-
hej emeny ))))
juz jestem ))
matko.. wiesz jak mi sie milo zrobilo jak tutaj jescze przeczytalam ze byloby Ci smutno jakbym nie wrocila?? kurcze.. no az mi ramiona opadly.. bo wiesz.. co innego jak u mnie widze i wiem ze sa ludzie ktorzy mimo wszystko o mnie pamietaja.. ale jak na Twoim watku przeczytalam.. kurcze )))
no w kadzym badz razie ciesze sie ze Ci torcika zdarzylam zrobic i wyslac.. przysiegam ze drugiego takiego na swiecie nie znajdziesz bo robilam wlasnorecznie naprawde i powaznie 0 kcal.. (to chyba bez watpliwosci)
co do l-karnityny.. kiedys dano temu bralam jak cwiczylam.. i naprawde dzialalo.. ale wtedy naprawde zasowalam ostro.. teraz ni ekupie l-karnityny poki nie bede pewna ze znow zaczne cwiczyc regularnie.. bo bez cwiczen.. l-karnityna nie pomaga..
a co do nowego miejsca..
to jak?? zaczniesz teraz rowerkowac??
ps: ja tez wpadka za wpadka.. wiec co tam.. od nowa zaczniermy.. tak jakby nowy etap..
-
z tym przeliczniekiem ilosci kalorii ktore powinno sie spozywac, ja czytalam na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ze wage owszem sie mnozy, ale po pierwsze wage NALEZYTA a nie obecna (co jest w sumie logiczne ) i przez 30 a nie 25. Bo tak by wyszlo, ze przy wzroscie 150cm, dajmy na to ze nalezy wazyc 50kg, taka kobieta powinna jesc 1250kcal dziennie, wg tego przelicznika, zeby nie utyc, a my jemy przeciez 1200kcal zeby schudnac!!!
W ogole polecam poczytac sobie na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] o odchudzaniu (troszke malo przejrzysta jest ta strona no ale coz). Np. tam sie dowiedzialam, ze zeby spalic 1kg tkanki tluszczowej (podkreslam tkanki tluszczowej ) nalezy zaoszczedzic 7000kcal... I by sie zgadzalo, ze w miare zdrowe chudniecie to 1kg na tydzien .
-
emeny.. kuirde wlasnie odebralam poczte..
normalnie wiesz co.. ja pierdziele..
az mi sie oczy zaszklily.. no lza nie pociekla ze wzruszenia ale jakbym zaczela mrugac to pewnie by pociekla..
matko jak mi sie milo zrobilo..
ehhhh.. az mi teraz przez to wszystko glupio.. moglka chociaz wejsc i powoedziec co wyszlo z tym routerem.. ale myslalam ze znow bedzie tak ze siade na 10 min i skoncze po 3 godzinach a ja nie lubie pisac na forum jak jestem u jacka.. (a co mi bedzie przez ramie zagladal)..
e w ogole juz sie przestane tlumaczyuc bo sie powtarzam.. ale kurde.. no wiesz.. emeny.. no brak mi slow.. a znasz mnie.. mi to zadko BRAK slow..
:*
-
Hej DZIEWCZYNY!!!! AISHA; CZEKOLADA; MAROXIA; BUTTERFLAY, MAJECZKAAA i Goscie
ciesze sie ze nareszcie MAroxia wrocila: pisze to teraz na 3 watku, bo njpierw u AISHY ja zauwazylam
wlasnie odnosnie L- karnityny, gdzies juz ja widzialam ostatnio w sklepie, na regale ze zdrowa zywnoscia i witaminami, ale nie mialam zielonego pojecia jakie ona ma dzialanie. ostatni miesiac raczej intensywnie cwiczylama, wiec moglaby pomoc. zobacze ile kosztuje, i jak cena bedzie w granicach rozsadku to kupie.
a co gimnastyki,.... narazie przerwa, jakos nie moge sie zmobilizowac zeby znowu zaczac.
hm... co do roweru, to nie ma jeszcze przykreconych pedalow, i nie moge sie doprosoc zeby ktos je przykrecil...a prawda jest taka, ze takiego klucza do przykrecania znalezc nie mozemy. wiec jak na rzei tylko piesze wedrowki przez okolice. ludzie juz sie opalaja na plazy, tzn.nie w strojach kapielowych, ale siedza w koszach i sie opalaja. widzialam tez grupke ktora sobie lodzia plynela, a potem wyskoczyli na boska do wody i lodz wyciagneli. sezon pelna para tutaj
a wracjac do diety... jutro sie waze, i zwazywszy na moje ostatnie ZANIEDBANIE diety, musze jutro wymyslec nowa strategie dzialania. Nowy plan. musze przemyslec...bo jeszcze 20 kg zrzucic musze....musze , ... musze... musze... Chce!!!!!!
papatki!!!!!!
