wiekszy tylko on mi sie z cialem komponuje... no wiesz, jestem jeden wielki kloc ;(
a co do spodni... to tez przez lata mi sie przecieraly na udach... a teraz... jakos nie... czemu? nie wiem hyh... moze dlatego ze troche luzniejsze kupuje? bo mi raczej brzuch rosnie jak przybywa kilogramow a nogi mniej i jak wybiore takie spodnie zebym sie zmiescila wyzej to na nogach mam luzu troche... hmmm :roll:
-
hej.. zaczne od tego.. hmm.. (az mi glupio)
nooo.. hmmm.. eeee.. ale wteopa z ta moja waga.. dzis : 81,1.. znow.. ale i tak bylo warto :0 mialam wczoraj super dzien :) i tak.. warto sie pomeczyc..bo skoro taks ie ucieszylam z urojonych 200gr.. to co sie stanie jak wejde pewnego pieknego slonecznego dnia (bo pewnie cholera juz zaawansowane lato bedzie) na wage i zobacze 79,9??? ja sie chyba poplacze.. i wtedy wspomne sobie te ciezkie chwile.. npo dzis jak bylam u siostry a tam orzeszki (hehe.. po aishy z prezd 2 dni to ja sie tym bardziej na to nie nabiore) ciastka.. i chrupki orzechowe.. wtedy.,. wpsomne te wszystkie dni.. i bede wiedziala.. ze bylo warto.. nawet jesli zaczynam juz zaawansowanie 3 tydzien zastoju wagi..
dzis 1 052,20 Kcal,
ale wypuje jescze 2 serwatki czyli +100kcal =1152 no i znow cwiczyc bede .. bleeeeee.. juz wczoraj mi sie nie chcialo.. a dzis to sie juz musze zmuszac.. ale skoncze pisac na dforum i zaczynam.. bleee..
coz..
w kazdym razie dziekuje wam wszystkim dziewczyny za wpsarcie w moich urojonych 200gramach.. ale mysle sobie ze to i tak byl dobry znak!!! no i im dluzej ogranizm walczy ze mna.. tym wieksza bede miala frajde jak juz mu skopie dupe!!! Bo ja sie nie poddam.. nie wazne co by sie stalo.. naprade sie nie poddam..
oszaga..
no.. eeeee.. i wlasnie dlatego mi glupio.. taka afere zrobilam.. ale tak sie cieszylam ze bym inaczej nie dala rady.. co do zadka.. no wlasnie to jest obce postrezganie.. jakbym umiala patrzec na siebie oczami innych osob.. to bym moze byla szczesliwsza z sama soba.. (((aaa.. z tego spaceru mialam ok 15 zdjec.. wybralam OCZYWISCIE te, na ktorych wyszlam najszcuplej..wiec wiem ze tak troche was oszukalam i teraz mi glupio.. jutro siedze w domu i jacek mi naglal DVd ze zdjevcciami.. to wkleje troche bez wybierania))) a dupa tam.. oszga.. ja zbyt prozna jestem by wybrac najgorsze zdjecia i pokazac akurat te.. ale wkleje tez z przed glodowki czyli z przed 3 miesiecy.. jak mialam 92..
jacek nie jest gruby.. ale tez pare kg mniej mu nie zaszkodzi.. utyl razem ze mna.. i tak cholera jasna psia krew!!!! facetom do diabla latwiej przychodzi odchudzanie.. a trudniej tycie jkaby tego bylo za malo.. matka natura kobie swoja lige po tylku w ten sposob.. cholera.. wcale sie nie dziwie ze tak latwo poszlo Twojemu mezowi te 4kg.. jacek tez juz ok 5kg schudl od chwili gdy ja sie zaczelam odchudzac.. bleeee..
a ja mam cos w stylu twojego meza.. ja cierpie na otylosc brzuszna.. ja tez wygladam jakbym byla wciazy.. hehe.. oszaga.. jak zaczelam tyc.. to wiesz.. nikt mi nie mowil ze tyje.. pytali tylko patrzac uwaznie w oczy.. czy jestem w ciazy..
bardzo dobrze robisz z prawkiem.. zawsez mi sie zdawalo ze naprawde sie stane dorosla w chwili gdy bede prodwadzic samoichod.. bo ja juz z 25 na karku .. i wcale sie dorosla nie czuje..
he.. dzioobek.. bo jak napisalam juz oszadze.. oszustka jestem.. wybralam tylko te zdjecia na ktorych szczuplo w miare wyszlam.. nawet nie ladnie.. szczuplo.. no i moje super szczuple spodnie itd.. ale dziekuje :) zawsez ale to ZAWSZE milo cos takiego uslyszec..
nogi powinny mi schudnac jako pierwse.. bo w tych cwiczeniach co je teraz magluje.. nogi sa jako pierwsze.. wiec jescze mnam sile.. a potemn coram mniej wykonuje serii bo juz zmeczona jestem.. wiec to jak podjerzewam pojdzie na pierwszy rzut.. i dobrze :)
ze spodniami mam jescze jeden.. wiekszy problem.. mi sie zamki psuja probujac utrzymac moje sadlo brzuszne.. a te, ktore trzymaja.. to he.. jak juz je ubieram.. to raczej wychodzac z domu i staram sie nie siedziec.. bo bym nie miala czym oddychac.. tak mis ie wrzuna w bebenek..
no w kazdym badz razie..
