-
Dobry sposób ten z ciezarówka i maluchem, działa na wyobraznie. ja ostatnio czytałam o jakies kobiecie która w ciagu 2 miesięcy schudła 16kg. Nie stosowała rzadnej konkretnej diety tylko poprostu mniej jadła i cwiczyła. Chociaz nie wiem czy takie szybkie schudniecie jest mozliwe.
Co do wielkanocy musimy przegladnąc strony o odchudzaniu. napewno bedzie cos pisac na temat swiat i pogodzenia tego z dietą.
Nowe mieszkanie, nowe meble, nowe zycie i niedługo nowa figura.
-
Co do wielkanocy to po prostu te pyszne potrawy,ciasta i.t.p potraktujmy jak lerarstwo i broń boże przedawkować tylko malusie porcyjki bez chlebka i delektować sie bedziemy smakiem.Jak miałam w zeszłym tygodniu pełen dom ludzi to im dogadzałam potrawkami odbiegającymi od dietki,które i ja sama kosztowałam i waga spadła o 1,1 kg.Także posmakować tak ,a obżerać się NIE i będzie dobrze
-
hello emenyx!
ten przykład z maluchem pierwsza klasa. Dziś pisałam właśnie o tym, że od jutra i od jutra.... nudne to juz nie? ile mozna odwlekać ?
co do wielkanocy? pomsyły? może nie przesadzac tzn wszystkiego nie jeść, a tylko coś super wyśmienitego (ale niedużo) i ruszać sie więcej, ja właśnie stawiam na to wlasnie na ruch, całymi godzinami siedzę w pracy, padam już, a w święta będę odsypiać i ruszać sie (moze nawet wyjadę, tedy byłoby bosko!)
pozdrawiam!
-
Emeny dzieki za zyczenia..
tego torcicha z 200 co mi spreznetowalas.. kurde.. normalnie az se smak wyobrazilam.. tak wygladalo.. :P
co do wielkanocy..
to sa u mnie i tak najlpesdze swieta.. w te swieta zawsze najmniej sie obrzeram.. w porownainiu z bozym narodzeniem.. taka wielkanoc to pestka.. ale jak by nie bylo nawet pestka moze zniszczyc piekny plan..
jeszcze pomysle.. poszukam inspiracji w cudzych planach :P
co do malucha i ciezarowki.. hmmm.. no tez fakt.. jakos tak bardzo zajeta powierzchowna i plytka czescia mego planyu nie pomyslalam o takich rzeczach jak serce.. ale juz z doswiadczenia wiemy ze ja nie zawsez mysle.. dlatego wlasnie stracilam dlugie wlosy a dostalam w zamian plamy na skorze (na szczescie juz ich nie ma..) ehhhh...
-
Dziendoberek Forumowiczki !
wczoraj kupilam wreszcie L\karnityne , 60 kapsulek , 1 tabletke trzeba spozywac dziennie, podczas posilku, polykac ja trzeba, i pic duzo wody tak glosi ulotka. jest napisane ze pomaga spalac tlusszcz podczas ruchu fizycznego.
widzialam jeszcze cos takiego CLA + L karnityna, ale bylo drozsze, tez 60 kapsulek , ale spozywac trzeba 3 razy dziennie, wiec ze swojego skompstwa kupilam ta normalna L-karnityne. zreszta n ie wiem co to CLA jest, wiec na razie ekseprymentowac nie bede.
dzis udalo mi sie spelnic wymagania mojego planu, tj. steper rano 1900 krokow w 40 minut
dzisiejsze menu:
sniadanie
2 kromki chleba z dynia+ 1 plasterek matjasa w oleju+ ogorek+ twarozek+ kiwi+ zielona herbata , ok. 370 kcal
obiad: ryz z sosem bolonese+ gotowane brokuly ok. 450 kcal
podwieczorek: 1 szklanka soku pomarnaczowego
kolajacja: zupa warzywna , ta co wczoraj, ok. 270 kcal
AISHA; MAGDAHI; TENIA; MAROXIA
co do wielkanocy to jak mowicie, sprobowac wszystkiego ale sie nie najadac, TAK SIE NIE DA!!!!!!!, jak ja sprubuje wszystkiego, to dobije do 3000 kcal samym sniadaniem, a co tu wspominac o obiedzie.....!!!!!!
oto przykladowe snadanie wielkanocne w mojej rodzinie,
2-3 jajka gotowane na twardo,+ majonez+ ketczup, biala kielbasa na goraco - zazwyczaj 2 stuki +musztarda, ew. kielbasa slaska 1 stuka, do tego oczywiscie chleb z maslem!!!!!!!
do tego jakies saltki oczywiscie z MAJONEZEM, a po sniadaniu zawsze mama ciasto zaczyna kroic i do tego kawa.
przeciez to wszystko to SAMOBOJSTWO dla kogos bedacego na diecie!!!!
a ja KOCHAM biala kiebase!!!!!!!!! zwlaszczca z musztarda°!!!!!! po prostu niebo w gebie! a ona ma same smieci w sobie a do tego czysty tluszcz!!!!!!!!!!
ale w tym roku nie tkne bialej kielbasy, to moje postanwienie
-
Hej Emenyx
Co do świąt wielkanocnych to mam zamiar sobie buzię zamknąć na kłódkę i raczej nie kosztować ani kawałka z zakazanych pyszności. Choć będę pewnie wystawiona na ciężką próbę,bo mój mąż będzie jadł normalnie,co ja mówię,cały czas je wszystko co lubi. A problemów z wagą raczej nie ma,no może malutki brzuszek
Jeśli chodzi o CLA to sprzężony kwas linolowy,który napędza metabolizm, jem te niestety drogie kapsułki od dwóch miesięcy, moja mama uparła się mi je kupować,no więc nie protestuję Mam takie z zieloną herbatą, dokładnie CLA + wyciąg z zielonej herbaty. Niestety cena jest porażająca,bo za 60 kapsułek moja mama płaci 50 zł
Pozdrawiam cieplutko
-
mam nadzieje, że l-karnityna coś pomoże, bo aj powoli zaczynam twierdzic ze te wszystkie tabletki nic nie daja.
U mnie sniadanie wilekanocne wygląda podobnie. Ale tym razem postaram sie ograniczyc do minimum i wszystkiego spróbowac. najwazniejsze aby odstawic majonez to juz zaoszczedzimy sporo kalori. Póxniej zawsze jaest kawa z ciastem, później obiad i znowu kawa i kolacja i na drugi dzien podobnie. Ale my damy rade, jestesmy zawziete i nie damy sie kaloriom.
-
he!!! dobre.. stanowcze postanowienie!!!
moze popros rodzine by szybnko zjadla?? bys sie nie musiala meczyc patrzac jak lezy przed Toba??
ja tak zawsze kaze jak jest cos dobrego.. bo tak naprawde jak juz zjesz.. to juz smaku nie ma.. juz tylko kalorie w pupie..
a jakby przy robieniu salatek.. odkladac troche.. tzn robic 2 miski.. np duza dla rodziny i mala dla Cibie.. gdzie amist majonezyu bedzi ejogurt albo cos takiego?? to by chyba nie bylo duzo roboty.. a nawet stol bylby bogatszy.. no i czulabys ze sie odchudzasz.. tzn cala rodzina bylaby swiadoma.. jakbys miala osobne "niskotluczowe jedzonko :P)
ja tak myle ze chyba tak zrobie.. tzn nie bede miala i tak bardzo duzych problemow z wielkanoca.. ale po co kusic los..
co do l-karnityny.. hmmm.. ja mialam taka co sie bralo 3 razy dzinnie i ssalo zamist polykac..
wiec mamy dzien 1.. za 2 miechy zobaczymy na ile dobra ta karnityna..
-
Witaj Emenyx
Widzę, że póki co dokładnie realizujesz swój plan Super!
A co do swiąt wielkanocnych to sama się ich boję. Myslę, że będe jesć przysmaki (np ja uwielbiam warzywną sałatę z majonezem...) ale postaram się w mniejszch ilościach. No a jeśli się nie uda spróbuję ćwiczyć jak szalona i te wszystkie kalorie spalać... No coż jakoś musimy sobie radzić
Miłego dnia :*
-
Ja tez sie boje Wielkanocy
Miłego dnia zyczę
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki