ewu11 koniecznie tutaj zagladaj i pisz, zdawaj relacje jak ci idzie?

Podziwiam za diete cambridge, bede trzymala kciuki za ciebie
Jestesmy w podobnej sytuacji, tez mam coreczke, i meza akceptujacego (moj mial mniej szczescia i poznal mnie jak wazylam 82kg dokladnie w miesiac po rozstaniu z poprzednim facetem po ktorym utylam z 70kg. Potem zaszlam w ciazei i polecialo, tez przed swietami pod koniec listopada i poczatek grudnia wazylam 105kg a potem dluzej nei stalam nawadze az do ostatniej niedzieli....

i wiesz ze w zeszlym roku dostalam kurtke od mojej grubszej babci bo jak stwierdzil moj tata ktory mi ja przywiozl na babcie jest duzo za duza, na mnie byla w sam raz nie cierpie tej kurtki
a w te swieta dostalam sweterek od darczyncy ktory mnie nie widzial pol roku i widzialam poploch na jego twarzy kiedy wyciagalam ten o duzo za maly sweterek