och tak.. mam nadzieje ze zyczenie sie spelni.. i chodz 1 kilosik mi ucieknie..
aisha.. matko.. z kazda chailw jak czytam ze kto mi gratuluje psadku mam ochote sie pod stol (biurko) schowac.. a pod biorkiem mam kosz na smieci.. co dodatkowo moze uzewnetrznic jak mi glupio ze sie tymi 200gr pochwalilam.. ale trudno..
tak.. wiesz aisha.. jak stoje golenka przed lustrem i wciagam (oczywiscie bo jakby inaczej) brzuch.. to se czasem se mysle ze nie jest tak koszmarnie zle.. gdyby tylko uda nie zlewaly sie na siebie nawzajem.. i jakbym nie stanela bokiem lub tylem.. gdzie juz widac galarete.. bo co jak co.. talia juz mi sie zaczyna rysowac.. wiec wrealu jak na siebie patrez.. to moze nie jestem zadowolona.. ale jescze byloby ok.. tylko te zdjecia.. jak patrez na moje zdjecia.. to nienawidze mojego ciala.. mi sie nie podoba.. widze wiecej niz w lustrze.. no i wiem.. ze zdjecia pokazuja prawde.. tak jak nagrany na tasme glos.. wydaje sie kazdemu inny niz ten., ktory my slyszymy jak swoj.. wiec w sumie.. lepiej ze zdjecia pokazuja prawde.. bo tez bym nie byla na tym forum.. nie nzla Ciebie.. ani nikogo innego.. i tez bym siedziala ogladajac star treca czy cos innego obrzerajac sie czekolada w takich ilsociach ze chyba pobilabym kazda z was..
co do jacka.. no tak.. jest super.. ale wiesz aisha.. probelm w tym.,. ze my juz jak wlsanie malzenstwo.. mnustwo czulosci i naprawde juz dotarte charaktery.. wady.. wszystko juz jak w starym sprawdzonym zegarku.. jeeeee!!! ale i buuuuuu.. aisha.. wiesz.. czasem brak tej iskry tego przeraznienia.. tej magii jaka ma miejsce tylko na poczatku wszechrzeczy.. tej niepewnosci.. tego przerazonego przyspieszonego bicia serca przy pierwszym pocalunku.. Ty, tym bardziej jak teraz juz sie wyklujesz niczym motyl.. matko.. jakie ty masz przed soba pelne emocji chwile.. a ja.. bede w koncu tym motylem.. tez sie wykluje.. ale eee.. szkoda gadac..
tzn nigdy bym nie zamienila jacka na jakas nowa ekscytujaca znajomosc.. zbyt dobrze jestem swiadoma ze nikogo tak dobrego dla mnie i tak dopasowanego nie znajde.. ale początek znajomosci.. ten czas.. gdy facet cale swe zycie podporzadkowuje staraniu sie o Ciebie.. tego juz w starych dobrych malzenstwach nie ma.. tzn jest.. ale nigdyw iecej nie w takim stopniu jak poczatek.. wiec.. tak naprawde.. troche Ci zazdroszcze aisha.. np: Ty bedziesz mniala o wiele ciekawsze wakacje niz ja.. jestem pewna..
emenyx.. eeee.. he.. znow ten wstyd..
ale juz nic nie mowie.. bo tak.. wkoncu bede na 7meczce :)
z kompem,e wiem wszystko (tzn nie wszystko bo io mysze nie wiedzialam).. czytalam wczoraj..
w poniedzaielke jade do tesco.. kolo tesco.. jakos 200m jest lidl.. i tomnie cieszy,.. bo tam napewno takie soki beda tanie..mam w planach sobie kupic i przetestuje.. oczywiscie zalezy ile kcal zobacze..najbardziej ten wielowarzywny .. tego to MUSZE miec.. no a reszta to zobacze ile kcal.. i ile witamin.. i cena.. oczywiscie.. nie ma co udawac ze nie gra roli.. wiec jak posmakuje.. to zaczne szalec.. moze nastep zastapie serwatke??
bo drogie to badziewie..
gosia..
och gosia gosia.. :oops:
jesu ale ja jestem prozna z tego wychodzi.. ja teraz jak opisuje czytam posty po raz drugi ale i tak sie cala rumienie ze szczscia ze ktos tak uwaza..
ale pewnie Twoj zadek w moich oczach (albo kogolowiek innego poza toba).. wyglada o wiele lepiej niz Twoj zadek w Twoich oczach.. albo na zdjeciach na Ktore TY patrzysz..
jak ja patreze na swoje zdjecia.. tez widze kloca..
Gosiu.. Ty pamietaj ze Ty to jescze wyciagniesz w gore dobrych pare cm..Tobie nawet stanie z waga w miejscu narazie sluzy.. wyciegniesz sie przynamniej.. ja juz moge teraz tylko malec..
-
Hejo :D hehe ja się cieszyłam jak walnięta widzą 7 z przodu;) Teraz ostatnio walczyłam cały tydzień z tym żeby ta waga staneła jakos normalnie :d mam 78 kg i wejde na wage dopiero za tydzien. Nie moge tak dzien w dzien bo sie pogrąze. :D Ide do lazienki sie myc...i kiedy juz chciałam zlookac wage...patrze : o...przecież ją schowałam :D I jest good;)
I dobrze gadasz .....za jakis czas bedziesz z siebie dumna..że wtedy nie uleglas pokusie ;)
Buziam:*
-
zlosnica.. no rozumiem.. wiesz.. ja w sumie daleko nie jestem.. bo tylko 2 z tylu za toba.. ale czuje sie tak.. jakby nas normalnie tona roznila.. no i tY tak szczuplutko wygladasz na avatarku.. mi dziewczyny mowia ze nie wygladam namoje kg.. a co ja przy tobie??!!!
z tym zastojem to jak powiedziala tenia.. jakis wirus na forum Ty-tydzien.. ja juz 16 dni... tenia.. aisha ma nawet skok w gore..ale mysle ze 1-dniowy.. widac sie robi polaga..
ps: heheee.. ja tez mam obsesje.. waga to jest pierwsza rzecz ktora mi wpada w oczy jak wchodze do mnie do pokoju.. i jak jestem u koleznaki siostry czy gdziekowielk.. to np; ostatni mnie siostra pytala : widzials nowe zasolny do prycznica?? he.. nie.. nie wiedzialam.. ale wiedzialam ze wage przelozyla pod grzejnik a wczesniej byla kolo pralki..
-
hej!!!!!!!!
ja tez nie lubie swoich zdjec , ale najbardziej zastanawia mnie to, ze jak wazylam 60 kg i widzialam swoje zdjecia, to uwazalam sie za grubasa. a teraz jak dobilam do 86 kg, to juz wcale na swoje zdjecia patrzec nie moge. a przeciez miedzy 86 a 60 jest OGROMNA ROZNICA, wiec czemu wtedy uwazalam sie za grubasa????
nasze wlasne oczy sa najwiekszymi krytykami, i czasami nie maja racji.
ej, nie waz sie codziennie, bo czasami waga robi nam psikusa. spadek wagi, mozemy zobaczyc po jakims okresie czasu np, tygodnia, 2 tyg. miesiaca. dzielac cala diete na takie male odcinki widzimy REALNE postepy. bo takie - 200g , + 200 g to takie oszukiwanie samego siebie, to sa zwykle wahania, blad pomiaru, stopien wyproznienia jelit etc. I wtedy takie male 200 g moze sprawic nam zawod i rozczarowac :( :(
tak sobie myslalam, ze najwiecej narzekamy, ze nasze uda, i brzuchy sa tluste, ale przeciez nie tylko....watroba, zoladek, jelita, wiekszosc naszych organow wewnetrznych jest rowniez porzadnie otluszczona.... to tez wymaga czasu, zeby odtluscic... ciekawe czy najpierw tracimy nasz tluscz we wnetrzu czy na zewnatrz....
ej, a czy Ty przypadkiem cwiczysz dopiero przed pojsciem spac??????
-
emenyx
no fakt.. we wnetrzu tez jestesmy otluszczone.. ale ze tak powiem o tym to nikt nie mysli (ja w tej chwili dopkladnie przed chwila pomyslalam o tym po raz pierwszy przez cale lala odchudzania.. i to tez ylko dlatego ze Ty to emenyx powiedzialals.. ja oczyswicie szauje moja watrobe jelita itd.. ale jesli byly by tak mile.. czy moglby by poczekac na swoja kolej po brzuchu udach i reszcie?? hmm.. chodz w sumie watroba to brzuch.. ja juz nie wiem.. poprostu niech wszystko chudnie!!!
Co do wagi.. nie moge emenyx.. nie moge czekac na wazenie.. za duze rozczarowania jak narazie w zwiazku ztym mialam.. pamietasz moje 2 wpadkli i 2 doly?? to wlasnie dlatego ze tyle czasu czekalam i sie okazlo ze nie bylo tak jak chcialam.. teraz poprostu sie nie bede chwilaic jak glupia.. bede rozsanda i analityczna wzgledem wskazan na ym durnym uzadzeniu od ktorego, nie oszukujmy sie.. zalezy moj humor na dany dzien...
a co do cwiczen.. tak.. cwicze przed samym snem.. a czemu?? to zle??
ps: wlasnie na gorze robimi sie marcheweczka.. um,ylam porzadnie pokroilam i sie teraz gortuje w kawalkach w skorce :D takie malutkie przeczyszczonko byloby niczego sobie :S a jak nie.. to przynamniej marchewka zdrowa :) sytuacja z obu stron wygrana :D
-
mam zdjecia.. jak obiecalam..
juz tym razem nie wybieralam moich najszczuplejszych!!!
to jestem ja jakos tak pazdziernik 2006.. jescze cieplo bylo..
to dluugie krecone wlosy.. powypadaly mi po 38 dniowej glodowce (noo 200-600kcal) +czasem 0 kcal dziennie.. wiec musialam sciac..
nigdy nie myslalam ze komus pokaze te zdjecia.. ktore mnie tak przerazily (tzn mialam jescze inne.. ale tamte szybko skasowalam).. ale.. oto one:
http://maroxia.republika.pl/dieta/9kg2.jpg
i
http://maroxia.republika.pl/dieta/9kg1.jpg
ps: wlasnie jem marchewke.. moze rozwolnienie sie jakies przyplata ?? :)
-
czesc dziewczyny.bardzo fajnie wyglądasz na tych zdjeciach.i wcale nie tak grubo.ale wydaje mi sie ze tobie sadełko idzie dardziej w bioderka.bo mi cholera to wpasie sie lokuje.i mam z tyłu na plecach nad biodrami takie fachowe "zakładki' robią.znaczy sie fałdy po prostu.i to one mnie najbardziej wkurzają.pozdrawiam ppaappa :lol:
-
Hejka :)
Świetnie wyglądasz na tych zdjęciach. Nie widać tej wagi.
Gratuluję wahnięcia wagi. Widać, że organizm zaczyna się poddawać. Teraz musi pójść z górki.
Ja się już podleczyłam i wracam do boju. Do tego mój chłop wybrał się ze na zakupy. Nie należy osób lubiących robic zakupy, więc się bardzo zdziwiłam na tą nagłą zmianę zachowania. Po czym w markecie zaciągnął mnie na dział sportowy, pokazał jeden z orbitreków mgnetycznych i spytał jak mi się on podoba. Przyznałam, że prezentuje się nieźle i może kiedyś sobie taki sprawimy - hamerykański uśmieszek mojego chłopa i dawaj ładowac sprzęt do wózka . "Bo ci się należy za wysiłki, a mnie nie zaszkodzi odmówić sobie słodyczy" :shock: No i teraz go pilnie składa w całość.
-
Hehe, dziaba, to ja Ci chłopa gratuluję! ;->
-
Hej!!!!
WOW!! Na tych nowych zdjeciach w ogole Cie nie poznalam. Zupelnie inaczej wygladalas niz na tym malym zdjecie w avatorze.I rzecziwiscie wlosy b. ladne mialas. To byla trwala, czy same Ci sie tak kreca?????? Ale biust to masz ogromny :wink: :wink: moj to 1/3 z Twojego... :wink: No biodra i nogi, tu masz najwiecej do zrzucenia . Ale na tych nowych zdjeciach ze spaceru wygladasz juz chudziej, tak mniej ubita tam sie wydajesz. Zobaczysz, nastepne zdjecia np. z polowy wiosny, beda jeszcze lepsze!!!! bo przeciez WALCZYMY i sie staramy :D no i b. ladna dziewczyna z Ciebie :wink: i te roze fajowe w ogrodzie. To Twoj ogrod?????
a co do cwiczen. to najlepiej cwiczyc rano , wtedy jest to najbardziej efektywne, bo rozruszasz miesnie juz od samego rana, i potem podzas ruchu prrez caly dzien ich uzywasz, ale wiem jak ciezko od samego rana zabrac sie za cwiczenia. ja cwivcze dopiero po 16-17 , wtedy jakos mam ochote to robic.
A jak cwiczysz przed samym pojsciem spac, to najpierw wprowadzasz w ruch miesnie , a potem zasypiasz.i one sa rozruszane, a potem nagle spoczynek. Nie zebym sie wymadrzala, tylko tak czytalam, ze najlepsze efekty uzyskamy gimnastykujac sie wzesniej. a im pozniej tym gorzej, wiec skoro juz sie tak starasz, to moze rob to wczesniej, jesli ddasz rade czasowo.
dzisiaj sie caly dzien zastanawiam, czy najpierw chudniemy w srodku, czy na zewnatrz, czy moze rownoczesnie. No i czy jak tyjemy to czy najpierw w srodku, czy na zewnatrz. jak sobie pomysle, jak otluszczona moze byc moja watroba, i jelita to az mi sie niedobrze robi.... bleeeeee :? :? :?
P.S> jak tam marchewka????? jesli zadziala, to tak jutro od poludnia powinny byc pierwsze efekty!!!!!!!
-
na poczatek, wazna uwaga:
na kazdym zdjeciu, o ktorym wiedzialam ze jest robione mialam wciagniety brzuch!!! tu tez!!
w obliczeniach na rodzaj otylosci wychochodzi mi 0,92.. czyli otylosc typu jablko gdzie najwiekszy problem to sadelko na brzuchu..
wiec droga zlotarybko mi tez idzie w pas.. ale przed lustrem i przed obiektywew zawsze jestem na bezdechu.. takie male oszukiwanie samej siebie ;P
dziaba
kurcze.. przylaczam sie do mvr!!!! kochany ten Twoj facet :))) wlasnie za to ze pokazal jak bardzo docenia wszystko to, co musisz przechodzic!!!! super!!!!ja wciaz potajemnie waze ze ktokowliek z mojego otoczenia doceni jak juz dobije do 79.. i tak jak aggniecha dostala krakusa w prezencie na 7.. tak ja te bym chciala dostac kwiatka albo no nie wiem.. parowki sojowe?? cokolwiek z napisem: to w nagrode za Twoje osiagniecia.. TY dostalas dUUUUUzy prezent.. ja sie zadowole nawet kwiatkiem.. takim z pola moze byc.. ale niech ktos wlaczy ten 7 zmysl i tez mi cos zrobi!!!
nie oszukujmy sie..osiagniecie 7 jest dl amnie wazniejsze niz czczenie urodzin.. i wolalabym cos dostac z tej pierwszej okazji..
emenyx
bydlatko ze mnie niezle no nie??
no i tam to bez makijarzu o ile pamietam.. avatar i spacer sa aktualne.. bo momi iz oba ze 2,3tyg temu robione.. to waga mi sie nic nie zmienila.. robilam je wszystkie tego dnia ktorego wrzucalam..
biust.. wiem.. nie oszukujmy sie.. to na niego jacka zlapalam.. troche jak rybe na wetke.. ale jak on dobrze wyglada na mnie jak jestem szczyupla.. ehhh.. odlegle czasy...
lubie moj biust.. chodz jest totalnie w 100% nieczulky na cokolwiek.. wielkie zawiedzenie bylo dla jacka ze to absolutnie nie moja strefa erogenna... heheheheheeee
wlosy: jasne ze trwala :)) 2 razy robilam.. i bylam b. zadowolona.. wlosy sie niszcza.. ale nie bardzo.. 2 razy robilam trwala a dopiero glodowka je skutecznie wykonczyla.. teraz musze miec krotkie.. no takie jak na spacerze..
no na zdjeciach tych ze spaceru.. to juz jakos o 12kg lzejsza.. i masz racje.. w polowie wosny.. wtedy ukaze sie w kwiecie calej mnie..wszystkie sie zaczniemy ukazywac.. nareszcie :)))
ogrod.. nie moj, to jest robione u jacka w ogrodzie.. chcialabym taki miec ale i tak bym nie umiala o niego dbac.. to moze nawet dobrze ze nie mam.. :P
hmmm.. od jutra postaram sie rano cwiczyc..wlasciwie to mialam juz taki plan.. chodz to raczej dlatego zeby na reszte dnia 'juz miec odbebnione" wiecteraz jest jescze jeden powod.. i chyba w tej sytuacvji postaram sie faktycznie z ranca cwiczyc..
co do marchewki.. no zjadlam i to to duzo!!!! posypalam przyparami, czosnkiem granulowanym.. i wciagnelam naprawde duzo.. zobaczymy jak jutro bedzie :D
(moze wreszcie to sie okaze byc zlotym srodkiem na moje zatwardzenia?)
-
Własnie zupełnie spokojnie zjadałam sobie płatki z mlekiem na jak zwykle spóźnioną kolacje gdy zobaczyłam Twoje zdjęcia i az mi łyżka z gęby wyleciała !!
I napisze Ci jak stary napalony facet -ale z Ciebie sexi lala! (dodam tylko dla jasności że lesbijka nie jestem :) )
Niewielkiej części "klusiastych ludzi" z nadwagą do twarzy a Ty wyglądasz zdecydowaie dobrze! A na dodatek piszesz ze to było 12 kg temu. Jeszcze kilka kilogramów w dół i Jacek bedzie Cie musiał w domu do kaloryfera przykłuwac żeby mu Cie nikt nie zakosił!
Mój mąż tez na cyce poleciał -dobrze że mieszkasz daleko bo zrobiłabys mi sporą konkurencje ha ha :lol:
Wskakuje na rowerek i będe jeździć i jeździc do rana bo strasznie mi się ciśnienie podniosło na myśl że też jeszcze kiedys będe seksowną a mąż zakocha sie we mnie po raz drugi.Mam jeszcze prawie miesiąc do Jego powrotu i dam z siebie wszystko żeby mile Go zaskoczyć.
I obiecuje wkleić tutaj swoje zdjęcia ...ale dopiero wtedy gdy pokonam swoje słabości, przestane się wstydzić i będe się mogła pochwalic jakims ładnym wynikiem :)
Pozdrawiam Was drogie Panie :)
TU JESTEM:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...er=asc&start=0
-
NO NO FOTKI NICZEGO SOBIE :D HMMM MOŻE POMYŚLIMY O WYBORZE MISS NASZEGO FORUM A CIEBIE DAMY JAKO 1 KANDYDATKĘ.CO TY NA TO :wink:
-
Fajne te zdjęcia i rzeczywiscie widac róznice. Mój biust wielkoscia jest podobny do twojego. Owszem faceci na niego leca ale cholera jak on przeszkadza na codzien. Jak juz pisze o biuscie to wczoraj rozwaliły mi sie moje dwa najukochańsz, najdrozesz i najładniejsze staniki. teraz musze kupic nowe, mam nadzieje ze znajde takie same.
Ogród rewelacja i widac że o niego bardzo dbają. Pewnie jest co robic, nie wspominając o ksozeniu trawy.
co do tycia, to jak juz tyje to wszedzie. teraz niestety musze schudnąc z kazdej czesci ciała.
-
Hej Maroxia :)
Ładna babeczka jesteś,kurcze a urodą to mi przypominasz laseczki jakby z seriali południowoamerykańskich... :) :)
Welcome back :)
-
siedze teraz z rogalem na buzi jak glupia.. chodz sprawa wyglada taK; pokazlam wam w koncu moje zdjecia bez wybieranaia tych na ktorych wygladam szczuplo.. chyba bede m,usiala wam pokazac zdjecia moje z profilu.. hehee.. i wtedy zapadnie taka niezreczna cisza...
jestem wybitnie przecietna.. powaznie.. ale mimo wszystko milo jest uslyuszec ze moge sie komus podobac.. :D
emamina
heheheee,, w takim razie ja jestem lesbijka bo Twoj kompelemnt ucieszyl mnie bardziej niz z ust jakiegolwiek faceta na ziemi..
och.. niemialabym nic przciwko jakby mnie do kaloryfera przykol.. o yeeee.. ale raczej taka sytuacja sie nie wydarzy.. my juz dobre 5 lat razem..
a tak przy okazji.. takiej lasce.. ztakimi nogami jak ty to nik nie zagrozi :D pamietam edytko :P widzialam :P chodz nic wiecej oprocz moze jescze paznokci i czola nie chcialas pokazac..
ale czekam na zdjecia :D
tenia
o niebiosa.. jakbym jadla to teraz by mi chyba lyzka z ust wypadla.. ja chyba naprawde wam pokaze zdjecia z profilu.. bleeeeee... ale mimo wszystko dziekuje.. pomysl tak szalony jak mianowanie hitlera na nowa matke Terese.. ale zawsez to komplement :)
aisha.. ha!!!aisha przyznalas sie!!! i teraz mi cos powiedz ze u Ciebie kiepsko z facetami.. ztym fakt.. ze akurat wiekszosc facetow ktorzy leca na biusty to totalne palanty.. (ktorzy leca tylko na biusty).. dobrze ze wolisz poczekac.. ja tak czekalam..
tak ciekawa jestem.. tez sie garbisz?? ja wyrobilam sobie odruch w dziecinstwie jescze gdy zaczelam dojrzewac.. ludzie mi sie gapili na klatk e piersiowa.. aja zaczynalam sie garbic ze wstydu..
ze stanikami podobny problem.. nie ma szans kupic rozmiaru za rozsadna cene.. mi ciagle druty wychodza.. troche winy ponosi jacek.. na poczatku jak sie dowiedzial ze ja tego biustu prawie nie czuje.. to byl zawiedzony strasznie.. a teraz sie niemal nad nim zneca.. ostatnimi czasy juz go strofuje bo tak go katuje ze az sie boje o naciagniecie skory.. (bolec nie boli.. ale to chyba nie moze byc zdrowe)
o ogrod.. tak dbaja..
nawet raz bylam z jackiem na odebraniu nagrody za najelpeij utrzymame i ozdobione domy prywatne (ale tycvh nagrod to spooooro daja) ja bym chyba wymiekla jakbym miala talkie cos utrzymac.. a jest jescze druga strona z kwiatami.. to ja juz wole moje 20 metrow trawy i skarpe z pokrzywami kolo domu.. efekt niewspolmierny ale ile czasu zaoszczedzonego??!!
carli.. no nareszcie jestes.. juz dzis bylam wobec Ciebie podejrzliwa.. (no ale wobec aishy tez) hehe.. dziekuje.. one w wiekszoscio sa bardzo szczuple :) teraz juzbym sie nie kojarzyla.. te wlosy o ktorych marzylam tyle czasu.. powypadaly na skutek (po raz koljny tomowie) tej mojej glodowki na przelomie listopada i grudnia.. teraz jestem solidna polska babka :D.. pracuje nad solidnoscia :P
-----------------------------------------
dzieisejszy bilans:
1 171,60
noi troche spalonego bedzie..
z tym ze dzis ostatni dzien kiedy cwicze wieczorem.. od jutra ukladam nowy plan dzienny :)))
-
fajne te Twoje opinie odnosnie biustu i jacka!!! smiesznie pisesz :lol:
jestes zaprzeczeniem opini ze na polibudzie sa same brzydkie dziewcznyny. :D pewnie plec meska nie daje Ci spokoju :D
-
Bardzo ladne zdjecie Marzenko podoba mi sie az sobie je sciagne :D
a co do tej Twojej przecietnosci to chyba nie wiesz jak wyglada przecietniak, srobuj siac przed lustrem zobaczysz ksztalt swojej buzi ladnie wydepilowane brwi ja pomalujesz oczy (podkereslisz je) to dodaj Ci uroku. Biust tez masz bardzo ladny "Tygrysku" ;-)
-
Ojej:) Pośród tych pięknych róż, wyglądasz jak jakaś gwiazda:D:D Bardzo ładna z Ciebie kobieta:)
-
Dziekuje Ci kochana za słowa otuchy :D potrzebowałam takiego małego kopniaka :wink: dzięki :roll:
-
Marzenko, Ty nasz kwiatuszku, jutro się warzymy! ;->
-
Hej, alez z Ciebie sexowna babeczka :D. Dawno mnie nie bylo, a tu takie foty, hoho :)
Jestes bardzo proporcjonalna i masz duzo w tych miejscach, w ktorych kobita powinna troszke miec (biuscik pierwsza klasa :!: :!: :!: ), bardzo kobieco wygladasz i seksownie, karrramba ;) I rzeczywiscie, po tej fotce z avatarka kompletnie bym Cie nie poznala, chodz i tu ladna buzka i tu :)
Naprawde proporcjonalnie Ci sie tłuszczyk rozłożyl, chyba najlepiej jak mogl, ladnie to wszystko razem wyglada ;)
-
-
ufffff...
z samego rana starsznie sie zestresowalam pewna sprawa.. dowiedzialam sie tuz przed sniadaniem.. jak akurat szlam.. i przez to woguile nie pamietam kiedy to sniadanie zjadlam.. wrzucilam w siebie bedac myslalmi gdzie inedziej.. matko.. jak ja sie przerazilam.. no ale juz zalatwione.. wiec nie ma o czym mowic.. co jednak zwrocilo moja uwage na fakt jak latwo zlamac diete gdy czlowiek w stresie zyje!!! u mnie chwila stresu i wpieprzalam nawet nie myslac.. na szczescie mialam przygotowany szpinak.. zjadlam od cholery i na szczscie on nie ma duzo kcal.. ylko szkoda.. bo jak teraz tu siedze.. juz spokojna.. to zaluje bo nie pamietam sniadania.. ani jego smaku.. malo tego jadlam tak szybko.. ze w ustach dalej czuje smak pasty do zebow a nie szpinaku (wiem wiem powinnam najpierw jesc a potem myc.. ale ja tak nie umiem i nie chce)..
uffff..
no ale juz all ok :)
nooo..
zaraz zabieram sie za cwiczenia...
i juz ustalilam jadlospis na dzis..
DZIENNIK SPOŻYCIA 4 marca 2007
Nazwa produktu Miara Ilość kcal
X Szpinak surowy średnio 100g 4,5 90,00
X Pory surowe średnio 100g 1 22,00
X Tuńczyk w oleju puszka 185g 1 250,00
X Jabłko średnie 150g 4 300,00
X Gruszka średnia 150g 4 240,00
X serwatka fitness drink porcja 15g 3 150,00
W sumie kalorii: 1 052,00
i tak bedzie :)
+cwiczenia!!!!
emenyx..
o dziwo plec meska reaguje na moja osobe calkiem ale to calkiem spokojnie.. ips: jacek mi zrobil ostatnio zdjecia jak z wami gadalam.. od boku.. (nigdy nie pozuje do zdjec z profilu) ale jak sciagniemy je z aparatu to wam wkelje..pochwale sie moim zgrabnym noskiem o ktorym cale zycie marzylam zeby go operowac..
zawsze milo uslyszec :)
ale czuje sie w obowiazku wyprowadzic was dziewczyny z bledu.. tak jak czulam sie w obowiazku pokazac wam moje skrywane prawdziwe GRUBE ja.. na tych ostatnich zdjeciach.. ktorych poza forum.. nie pokazalam bym nikomu.. bo prawda jest taka.. ze ludzie na forum.. sa o wiele milsi niz Ci w realnym swiecie.. od was mam komplementy.. inni by: matko.. sluchaj.. widzialas jak marzena sie spasla?? (by tego uniknac zaczelam sie izolowac.. zwlaszcza zemoja bliska kolezanka (magda) po ktorej sie nigdy czegos takiego nie spoedziewalam bo sama jest przy kosci mi wlanela takim tekstem.. i nie mogla powstrzymac usmiechu i czajenia mojego grubego ciala z prawdziwa przyjemnoscia..
jak milo jest chodz jeden raz slyszec inne reakcje ludzi na moja tusze..
dziekuje dziewczyny.. jestescie wiecej niz kochane.. jakby ludzie na swiecie wszyscy tacybyli to zadna z nas nie miala by kompleksow..
Kawa :)
nooo... juz kiedys pisalam komus ale nie pamietam komus.. ze uroda wiekszosci lasek jakie znam polega na dobrym makijarzu.. w tym miejscy bym chciala pozdrowic kasie.. ktora nauczyla mnie malowac (ani ona ani magda nie przeczytaja tego nigdy.. ale to nie nie zmienia faktu :)
daga.. dzieki za pomoc w tej sprawie, w ktorej dzis dzwonilam :)
ceinwyn :) dziekuje :)))
tak postanowilam ze powiem jackowi ze zdaniem dziewczyn z mojego forum ma ladna kobiete.. ciekawe co on na to..
nie nie powiem..
jak on mi powie ze jestem ladna to tylko sie wkurze :P
od was milej to slyszec.. :)
Elficzna..
noo :) ciesze sie ze pomoglo.. brzmialas dosc depresyjnie... a to nie dobrze.. od tego tu jestesmy nie??
mvr
basiu.. tak.. ja mam dobre przeczucia :D dzis.. hmm.. nic nie mowie :D jutro powiem.. bedzie bardziej oficjalnie.. i moze lepiej niz dzis :D
tak basiu.. jutro obie zmieniamy nasz ticerek!!!!
-
czesc Marzenka...
wpadam, bo tak mi glupio ze Ty mnie ciagle odwiedzasz a ja nic u ciebie nie skrobnelam... wybacz ale sama wiesz jak jest, nie mam sily zeby zdobyc sie na cos milego...
milej niedzieli
oby byla lepsza niz moja...
-
i jak tam po marchewce .... :?: :wink: :wink: :wink: :wink:
-
gosiu gosiu./. nie wiem co sie stalo.. musze zaraz zajrzec co masz na watku moze tam wiecej napisalas.. mna sie nie przejmuj.. odwiedzaj mnie gdy masz ochote.. nie dlatego ze ja odwiedzam Ciebie :)
emenyx..
bylam dzis w wc.. ale 1 raz.. sam fakt ze bylam to dobry znak.. bo u mnie to nie jest codziennosc.. ale rozwolnienia az nie mialam... wiesz.. moj organizm reaguje inaczej niz normalne.. moj jest ZATWARDZIALY..
co do mojego planu jedzenia.. to jablka i gruzski jakie se znioslam z gory sa tak cholernie wiorowate ze nie dam rady tego g**** zjesc.. ide zaraz szybko zrobic jakas podmiane..
nic dziwnego.. gruszki.. o tej porze roku??
fuuuuuuuuuuuu
-
kurde mam poprawke i to z przedmiotu z którego jestem nemo absolutne.jestem w permanentnym mega stresie co za tym idze 2 dni z diety poszły w zapomnienie.po 3000 tysiaki zjadłam jak nic,cholera nie musze chyba juz dodawac ze to prawie same słodycze były.zresztą,w sumie to głupio sie tłumacze bo przecież sama to zjadłam nikt mi do buzi nie wpychał-pora sobie to w prost powiedzieć.ale ja nie o tym chciałam dziewczyny,mam PYTANIE MERYTORYCZNE BO TO CO JA WIEM O DIECIE TO ZE DOPIERO PO TYGODNIU OD ROZPOCZĘCIA ZACZYNA SIE TRACIC SADEŁKO BO WCZEŚNIEJ LECI WODA.I MOJE PYTANIE BRZMI CZY KIEDY SIE PRZERWIE DIETE NA DZIEN LUB DWA(ale tak ze przekroczy sie dzienne zapotrz. kaloryczne np.własnie ze 3000kcal sie zje)TO CZY ZNOWU CZEBA PRZY POWROCIE NA DIETE CZEKAC TYDZIEN NA TO ZEBY SADEŁKO ZACZEŁO SIE TRACIC?????????????????????????
czekam na opinie szanownych kolezanek.buziaki :lol: :D :) :( :o :shock: 8) :x :P :oops: :cry: :wink: :roll: :twisted: :!: :?:
motyla noga jak sie wstawia obrazki bo ja jestem nie pełno sprytna.musze jakos rozbudowac swoje wpisy
-
Kurcze ja nie umiem tak zaplanowac jadłospisu. Bo nawet jak cos zaplanuje to i tak z tego rzadko co wychodzi. Obiady gotuje mama wiec nigdy nie wiem co bedzie, zreszta ona sama wymysla cos godzine wcześniej.
Co do biustu to owszem facetom sie on podoba ale co z tego skoro spojrza troszke niżej a tam: tłuszczyk wychodzacy za spodni ( teraz juz troszke mniejszy) mimo wciagania brzucha, wielki tyłek i grube uda. Bleee Chociaz załwazyłam, że lepiej mój wygląd przyjmuja faceci po 35 roku zycia. Dziwne
-
zlotarybko..
hmmm.. po pierwsze.. wpsolczucia z powodu poprawki.. nie ma NIC gorszego jak wiesz ze gorsi niz Ty zdali..a Ty.. ktora moze nawet pomagalas innym.. masz poprawke..
ale no coz..
wkurzenie, zal.. no ale co zrobisz??
(szkoda ze troche naderwalas dietowe postanowienia.. ale coz.. mowi sie trudno.. teraz juz i tak nie cofnie sie czasu..
co do Twego pytania..
zastanowilam sie..
te 2 dni ze slodyczami.. to raczej nie nabralas wody od slodyczy.. mysle ze nie.. te pierwsze pare dni (5 to w przyblizeniu) to sie traci wode.. potem zaczyna dopiero tluszcz.. i nawet jak w srodku wpoadniesz to nie.. liczenie nie zacznie Ci sie od nowa.. moze oewentualnie troszke przedluzy.. acha.. i te slodycze.. to tez nie pojawia sie na wadze od razu.. takie szalenstaw wychodza zazwyczaj po paru dniach.. w twoim przypadku.. jesli etraz zaczniesz ladnie dietkowac.. to zminimalizujesz szkode..
no to bylo na tyle z moicjh 3 groszy.. ale jako iz pare moich hipotez bylo mniejw iecej do dupy.. to przydaloby sie jescze kilka teorii na ten temat..
aisha..
no cizka sprawa z tymn planowaniem.. jak np: te moje jablka i gruszki.. ide je zaraz skasowac.. czasem sie nie przewidzi.. jak mama robi obiad to Ttym bardziej nie masz szansy przewidziec co bedzie.. zwlaszcza ze nasze mamy maja zdolnosc do robienia obiadu z tego co w danej chwili wydaje sie konioeczne inaczej sie zepsuje.// (ja tez tak robie :P) wiec te planowanie.. no trezba miec warunki..
no i aisha.. wlasnie dlatego tutaj walczymy.. zeby bylo mniej wszedzie.. z tym ze powiem Ci.. ze ja pewnie u Ciebie widzialabym mniej tluszczykuniz Ty widzisz u siebie.. i na odwot to samo.. jak dostalam pierwsze komplementy po tych zdjeciach.. to tak usiadlam i patrzylam i se myslalam.. jak ktos moze mowic ze mi pasuje te kg.. ze rownomiernie rozlozone.. itd itd.. i do tej chwili nie mam pojecia.. ja wszedzie widze wylewajacy sie tluszcz.. MIEKKI GALARETOWATY TLUSZCZ!!!! no ale juz o postrzeganiu sioebie i obcych rzesmy gadaly.. to wiesz oco chodzi..
ps: z panami w wieku jaki podalas.. to fakt.. z jakiegos powodu zachwowuja sie jak osly w takiej sytuacji.. a wielu z nich ma naprawde super zony.. ladne fajne.. i czesto nawet szczuplutkie..
o mojej teori ze wiekszosc facetow to swinie lub swinie wporzyszlosci to tez juz mowilam :P wiec wszystko wiesz.. aisha.. my tu juz jak stare lyse konie..
-
Dlatego z planowania nici. Ale niedługo wiosna moi rodzice zaczna wyjeżdzac na weekendy na dziłke i wtedy moge planowac chociaz na 2 dni.
Ostatnio obserwowałam synka kumpeli i faceci sa naprawde jak duże dzieci i od ciecka maja niektóre nawyki. Niestety nic na to nie poradzimy.
Co do tłuszczyku to ja ostatnio załwazyłam jagby było go troszke mniej. Więcu ciebie tez go pewnie jest mniej i mniej a niedługo go nie bedzie wogóle. chociaz nie cos trzeba przeciez zostawic nie chcemy być chude tylko szczupłe i ładnie wyglądające kobiety.