potrzebuje zrzucic 20kg! no i zrzucam :))) powoli..

Witam
Faktem jest ze starsi faceci leca na trakie ja My ,a wiecie dlaczego?Bo z wiekiem czlowiek nabywa doświadczenie,rozumu ,gustu i wie co dobre :)

Złotarybko-jeden grzeszny dzień napewno Ci nie pomożeni ale też nie zepsuje tego co wypracowałas przez tych wiele minionych.

A apropos tematu-polecam Wam spóbowanie mojego sposobu na ruszenie zastanej wagi.Spróbujcie po np. 2 tygodniach na 1000 wskoczyc na kilka dni na 1200 a nawet ciut więcej-nie koniecznie od razu na trzy :).Ospały do tej pory metabolizm bedzie zmuszony przez dodatkowe kalorie do szybszej pracy . Na mnie to działa-od razu lece tam dzie król... "czuje że cos tam zaczyna sie dziac" (-Boze jak ja nie lubie tej reklamy :) )Potem po powrocie na tysiaka ciałko przyzwyczajone do spożywania większej ilości kcal z braku laku bedzie żarło Nsz tłuszczyk i o to własnie chodzi :)

Przetestujcie ten sposób i dajcie znac co i jak- na wielu moich znajomych to działa-życze oby Wam tez pomogło.Jutro przede mna wagowe upewnianie skuteczności :)Mam nadzieje ze będe sie miała czym pochwalić.Trzymajcie kciuki :)


Marzenko o zaparciach też moge Ci trochę opowiedzieć-dośc sie przez nie namęczylam.Kiedys jeden dzień dzielił mnie od szpitala-obciach jak cholera-szpital przez zaparcie-koszmar.Ale większym koszmarem były dwa tygodnie bez EE ... nie jadłam nie piłam leżałam i słabłam,temperatura prawie 40 'C-poprostu paskudne zatrucie organizmu.Nie polecam doprowadzenia sie do takiego stanu :) Pomógł mi wtedy taki preparat detoksykujący BIO DRAIN (to dopiero zabrzmialo jak tandetna reklama w telezakupach :)) A po tym na początku zaczynającego sie problemu zaczynałam testować na sobie różne zasłyszane gdzies cuda i cudeńkai najlepiej działały na mnie:

-ocet jabłkowy-(łyzka na szklanke ciepłej wody przed posilkiem )

-sok z kapusty (kapusta i sokowirówka-konsystencja nie przyjemna ale działanie skuteczne-ostroznie żeby nie przesadzic bo sie z kibelka prędko nie zejdzie :)

-siemie lniane(mówia ze mielone lepsze ale na mnie bardziej dzialały gotowane w całości )

-kiwi

-kefir przegryzany jabłkiem (sposób dla masohistów :)


Jakoś reszta przetestowanych wynalazkow wyleciala mi teraz z głowy,może dlatego ze problem ostatecznie znikł po sposobie który bezustannie stosuje do dziś: WODA WODA WODA WODA WODA :) Najprostsze rozwiązanie :)

Pozdrawiam

TU JESTEM:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...er=asc&start=0

Tia.. starsi zawsze mnie podrywają. Co tam, że niektórzy mogliby być moimi pradziadkami.. ;-PP

Hej! Wczoraj juz nie zdążyłam wpasc do Ciebie...Zdjecia są super...Nie ma to jak babka która jest fajnie zaokrąglona...nie wiem jak inni ale mi się totalnie nie podobają chude laski (z przodu deska z tyłu deska)...oczywiscie też nie bardzo otyłe ale takie z lekka nadwagą...mają w sobie cos fajnego, odrazu wyglądają na miłe i sympatyczne co można z nimi konie kraść :D
Poszukiwałam też jakis zdjec gdzie jestem w całej krasie a nie tylko twarz no i praktycznie nie znalazłam bo wszystkie od razu kasuję...

Taaa stare dziady uwielbiają takie pulchne babki...a fuj :D
Ja mam jeszcze w sobie coś takiego, ale nie wiem z czym to jest związane, że przyciągam wszelakich zboczeńców, pijaków, psychopatów...zawsze z grupy osób to do mnie się ktoś przyczepi...miałam mnóstwo takich sytuacji...dlatego już się boję sama chodzić.
A jak tam waga?

Wpadłam tylko na chwileczke żeby sie pochwalic kolejnym malutkim sukcesikiem i zaprosic na mój wąteczek gdzie swoje słabości zabijamy ruchem :)
Pozdrawiam :)
http://10.UploadMirror.com/uploaded/...7_43_54685.gif

Join me in the ********** support group!
http://www.phenforum.com/ticker/img,...65,/weight.png

Zółwik znowu zapiernicza :D !!

TU JESTEM:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...er=asc&start=0

Witaj .
Zdjecia nie sa zle a tym ze inni nie widza twojego tluszczyku to wydaje mi sie ze chodzi o to iz widza cie w ubraniu a kazda z nas ubiera sie tak zeby wygladac jak najkorzystniej:-)
A gdy w zaciszu domowym dejmiemy ubrania to widzimy te wszystkie faldy galarety i tak dalej .
co do zaparc .
To na mnie marchewka rowniez nie dziala .
A gotowanamarchewkadziala wrecz przeciwnie i tzw.zupa marchewkowa jest polecana podczas biegunki .
ja nie mam problemow z chodzeniem razdziennie to norma ,ale zauwazylam zejakzjem surowke z kapusty kiszonej to ide wtedy okolo 3-4 razy :-) i ciagle czuje jak mi babelkuje w jelitach nie mamm wtedy biegunki ani nic w tym rodzajutylkozauwazylam lepsza prace jelit po kapuscie kiszonej .oczywiscie surowej .
pozdrawiam

hm... te teorie Emaminy calkiem calkiem.... musze wyprobowac!!!!!!!
a u Ciebie co tam dzisiaj???????

Witam Marzenko:)

Wpadam powiedziec ze juz jestem z Toba spowrotem:) ,jezeli jeszcze chcesz z taka paskuda co znika bez slowa dalej walczyc o te mini na wakacje???:)

Powiem tak co do zdjec to sa calkiem calkiem:)
Nie wiem dlaczego ty tak twierdzisz ze jest tak tragicznie:(

Co do tego ze pomimo ze masz fajowy biuscik to nie sprawia ci on wielkiej przyjemnosci
,ttroszke szkoda ale wazne ze Jackowi sie podoba!!!
Jezeli chodzi o wachania wagi to ja pomimo tego ze nie pisalam nic na forum to dalej dietkowalam i co i juz od dwoch tygodni waga stoi w miejscu:(
A ostatnio nawet pokazala mi 81 wielka wtopa:(

Znowu moje zycie wrocilo do normy , kolezanka pojechala a ja mam czas teraz na to co jest dla mnie teraz jedna z wazniejszych rzeczy czyli odchudzanie razem z WAMI i z Toba:)

Od wczoraj zaczelam machac troszke hantelkami bo dopiero je kupilam i po tygodniu moze poczuje juz jakies malutkie zmiany to opowiem:)

Poza tym namawiam mojego Kamila na wypady do silowni raz -dwa razy w tygodniu on czesciej nie bedzie chcial a mi kto wie moze sie spodoba:)
Zobaczymy:)

Ciesze sie ze jestem znowu tutaj i przepraszam za moja nieobecnosc:)

Zycze milego dnia :)

Marzena, gdzie pomiary, hę?

Hej Marzenka własnie zobaczyłam Twoje fotki - całkiem niezła laska z Ciebie a figury mamy podobne! Jak cholera! :D

Dzis mial byc dzien przestrawiania ticerka..(z basia zesmy ustalily) ale nieststy.. 81,0 pokazala dzis waga.. ale to moja wina.. wczoraj o 21 siedzialam z mama i mama zaczela jesc.. i ja tez zaczelam.. malo kcal bo sos warzywny.. ale i tak.. zapchalam zoladek na noc.. i to ladnie zapchalam..
dalam ciala..
ale jutro bedzie lepiej..

aisha
dokladnie tak!!!!
moja mama sie robi strasznie chuda.. i od kad ja sie zaczylam odchudzam mama tez.. (jest szczupla..) ciagle chudnie.. i sie zaczynam martwioc.. wlace a wcale to ladnie nie wyglada.. jak mama za duzo schudnie bedzie staro wygladac!!!
ja dlatego wiem.. ze ladnie wygladalam jak mialam 64kg imimo ze przeliczniki mowia ze powinnam miec 58 to ja wiem ze 64 to jest waga, przy ktorej nie wazne czy dalej bede wygladac grubo czy nie.. TYLE MA ZOSTAC i wiecej sie nie odchudzam a tylko utrzymuje wage.. czasem jak obserwuje ludzi dookola.. to powiem wiecej.. jakos nigdy na widok puszystej osoby nie przeszly mnie ciarki z obrzydzenia.. ale zdarzalo mis ie ze mnie przeszly ciarki jak widzialam takie oblesne kosciotrupowe chudzielce!!!!
nie aisha.. my takie nie chcemy byc..

ememina
WOW!!!!!! no super!!!!! jescze nie bylam u ciebie.. ale juz widze ze wow.. kopiesz tylki!!!!
kurde.. teraz to dopiero czuje motywacje!!!!
hmmmmm.. wyprobuje te sposoby (no moze z wyjatkiem octu.. bleee.. jak slysze slowo ocet to mnie momentalnie odrzuca..kiedys jak bylam mala i mialam lupierz to mama mi glowe octem umyla.. jak ja ryczlam.. jak to cuchnelo.. mama musiala mi potem myc normlanie co chwile.. a ja dalej czulam ten smrod.. do dzis nienawidze octu..
ale musze powiedziec.. ze od kiedy pije duzo wody moja przemiana sie znaczaco porawila.. co 2 dzien jestem prawie napewno w wc.. :D OOO YEEEEEEE .. cvo uwazam ze duzy postep..
tez kiedys przez 2 tyg nie moglam..ale to dlatego ze nie potrafie poza domem.. zle sie czulam.. bolal mnie brzuch ale jak probowalam.. to nie moglam.. dopierow domu mi sie udalo.. jak se teraz pomysle. to mozliwe ze mialam wtedy goraczke.. ale sie nikomu nie przyzwalam czemu jestem taka cicha.. heheee.. pewnie mysleli ze tesknie za domem :P pffff.. hahahehehehe hahaha

ciekawy tez sposob na ruszenie wagi.. ale chyba nie zaryzykuje.. boje sie strasznie ych 1200.. chce przejsc na 1200 dopiero jak wbije sie w kraine slodkiej 7X.. no cyba ze ten tydzien dalej bedzie zastoj.. wtedyu zaczne nawet najbardziej szalonych pomyslow probowac..
ps: Edytko: jutro jacek przywosi mi rowerek.. a ja jak skocze pisac na forum.. ide cwiczyc :P

mvr
nie podoba mi sie spoleczenstwo, w ktorym kobieta starsza siedzi grzecznie nie podnoszac za wysoko glowy by nie zwracac za mocno na siebie uwagi.. (ze jescze zyje) a jej maz probuje podszypywac dziewczyny w wieku jego wnuczek..
bleeee...
basiu.. ja jescze ticerka przestawic nie moglam :(

oszga..
he!!! dokladnie dokladnie ja tez.. (odnosnie chudych lasek) i doklkadnie tez (malo zdjec z pelnej DUZEjh krasie.. ja kasuje.. te ktore wkleilam pochodza z archiwum jacka.. przetrwaly tylko dlatego ze o nich zapomnialam..)
i tez uwazam ze takie troszke kragle to weselsze i wogule fajniejsze.. jakos zawsez sie swopbodniej czuje jak dziewczyna nie wyglada jakby miala za chwile pasc na suchoty..

hmm.. ja sie nie boje sama wychodzic.. ale zawsez w reklu mam klucze.. jeden od drzwi od gory jest ostry.. i zawsez mam go tak.. ze latwo moge komus po twarzy przejechac i zwiac zanim sie polapie co sie stalo (obraz calego zajscia przerabialam w glwoei z 1000 razy) jak bylam mlodsza to w torebce gwozdzia nosilam.. hehe.. dziewczyny sie ze mnie smialy.. ale jak sie czulam zagrozona.. albo jak ktos nalegal ze nas do odmu odprowadzi to ja zawsze reka w torebke.. i gwozdzia w reklu chowalam.. i tak szlam ze spojrzeniem.. dotnij a wydlugie Ci oko.. nawet jakbys mial mnie potem zabic.. to spoejrzenie chyba zostalo mi do dzis.. bardzie lae to bardzo latwie potrafie kogos usadzic na miejscu.. ale klucze nosze zawsze.. i powaznie.. ja sie czuje bezpiecznie!!!!

dziOObek :)
no jak narazie 2 dzien z marchewka gotowana i 2 dni pod rzad bylam w wc :)) jestem szczesliwa :)
z kapusta.. no juz wlasnie slyszalam.. lubie kapuste.. i nawet wode czasem pilam.. dzis nie bylam w tesco.. jutro bede.. mam juz nowe plany odnosnie zakupow :D zobaczymy jak to bedzie..
co do tluszczyku!! dokladnie jak mowisz!!!! trezba by zobaczyc golasa.. zeby zoabczyc tio co ja wiem.. bleeeee... no ale pracuje nad tym.. pracuje

emenyx
no ememina w ogole fajna babka.. i to ona w wiekszosci mnie magluje z cwiczeniami..
jak se pomysle.. naprawde sie zawziela.. zneca sie nad soba (tzn pracuje) tak ze az czloiekowi gupio ze malo ruchu ma.. nawet gdy w danej chwili jest spocony jak swinia..]
u mnie.. ummnie sie dopiero dzien zaczal..
ale zaraz ide cwiczyc.. tak jak mowilam ze bede.. juz nie wieczorem.. wczoraj nawet podobala mi sie uczucie jak odebnilam cwiczenia rano i potem caly dzien z glowy mialam..

wesolek :)
hej kasiu :)
no nareszcie :L) juz bylam tak u Ciebie.. strasznie sie ciesze ze wrocilas.. nie mogalm odpisac na gg bo ilekroc zaczynalam.. to se nagle wyobrazalam ze to nie ty to odczytasz.. i jakos mi sie glupio robilo.. i kasowalam co chcialam napisac.. chyba za mocno mi sie wryzo moje osmieszenie jakto klepalam o wielkiej tlustej dupie do Twojego kamila :P hehee..
co do wagi...
nooooooo.. dnooo.. to my dokladnie tak jak zesmy na pocztaku mowily.. leb w leb.. mi tez juz nawet 3 rtydzien waga stoi.. a dzis bylo 81,0.. wiec dokladnie no dokladnie jak Ty..

ja Ci powiemkasiu.. ze ja silownie uwielbialam.. tylko trezba takie godziny wybrac by malo ludzi bylo.. i jak pojdziecie razem z kamilem.. to bedzie super!! bo samemu ti kicha troche..
nooo. wkazdym, badz razie dobrze ze znow jestes :)))
i nie martw sie zastojem.. jesli dieta jest prawidlowo przeprowadzana to zastoj musi byc.. jesli nie ma zastoju.. znaczy ze cos jest nie tak!!!

ale żes sie rozpisała. no no.
tez wole ćwiczyć rano, po pracy juz nie mam ochoty ale nic na to nie poradze.
obliczyłam ile powinnam prawidłowo wazyć 55-64. wystarczy mi 65. a 55 kg. to chyba w podstawówce wazyłam.

Czesc:)
Jezeli chodzi o gg to nie szkodzi :)

A ty nie powinnas sie przejmowac tym co sie stalo KAmil juz tego pewnie nawet nie pamieta wiec sie nie martw,a poza tym to nie bylo takie straszne:)
Mowilam ci ze on wtedy nawet poweidzial ze jestes fajna i wyluzowana co sie chwali:)
tbko jak my:)
Wiec sie tym nie przejmuj bylo minelo:)

No coz kolacyjka z mama to moze nie byl najlepszy pomysl ale to tez nic az takiego strasznego ,mam nadzieje ze nam te wagi zaczna sie wkoncu niedlugo ruszac i spadna w dol bo jak nie to moja samoocena jeszcze bardziej zmaleje:(
a to nie bedzie fajne dla mnie i mojego samopoczucia bo bede marudna -w domu jak i na forum;) :D
Ale jakos to bedzie:)

A to fakt rozpisalas sie ze szok, Ale to wlasnie lubie jakwchodze na twoj wateczek jest co poczytac i zawsze jest wesolo:)
To cos dla mnie WESOLKA:)

Pozdrawiam pappa

uffffffff.. odbebnilam moja porcje cwiczen na dzis.. bleeeeeee
chodzbym ni ewiemjak sie starala.. nie moge o cwiczeniach myslec jak o zlu koniecznym..

aisha..
no jak teraz 2 dzien cwicze (moze nie z rana) ale NIE wieczorem.. to mi jakos latwiej.. ale co bym nie zrobila.. i tak nie moge zrobic nawet 1 pelnej serii na brzuch.. mam tak slaby i obrosniety tluszczem.. ale zrobilam dzis 6 popmek.. po raz pierwszy sprobowalam od kiedy zaczelam cwiczyc.. (na pocztaku nie moglam nawet 1) wiec sa postepy..

wesolek
no nic dziwnego ze powiedzial ze luzna :p tak luzna to nigdy wobec faceta nie bylam.. pewnie dlatego tak mi do dzis glupio.. taka luzna jestem TYLKo jak gadam z dziewczynami..albo jak mysle ze gadam z dziewczynami :P
no ale nie wazne.. wiem ze jak jestes tu.. to gadam NAPEWNO do Ciebie :0 i sie jakos swobodniej "luzniej" czuje..

z mama to bylo troche inaczej/.. chodzi do pracy.. i jak mam ochote z nia pogadac.. to moge dopiero wieczorem,./. amam jak wraca wieczorem to oczyswicie je.. (bo kiedy indziej) no i nie wyrobilam.. teraz zaluje

he.. z rozpisywaniem musze sie wstrzymywac.. czasem za duzo smieci kelpie a calkiem nie potrzebnie. kasiu..musialabys posluchac ile ja gadam!!!!

Kurcze pompki - pogratulowac:) Ja mam takie słabe rece!
Co do ćwiczeń to ja sie zmobilizuje dopiero jak zapłace za karnet i będzie mi szkoda kasy zeby nie chodzić:)
GADUŁA JESTEŚ?- LUBIE TAKIE OSOBY

Ale sobie obrazeczek zmontowałam - moze sie zmotywuje ale jak sobie wyobraże mnie w takiej pozie z moim galaretowatym dupskiem :lol: :lol: :lol: :lol:

Nie martw sie że podjadłas po pełni jest podobno łatwiej wiec do dzieła!!!

hm....... znowu waga stoi???? :( o kurcze :( .ale teraz zaczynasz powaznie z gimnastyka wiec sie ruszy, napewno ruszy!!! pompki????? niezle!!! ja nie daje rady.
wlasnie teraz ksiezyc sprzyja odchudzaniu, wiec moce zewnetrzne sa z nami!!!
:D :(

mi ostatnio udało się zrobić 2 pompki i byłam siebie dumna:P

ja na sama mysl o zrobieniu pompek czuje sie obloznie chora... :/ Gratuluje, podziwiam i wszystko na raz, jak dla mnie pompki to najgorsze co moze spotkac moja osobe podczas mojego areobiku (bo tylko tam cwicze, no jeszcze na wf akademickim ale tam to i tak panowie lataja do pilki a nie ja ;) )

Oby tak dalej, waga napewno ruszy, nie dajesz jej innego wyboru 8)

Hej. Też lubię jak się rozpisujesz,fajnie się czyta wszystko co piszesz :) :)

Jeśli chodzi o bezpieczeństwo,to niestety mieszkam na dość nieciekawym osiedlu,szczególnie po zmroku jest pełno pijaczków z tanimi winkami i młodocianych typków.Kiedyś nawet musiałam minąć grupę takich i coś tam gadali pod nosem,ale mi serce wtedy waliło,a byłam kilkanaście metrów od klatki...

ja jak narazie nie odważyłam sie zrobic pompek. Kiedys robiłam spokojnie 30 ale to były lata podstawówki jak ćwiczyłam karate, że ja głupia tego nie kontynuowałam. ale za to brzuszki moge robic i robic.

dzisiejszy bilans: 1 169,80
-ok 250 z cwiczen.. wychodzi niemal idealnie :)))
oczyswicie znow posiedzialam wieczorem z mama.. mama zaczela jesc.. a ja.. pamietajac wtope z dzisiejszego ranka powatrzalam sobie NIE NIE NIE!!! przy drugim talerzu bigosu 9ja nie jadam ale sam fakt ze mam rzuchwa ruszala podnisoalm tylek i wyjelam z lodowki MUSZTARDE.. (nie bylo ilosci kcal napisane) se pomyslalam.. chcesz jesc?? jedz to!!!
i ucieszylam sie z mysli jaka to ja jestem cwana.. wzielam noz taki obiadowy tempy.. mama jadla a ja se z noza zlizywalam musztarde.. zezarlam 1/3 w ten sposob.. nawet nie zauwazylam kiedy.. wyszlo prawie 100kcal jak sprawdzilam na dietach ile ma kcal.. no ale i tak jest niezle.. przynajmniej poza musztardowa papka nic nie zjadlam.. ale sie okazalo ze jestem mniej cwana niz mie sie wydawalo na poczatku..
hehee.. no ale jest i tak dobrze :)

viki24
ja tez tak myslalam z tymi cwiczeniami.. dlatego tak bardzoi chcvialam chodzic na basen.. a potem pomyslalam.. ze jesli zaczne cwiczyc zamiast chodzic na basen.. to kase ktora zaoszdzedze na basenie wydam na same mile rzeczy.. ale oczyswicie nie zaczelam cwiczyc od razu.. wiec moze masz racje z tym swoim podejsciem..
zaraz zajrze do ciebi i zobacze o jaki obrazek ci chodzi :P

emenyx
no stoi stoi.. ale mozlwie ze to dlatego ze wczoraj na wieczor troche podjadlam..jestem dobrej mysli z tymi cwiczeniami.. i coram mniej sie mecze.. wiec juz mniej ich nienawidze.. od jutra bede miec w domu rowerek.. wiec moze wiecej ruchu pomoze..
a poki co to JESZCZE jestem spokojna..
podoba mis ie forum.. chodzby z tego powodu nie przerwe diety.. forum to dieta.. wzajemne kodowanie znaczen :D (Twoja teoria swoja droga :p)

czekolada i ceinwyn
no ja oczyswicei babskie pompki!!!!! kurde no zeby nie bylo.. no wiecie.. takie co sie na kolanach opierasz zamast na palcach stop.. ale tak.. bylam z siebie bardzo dumna..
jak cwiczylam pierwszy raz nie zrobilam ani jednej.. ale wiedzialam ze musze robic cala reszte cwiczen.. apomplki sie zrobia same po jakims czasie (juz kiedys tak mialam.. zreszta rece to mam silne.. rece to dla mnie nie problem.. ale za to brzuch!! ja praktcznie wogule tam nie mam miesni.. robie niecala 1 serie brzuszkow z 3.. inaczej mowiac ja ledwo robie 20 skrczy.. nawet nie sklonow.. tak mam slaby brzuch.. no i mi sie roluje sadelko i mam problemy.. musialybyscie zobaczyc.. dlatego tak..jestem dumna z pompek.. ale wolalabym moc robic brzuszki jak noramlny czlowiek..

ps: ticera od cwiczen nie zmianiam bo mi sie nie chce

carli
kurde wposlczuje..
kiedys jak bylam mlodsza.. bardzo chcialam mieszkac w miejscu gdzie jest wielu ludzi.. ja jakism osiedlu.. dopiero teraz zaczynam rozmiec ze to nie zawsez tajkie dobre rozwaizanie jak mi sie zdawalo..
Carli, moze tez chodz z kluczami w raku?? wiesz.. jak sie dobrze zastanowic to to jest dobry sposob.. ja sie powaznie czuje bezpiecznie.. czasem jakide do biedronki gdzi ejst najtansze wino/piwo itd w karpaczu to tez przechodze kolo roznych podejrzanych typow.. al esi epowanie. czuje bezpiecznie..

chcialam wprowadzic do mego zycia chodz 1 forme ruchu, ktora nie wywolywala by uczucia nienawisci we mnie.. bo co tu oszukiwac.. cwicze.. ale tego nienawidze..
bede jezdzic na rowerku.. ale tego tez nienawidze..
na basen mnie nie stac..
pomyslalam BABINGTON.. ale nie mam z kim.. i to jest cena izolacji..
moj chlopak nie chce.. z bratem jestem poklocona.. ale i tak by nie chcial..
jakos teraz dola zlapalam..
gdyby nie wy.. nie mialabym sie z kim odchudzac..
postanowilam juz nikomu nie truc o moim odchudzaniu.. i nikogo nie smuszac do tego by latal ze mna z jakas glupia paletka tylko dlatego ze ja sie boje ze jesli waga nie ruszy to zlamie diete.. to jest tylko moj problem.. nie powinnam zmuszac innych do tego by mi pomagali..
czuje sie strasznie sama.. taka opuszczona.. tak mi chwilami ciezko..
Wy nawet nie wiecie jakie to dla mnie wazne ze jestescie.. ze istniejecie..
zaluje ze jedna z was nie mieszka w karpaczu..
mam dola..
ale nie mam nic w pokoju do jedzenia.. wiec jest dobrze :) jutro mi przejdzie..
poprostu sie zawiodlam.. zaczeklam chyba za duzo juz wymagac.. nigdy ale to nigdy nie powinnam nic od NIKOGO wymagac..
nie bedziesz nic wymagala.. to nigdy sie nie zawiedziesz..

matko.. jak dobrze ze juz dzis cwiczylam.. bo teraz bym tego nie mogla zrobic.. nie dalabym rady..

Oj tak troche Ci sie pomotało ale co tam:)
A ja cierpie na bezsennosć moze od tego aerobicu, który trwał do 21
A Piotrusia nie ma :( i rano trzeba wstać
Ach ten los:)
No ale już sie nakrecam na jutro na niejedzenie bo szkoda by było znów czuć się ocieżałą!
Powinnismy być przeszczęśliwi jeżeli wytrzymamy choć 1 dzieć - to jest nasz powód do dumy
Powiedz mi Marzenko jak często sie ważysz?

Marzenko nie łam się jestes super dziewczyna - zabawna z poczuciem humoru
Każdemu zdarzają sie takie chwile ale to mija
Niedługo wiosna a Karpacz zapewnie jest piekny gdy przyroda rozkwita
Warszawa jest tak samo nieładna jak zawsze a ja spać nie moge...
Nie łam sie dasz rade! Przynajmniej masz jakiś cel, motywacje

Marzena, przyjedź kiedyś do mnie, zabiorę Cię na basen. ;-P

marzena nie machyba az takzle waga ryszy daj jej tylko troszke odtechnac .
co do twoich okolic to wlasnie wczoraj mnie wzielo na sentymenta i ogladalam zdjecie z cieplic nawet sie chwalilam na czacie heheheeh
glowa do gory

Hey Hey:) Marzenko kochana:D Przekazuję Ci mnóstwo mojego entuzjazmu:) Podnieś się z tego dołka i uwierz, że możesz bardzo wiele, z tym badmintonem, czy bez niego:) A myślałaś może o aerobiku?? To całkiem sympatyczna forma ruchu:P Na początku, jak zaczynałam(teraz przerwałam) to myślałam, że to okropne, a teraz w domu robię sobie ćwiczonka, które się tam nauczyłam:) Tyle, że też na to trzeba kasę wydać:/ Trzymaj się i nie poddawaj:* Bo jak nie, to pojawię się w Karpaczu iiii... razem poćwiczymy:)
P.S Ja probuję teraz robić pompki męskie:D

Widze, że ciężki wieczór miałaś. Tez mnie czasmi nachodza jakies takie głupie mysli.
ja tak wogóle to nikomu nie powiedziałam, że się tak naprawde odchudzam, czyli jestem tutaj zwami, że licze kalorie i tym podobne. Po co mają wiedziec, zawsze mówiłam i nigdy nic z tego nie wychodziło.
Teraz przynajmniej mamy silna wole. Tyle osób Ci dopinguje w odchudzaniu że naprawde warto.
Ale sie wycwaniłas z tą musztarda. Sprytne ale lepsze to niż bigo na wieczór.
Miłego dnia :)

hej ho!!!!
a co to za smutas tutaj ??? co ???? :wink:
a wlasciwie czemu masz tego dola? przez te cholerna wage?????? :( kurcze, teraz jak zaczniesz solidnie cwiczyc to sie ruszy, ruszy, nie ma bata. no i zeby te posilki byly rozlozone na 5 porcji, wtedy zmobilizujesz swoj metabolizm do pracy. Pewnie skutki glodowki jeszcze dzialaja :(
hm... ja jakos nie mam takiej potrzeby zeby ktos tutaj ze mna konkretnie sie odchudzal. mam na mysli, ludzi z mojego otoczenia.raczej nikomu o tym nie opowiadam. bo po co ? wie tylko moja mama i siostra, no i moj chlopak. a reszty jakos nie angazuje, po co maja cos wiedziec. a jesli chodzi o sport. hmmmm , wierze ze cwiczenia na poczatku moga byc katorga. jak zaczynalam , to wlanczalam sobie vive, albo Mtv, a tam takie laski, i probowoalam je nasladowac w tancu,albo jakies inne cwiczenia wykonywac. i jakos tak uwage skupialam na obrazie, ze cwiczenia nie byly katorga. teaz nie musze juz przy muzyce, moze byc jakis film, albo program. TV musi byc wlaczone, inaczej cwiczyc nie umiem.
a za tydzien sie przeprowadzam, i tam rozejrze sie za jakims basenem :D i wykupie karnet bo tak najtaniej.a tu jakos nie warto bylo, bo przeciez i tak sie przeprowadzamy.
i zamierzam wiosna na jakies kajaki isc. Zawsze o tym marzylam, a tu tego jest pelno!!!!!
no a latem do morza :D
jak tak sobie wczoraj lezalam i myslalam, to potrebuje jeszcze 20 kg schudnac, do wagi idealnej, tj ok 5kg na miesiac czyli 4 miesiace, plus minus 1 miesiac. czyli poczatek lipca, albo sierpnia najpozniej. czyli do lata powinno sie udac. Byle by tylko silna wole miec.....
lato musi byc nasze :D
glowa do gory!!!!!!!!

Witam:)

Hmmm... co tu napisac :) a wiec moze zaczne od tego ze lubie osoby "gaduly" w towazystwie takich ludzikow nigdy sie nie nudze:)
Fakt ja nie zawsz duzo adam ale tez mi sie zdaza:D
Kolacja bylo minelo jak ijedna tak i druga:) chociaz ten pomysl z musztarda byl calkiem fajny:)lepsze to niz bigosik np.

Pompki hm.. kiedys robilam a teraz juz nie mam sily moje rece nie naleza do najsilniejszych dlatego na poczatek kupilam sobie ciezarki :D Od dzisiaj zaczynam robic brzuszki wiec tez nie wiem w jakiej kondycji jest moj brzuchol zobaczymy ile dam rady go wymeczyc:)

Co do bezpieczenstwa to tutaj miasteczko wydaje sie spokojne ale w weekend nie ma szans zebym wyszla gdzekolwiek sama wieczorem.Jest za duzo mlodziezy przewaznie lekko pijanej a do tego nie wszyskim podoba sie to ze sa tutaj polacy czy inni obcokrajowcy:(
Jezeli chodzi o to to najgorsi sa wlsnie tyki i panienki w wieku od 15-20 lat:(

A teraz na temat twojego lekkiego dolka MArzenko:(
Nie wolno ci tak nawet wiecej myslec !!!
Nie wiem nie znam osob z twojego realnego swiaciku ale napewno cie wspieraja na swoj sposob.
Ale tez nie mozesz sie dziwic ze nie chca robic wszystkiego z Toba kazdy ma tam jakies swoje zachciankii juz.

Jedno Ci powiem WYMAGAC mozesz zawsze od nas a przynajmniej ode mnie , my jestesmy w takiej samej sytuacji wszystkie.
Innym to jest ciezko zrozumiec nasze wyrzeczenia i powod dla ktorego sie odchudzamy ,a nam nie dlatego sie tak dobrze rozumiemy i wspieramy:)

Glowa do gory i zycze milego dnia:)
Mam nadzieje ze juz ci sie hum,orek poprawil:D

P.S. u mnie pytalas o NNKT, wiec
NNKT= niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe)

Rola NNKT:

1. Niezbędne dla procesu wzrostu tkanek
2. Składnik budulcowy komórek (błon komórkowych)
3. Konieczne dla prawidłowego transportu tłuszczów (głównie cholesterolu) we krwi
4. Obniżają poziom cholesterolu we krwi
5. Zapobiegają powstawaniu zakrzepów naczyń krwionośnych (hamują agregację płytek krwi)
6. Biorą udział w syntezie hormonów tkankowych przeciwdziałających powstawaniu chorób układu krążenia (np. prostaglandyn, prostacyklin, lipoksynyn, leukotrien)
7. Przeciwdziałają łuszczeniu się skóry
8. Zapobiegają nadciśnieniu tętniczemu krwi
9. Zwiększają siłę skurczu mięśnia sercowego przez zwiększenie przepływu krwi przez naczynia wieńcowe serca
10. w ich obecności następuje wchłanianie witamin rozpuszczalnych w tłuszczach
11. Są katalizatorami rozkładu iwchłaniania węglowodanów

Niedobór NNKT powoduje:

1. Zahamowanie wzrostu
2. Stany zapalne skóry, zwiększenie utraty wody przez skórę, zwiększenie jej przepuszczalności, osłabienie gojenia się ran skóry
3. Zaburzenia w dystrybucji i metabolizmie cholesterolu
4. Spadek masy ciała
5. Zwiększona wrażliwość na infekcje
6. Zwiększona kruchość naczyń włosowatych
7. Zaburzenia nerkowe (nadciśnienie, krwiomocz)
8. Osłabienie kurczliwości mięśnia sercowego
9. Zaburzenie czynności wielu tkanek i narządów

Dobrym źródłem NNKT w pożywieniu są:

1. Oleje roślinne (głównie słonecznikowy, sojowy, kukurydziany, rzepakowy). Najwięcej NNKT mają olej słonecznikowy (65g/100 g), sojowy (53g/100g) i margaryna �Słoneczna� (40g/100g), Sporo mają także olej "Uniwersalny" (rzepakowy) (30g/100g) i "masło Roślinne" (32g/100g)
2. Ryby morskie

Nowy dzien i juz jest lepiej.. tylko ze w efekcie wczorajszego nastroju nie pojechalam do jeleniej i nie mam rowerka.. (tortury odwleczone) jestem juz po cwiczeniach i postanowilam sie zmierzyc zeby zobaczyc czy moze jest cos z czego powinnmam sie cieszyc.. nawet jesli nie jest pieprzona w dupe kopana waga i:

biust: ? ---> 109 -->109
pepek 102 ---> 101 -->93
biodra 112 ---> 109 -->107
uda 65 ---> 65 -->65
ramie ? ---> 30 -->30

w brzuchu stracilam 8cm!!!!!!!! jeeeeee!!!!!! w biodrach 2!!!!!
jest naprawde naprawde naprawde super :)) jestem baaardzo zadowolona chodz troche zdziwiona..
nic nie strcialm w udach i nic w ramieniu i nic w biuscie.. a to sa dokladnie te 3 rzeczy ktore za kazdym razam robie wszystkie wymagane serie.. nie ma cwiczenia zebym nie dala rady zrobic.. iw iem ze robie je poprawnie.. mialam tez zakwasy..
notomiast to.. gdzie najbardziej schudlam.. to co bylo u mnie tak slabe.. ze dzis.. gdy jhuz jestem silna w tym miejscu (brzuch) robie polowe serii.. i do tego dzis po raz pierwszy dalam rade zrobic 2 serie po polowie wymaganych powtorzen w kazdej.. i bylam taka dumna..
hmm.. tak jakby moje cialo chudlo tylko tam.. gdzie bylam naprawde slaba.. a tam fgdzie jestem silna.,. nie trcai wogule miomo iz wciskam w te miejsce 3 razy wiecej cwiczen...

no ale nie wazne..
dol wczorajszy minal..ale jescze wroci./. bo wczorajszy dzien odbije sie echem w dzisiejszych rozmowach.. nie mam ochoty z nikim gadac poza wami.. ja to jestem strasznie fochowata.. pracuje nad tym.. ale i tak uwazam ze moje fochy sa uzasadnieone..

viki24
no ja sie ciesze kazdego dnia :)
co do wazenie to ja sie waze codzinnie od tygodnia.. bo chce zobaczyc jak reagule moj organizm.. bo od 20 dni waga nie drgenla.. teraz probuje go wyczuc.. zreszta nie wazne ze waga nie drgnela.. drgnely cm :)
ale dziekuje aniu za pocieszenie :)) wiosna jest w karpaczu.. ale ja nie lubie karpacza :P wiec malo mnie ta wiosna cieszy.. wole np; wlasnie cieplice czy jelenia.. ehhh
nie ty jedna wczoraj nie moglas usnac.. ja do 3 rano czytalam kod leonadrda da vinci.. w koncu chialam skonczyc bo juz wypada oddac.. ale fakt.. jak sie pobudzasz przed snem.. to potem troche mija zanim sie uspokoisz na tyle by usnac.. to tak jak ziewasz i zeby sie rozbudzic idziesz przebiec 100m.. aerobik tak pozno jest wygodny w rozkladzie dnia.. ale chyba tylko t7u.. dlatego ja juz cwicze rano..

mvr..
basiu.. jak mysle o tym basenie za 3,8zl/ha nie jak u mnie 15zl/h (w karnetach).. to uwierz.. naprawde mam ochote..

ceinwyn :)))
dziekuje :)))
zlapalam :)
juz tak zle nie jest.. te cm ktore zrzucialam z brzucha mnie pocieszyly.. te moje cwiczenia to maja forme aerobowa z tym ze mozna pozwolic na wyrowanywanie tempa i picie wody.. ja poprostui nie lubie sie pocic.. w ogole.. nie oszukujmy sie.. nie lubie ruszac dupy.. ja bym najchetniej czytala ksiazki grala na kompie albo cokolwiek innego na kompie.. komp i lozko komp i lozko.. ostatnio laptopa se kupilam zeby moc polaczyc lozko z kompem.. taki ze mnie len.. ale laptopa przejela mama..
nie poddam sie nie poddam ceinwyn.. :)
ps: meskie??!! wow.. nie bede probowac.. ja jesdcze jade na rodosci ze moge zrobic chodz troche babksich.. :) nie bede se umniejszala wyczynow :P

aisha
ja tez na pocztaku myslalam zeby nikomu nie powiedziec.. ale jak juz zaczelam chudnac.. to sie MUSIALAM pochwalic.. to takie prezykre jak ludzie nie doceniaja tego jak sie meczysz.. wiem ze to glupie..
ale my tutaj.. naprawde pracujemy.. latwiej jest o wiele isc do pracy niz pracowac nad soba.. jest tak bardzo bardzo ciezko.. i chcialabym by ktos to rozumial.. jak mama probowala rzucic palenie.. to ciagle ja chwililam.. ze ladnie pachnie.. ze paznokcie jasniejsze.. i ciagle pytalam ile spalila.. tzn akurat mama mnie wspiera.. ale jakas egositka we mnie chcialaby by to bylo takie bardziej oficjalne niz jest.. nawet mama nie pyta.. a dola zlapalam wczoraj przez jacka.. dluga historia.. troche mojej winy bo jestem nadwrazliwa.. no dluuuga historia.. ijescze bedzie miala niestty kontunuacje.. bleeeee
to ze mam tak wiele osob ktore tutaj na forum mnie pytaja jak idzie i itd.. to mi naprawde daje sile.. dzieki temu w 20 dniu stania wagi jescze sie trzymam.. no i nie chce was zawiesc :) i dobrze mi tu z wami :)
chodz teraz jak slysze ze Ty tez nikogo nie masz.. i nie marudzisz.. tzn niekomu nie mowisz w swiecie real.. to co?? ja tez dam rade.. mamy siebie aisha!!!
hehee.. chyba ze sie jednak zakochasz w jakims amancie:P

z musztarda.. hehee.. nooo. ale i tak jak sie okazlo 1 lyzka ma 18 kcal.. ja zjadlam duuuuuzo wiecej.. wiec mnie j sie wycfanilam niz myslalam.. ale zawsze :)

emenyx
jestes widac bardziej niezalezna.. ja niby tez jestem niezalezna.. ale chyba lubie poklaska.. jak sie nad tym zastowie..
plytkie to w sumie.. a jak tego nie dostaje.. to mam dola i jestem obrazona na caly swiat.. hmmm. dziwne.. tak to reaguja tylko jedynaki i toitalnie rozpuszczone bahory.. hmmm.. bede musiala nad tym popracowac.. nie wiem skad ta moja drazliwosc.. tzn wiem.. jak bym nie mowila ze jestem spokojna.. to juz mnie troche wkurza ze ciagle waze tyle samo.. emenyx.. jutro mina dokladnie 3 tygodnie od chwili gdy zauwazylam ze waga nie rusza.. i zacznie sie 4 tydzien.. cwicze juz od tygodnia.. ale co tam!!!! cm spadly !!!!

ja cwicze z plyty.. i tez bez plyty senie wyobrazam.. i znow ta potrezba towarzystwa.. na plycie.. jak ja zasowal.. to laska tez zasowa.. przynajmniej nie jestem sama.. ja sie katuje bo zrobie 8 powtorzen.. ijakos mi lepiej ze Cindy robi ze mna.. i do tego ona zrobila 10!!!
tak.. jestem wyizolowana osoba ktora totalknie pragnie towarzystwa w tym odchudzaniu..
to ze te 3tyg to efekt glodwki.. no wiem,.. kurde..
no mowilas kiedys ze marcu sie przeprowadzasz.. ponoc ladne widoki tam gdzie teraz bedziesz.. biegac chyba zamierzalas, no nie??
ps: czyli teoretycznie powinnysmy jesc slonecznik i np; orzeszki.. z tymi calymi kcal??

wesolek
ja czesto gadam ze stresu.. wydaje mi sie czasem ze moje gadanie jest zbedne.. jesli mam cos do przekazania.. to czasem gadam tyle.. ze sam sens sie gubi w calym potoku gadaniany.. powinnam zaczac nad tym pracowac.. ale czasem umiejetnosc ciaglego gadania sie przydaje.. jestem kapitalna w handlu.. jak stalam na dekoderach to firma dla ktore pracowalam z 24 miejsca w poslce skoczyla na 10 zdaje sie :))) juz tam nie pracuje.. meczyli mnie klienci..
ale coz..
co do pompek.. no walsnie ja tez nie moglam.. to hantlke i normalne cwiczena po tyghodniu mi umozliwily ten wyczyn :)))
dziwne.. widze tak duzy postep w sile ramion i nog.. a praktycznie zadnego efektu..
no nie wazne..kasiu.. u Ciebie tez ruszy.. cwiczysz jedno i nawet nie wiesz ze przy oazji bedziesz mogla i inne rzeczy robic :)

co do panienek 15-20 lat.. wiesz kasiu.. ja za 2 tyg prawie bede miala 25 lat.. i powiem Ci ze wyfdaje mis ie ze jak ja mialam 15-20 to swiat byla calkiem inny.. te dziewczyny sa bardzo agresywane obecnie.. moj brat mlodszy ode mnie o 5,5 roku nalezy do zupel;nie innego pokolenia niz ja.. to co on mi opowoada.. matko.. co do sytuacji Twoijej i innych naszych rodakow na obczyznie.. moge se tylko wyobrazic.. ja jestem tolerancyjna.. a denerwuje mnie jak ktos kaleczy jezyk polski.. a co z ludzmie mniej tolerancyjnymi?? no i jak ktos ma kiepska prace to moze szykac pretekstu w typie.. taaa.. bo przyjechali Ci polacy i zabieraja prace prawowitym anglikom itp..
nie noi moge se tylko wyobrazac.. jak Ci bedzie bardzo zle.. to wracaj do polski kasiu :)

a co do wymagan :)))
dziekuje :)
od Ciebie innych dziecwyzn.. nawet nie musze wymagac.. Wy same pewne rzeczy dajecie od siebie
i tak.. humor sie juz poprawil :)
zawsze mam dobry jak wstaje,siadam do kompa.. a tam jestescie wy :)

Cholera 8) Marzeniu,ta pie......a waga stoi nie tylko u Ciebie :roll: :twisted: u mnie to samo,waga stoi a ciuchy robią się lużne.Na którymś wątku czytałam,że jeśli ćwiczymy,czy to na rowerze, czy to w wodzie,czy inne ćwiczenia to wtedy wyrabiamy sobie mięśnie,które dużo ważą i waga stoi,po prostu nasze sadło zamieniamy w mięśnie.A zobaczcie jak wygląda kilo słoniny,a kilo schabu na przykład.Słonina zajmie więcej miejsca od mięsistego schabu.Także w centymetrach jest nas mniej,a waga się nie zmienia.Ja tak to sobie tłumaczę :D :wink: i nie załamuję się.Także Ty Moja Dobra Duszyczko nie pękaj,nie załamuj się bo to naturalne :lol: :lol: :lol: ,a to koniec zimy to i nasz organizm inaczej będzie pracował :D :D :D OLE OLE OLE OLE NIE DAMY SIĘ NIE DAMY SIĘ i co TY na to :?: bużka i głowa do góry,my nie pozwolimy Ci się poddać,tylko wchoć na forum,a resztą się zajmiemy bo po to tu jesteśmy :D
http://gifybejbi85.blox.pl/resource/dandypanda1nq.gif

tenia
heheheeee.. wiem tenia wiem ze mieso jest ciezsze niz tluszcz.. mozlwie ze nawet czytalas jak pisalam to u oszagi i jescze gdzies.. dlatego sie nie zalamuje..
glodowka tez pewnie swoje zrobila.. ale nie wazne.. wazne ze sie nie daje..
i nie dam :)))

POSTANOWIENIE!!!!
PRZECHODZE NA 1200 kcal.. A te dodatkowe 200.. to beda TLUSZCZE i ryby.. zobaczymy co z tego bedzie..

dzis.. nawet przed chwila robilam surowke z pora.. i po raz pierwszy.. to az bylo dziwne.. nie odlewalam tluszczu z tunczyka!!! czulam sie jakos tak dziwnie.. stalam tam.. i nie moglam uwierzyc ze probuje schudnac dodajac sobie tluszczu!!!
ja NIGDY nie dawalam wiecej tluszczu niz powinnam.. jedzac placki siedzialam zi ZAWSZE z kazdego ostatnia krople wyciskalam w chusteczke..
a teraz.. swiadomie.. wepchalam tunczyka z olejem do salatki.. teraz jak jem.. czuje ten tluszcz.. takie dziwne uczucie..

ale co tam..
jestem gotowa najwiekszych wariactw sprobowac by wreszcvie JEGO MAC zobaczyc te 79kg!!!!!!!!!!

no dobra.. przeczytalam jescze raz wszystko co bylo u carli i na watku u margolki..
wiec wychodzi na to ze moj organizm zaczal spalac miesnie i glikogen czy cos tam.. nie pamietam dokladnie ale nie wazne.. bo jest mu o wiele latwiej go spalac niz tluszcz.. wiec ja musze dostarczac organizmowi tluszcz.. ale ja bym wolala zeby on spalal tluszcz ktory mam w sobie a nie ten ktory mu dostarczam..
wkurza mnie juz to wszystko.. to jest naprawde cvjholernie skapilikowane i w tak wielu miejscach sprzeczne z innymi teoriami..
w kazdfym badz razie postanowilam kupic olej slonecznikowy.. kupie napewno!!! i zobaczymy jak to bedzie..

W kwestii procesów chemicznych zachodzących podczas trawienia również jestem mało zorientowana. Generalnie jednak chodzi chyba o to, by dostarczać organizmowi dobre tłuszcze - oliwa z oliwek, ryby, orzechy (chyba :roll: ). Nie musisz koniecznie polewać sobie jedzonka olejem - wystarczy zjadac produkty, które mają dobre tłuszcze w sobie.

Osobiście jadam prawie wszystko w rozsądnych proporcjach. Naukowcy co chwila ogłaszaja jakieś nowe rewolucyjne teorie i co? Nie dajmy się zwariować. Myślę, że warto skorzystać z doświadczeń całych pokoleń - czytalam ostatnio o Japonii. Mało któryJapończyk ma nadwagę - jedzą głównie ryby, owoce morza, ryż i warzywa. Podobno po przeprowadzce za granicę tyją od razu o paręnaście kilogramów. Albo Włosi - jedza swoje super tuczące makarony i co - mają się świetnie :wink:

Tak więc, głowa do góry :wink: umiar przede wszystkim 8)

Kurze Marzenko:D:D Gratuluję Ci tych straconych centymetrów:):) Niesamowite, że już tyle ich uciekło:) Gratuluję tego i decyzji o zwiększenie dawki kcal. ja na razie chyba dalej 1000 pociągnę:) Pozdrawiam i życzę wytrwałości...w ćwiczeniach:)

8 cm w talii? widzisz masz powód do dumy :D
A co do tych ryb to ja sama sie zastanawiam moze tez zaczne jesc!
Pozdrawiam

Rozumiem, ze teraz jak juz straciłas 8 cm. w tali to nie musisz tak wciągać brzuszka.
Ja uwielbiam taka sałatke z tuńczykiem, ryżem i kukurydza mogłabym ja jeśc i jesć. A teraz wcinam płatki bo coś mam dzisiaj ochote na czekolade.
Ty przechodzisz na 1200 kalori a ja wróciłam na 1000 kal. i załwazyłam, ze bardziej sie pilnuje jak mam mniejszy limit.
Kurcze tysiąc mysli mi przelatuje przez głowe i wszystko bym chciała napisac ale palce odmawiaja mi juz posłuszeństwa i ten tekst pisze juz którąś minute.

ps. w kazdym zwiazku zdarzaja sie konflikty ale mając taki staż jak wy, napewno dojdziecie do porozumienia. Nie wspominajac jakie miłe może byc godzenie sie.

Miłego wieczorku :)

mommy..
kurcze.. takie cos jak orzeszki ma 600kcal w 100gr.. jak ja moge jesc orzeszki??
jutro sprawdze ile ma slonecznik.. jesli w maire rozsadnie.. bede jadla slonecznik..
no i jakis olej bede musiala kupic.. tylko wlasnie chcialabym wiedzoiec jedno..
czy skoro musze wykorzystywac olej.. czy moge zaczac smarzyc?? np: na lyzce oleju cos??
to bedzie to samo albo chodz w przyblizeniu to co powinnam robic??

ceinwyn
nooo.. dziekuje co do cm.. a co do zmiany.. no COS zrobic musze.. bo wyraznie COS co robie teraz nie dziala..

viki
ryby dobra rzecz!!! zwlaszcza morskie!!!!!!

aisha
he.. niby nie musze alke i tak to robie.. wiesz.. ja wlasciwie nie widze roznicy.. ale cm nie klamie :)) jeszcze sie zmierzylam teraz niedawno.. bo jestem pelna i bylam ciekawa jak bedzie.. przy pelnym bebnie z opicia i tak jestem 4 cm do przodu :)))
co do konfliktow.. no zdarzaja sie.. co do godzen.. ciezka sprawa.. kazdy ma pretesje do drugiego i nawet jak jest "przepraszam z jakiejs strony to i tak zawsez sa rzeczy o ktorychg zapomniec mozna tylko z czasem.. a ktore psuja nastroj..
ciezka sprawa..
po jacku na 100% zadnego faceta juz nie chce.. bede sie kisic we wlasnym sobie i skupiac cala moja uwage na mojej dupci!!! i nikt tak nie bedzie o mnie dbal i tak mi dogadzal jak ja!!!
marzenko masz na cos ochote?? prosze!!!! ()no chyba ze to beda slodycze.. wtedy NIE!!!)