-
emeny.. to Ty teraz gdzies nad morzem / jeziorem mieszkasz??
matko ale jestem zazdrosna..
co do l-karnityny..
to wiesz co.. ja kupowalam z olimpu i byla cholernie droga.. ale ponoc najlepiej kupic z tych firmn co produkuja odzywki dla facetow (takich co to czesto tez w sterydy sie bawia) ponoc ma o wiele wiecej aktywnych skladnikow.. tzn jak kupisz taka w klepie to bedzie slabsza albo mniej samej l-karnityny a wiecej np; smaku (te co ja mialam to sie ssalo).. a potem mi moj facet o w-f powiedzial ze jak chce powaznie brac l-karnityne to powinnam nie kupowac delikatnych srodeczkow dla kobietek.. tylko te z tych sklepow dla facetow..
-
MAROXIA: w sumie to na morzem baltyckim a dokladniej nad zatoka kilonska, jeziora tez tu sa. i kanal pomiedzy morzem polnocnym i morzem baltyckim. jedzie sie takim fajnym mostem nad knalem, kilkadziesiat metrow w gore i takiladny widok na kanal.
co do L-karnityny, musze sie rozejrzec za nia moze cos dopomoze...
a tym czasem zezarlam 2 kawalki matjasa w oleju plus chleb plus caly czubaty talerz surowki z marchewki z musztarda, ide teraz na plaze spalic troche kcal w marszu. odezwe sie znowu wieczorem!!!!!!!!
-
Ojejejejej jak Ty masz cudownie - takie widoki i takie miejsce!
L - karnityna mówicie hm moze i ja pomyśle...
ozdrawiam
ps - co do rybek ja dzis wrąbałam 2 płaty sledzia i pół wędzonej makreli
-
to Ty gdzies na obczyznie siedzisz?? niemcy?? nie chce mi sie szukac w atlasie (bo najpierw musialabym szukac atlasu) ale brzmi to jakbys zamieszkala w raju.. tyle mozliwosci.. i pewnie masz tam plasko..
chcialabym mieszkac na morzem.. najlepiej czystym mozem
co do tego co pisala czekolada.. ja tez czytalam ze 1kg to ok 7000kcal..
ale umnie to NAPEWNO nie dziala.. nieststy.. aaaaa.. chyba ze jako przybieranie na wadze.. wtedy to moze tak..
-
Gdzie teraz mieszkasz. Ale masz fajnie wychodzisz i masz blisko plaze ( nie lubie morza ale sam fakt). Ja wychodze i mam centrum handlowe. Bllleeee.
Dziewczyny musimy spowrotem zacząc ćwiczyc bo inaczej trudno nam bedzie znowu zacząc. Ja chyba zaczne w niedziele po zajeciach. Ale juz mi ich brakuje, jakos wiecej wolnego czasu mam i wtedy jem.
l-karnityna tez słyszałam, że lepsza jest ze sklepu z odzywakamidla facetów ale jakoszawsze głupio mi było wchodzic do takich sklepów.
-
aisha nie lubisz morza??
poza tym.. jakbym miala centrum handlowe.. to tez bym siusiala ze szczescia.. szkoda ze nie lubisz zakupow.. poczekaj poczekaj.. w koncu sie z Ciebie laska zrobi i polubisz zakupy.. jescze troche..
co do cwiczen masz racje..
ja dzis weszlam na rowerek i zrobilam 20km
ale trocvhe mi zal ze przestalam cwiczyc.. bylo coraz latwiej.. juz sie tak niemeczylam..a teraz now od nowa bedzie..
co do sklepow.. to mozna tez kupic przez neta... mi tez by bylo glupio wejsc.. ale nawet na allegro mozna kupic anaboliki i takie tam.. jak szukalam pasow neoprenowych to tez trafilam na sklep internetowy gdzie bylo duzo takich rzeczy.. nawet jesli nie kupic.. to poczytac co mowia te cale pakery co sie stoluja takimi rzeczami..
(polowa znicvh ma pol mozgu.. ale druga polowa.. jest dosc czesto zaprzatnieta informacjami o dokladnie tym.. czego akurat od nich potrzebuyjemy )
no w kazdym badz razie.. ja sie z l-karnmityna wstrzymam.. chce kupic laptopa.. tzn mam ale takiego starego./. a chce nowego i nie chce wydatkow tymaczosow chyba ze wiem ze sa konieczne (jak krem na biust i celulitis) a karnityna.. bylo by super.. ale musze miec najpierw pewnosc ze nie przestane cwiczyc.. a narazie tej pewnosci nie mam.. nie wiem nawet czy zaczne cwiczyc.. ale fakt.. trezba by sie zabrac.. to co dziewczyny??
deklarujemy sie na cos??
ja moge obiecac ze jutro zrobie nastepne 20km..
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki