-
czemu zadnych kopniakow nie bylo....
za kazdym razem jak idziemy do Lidla na zakupy to te jajka marcepanowe wszedzie leza. bo wielkanoc niedlugo. a marcepan taki dobry..., a te jajka takie tanie. i zawsze je ogladam. i ostatnio jak bylismy w sklepie to moj w koncu wrzcuil to jajko do koszyka no i potem je zjadlam. tak wiec abstynencja od slodyczy jednorazowo zlamana.... ale bylo warto. jajko bylo super PYCHA!!!
dzis bylam w fitness, czuje sie jakby walec po mnie przejechal. 30 min. rowerka, a potem 40 min cwiczen na tych urzadzeniach silowych. jestem padnieta. ale to przynajmniej znak ze dobrze cwiczylam kurcze, tylko zebym jutro sie z lozka dala rade podniesc
kolejna dobra wiadomosc: zmierzylam sie dzis w biodrrach i kolejne 2 cm mniej od poczatku diety minus 7 cm stracilam w biodrach
wiec waga moze w zaskakujacym tempie nie spada, ale troche w obwodach ubywa
spodnie nosze juz mniejsze
MAROXIA: fajnie ze wrocilas a co do tego mojego zlego nastroju... to nikt mnie nie obrazil ani urazil. po prostu ja zawsze musze sobie jakis problem wymyslec. czasem wystarczy ze jak w lustro spojrze i widze sie tomam humor zepsuty. po prostu ja siebie nie akceptuje. nawet nie lubie siebie!!!! wiec co dopiero sie akceptowac... ale to juz inna historia...
1 kwietnia: nowy etap. moze tez sprobuje. powinnam jesc wiecej warzyw. bo ostatnio cos z nich zrezygnowalam. a na poczatku diety to bylo moj glowny skladnik posilkow.
CARLI: wlasnie kopniaki by sie przydaly, zeby wedziec ze sie zle zrobilo. zeby z dobrej drogi nie zboczyc
AISHA: wlsnie , slodycze od razu sie w biodrach odkladaja, bo to sam cukier i tluszcz. a warzyw mozna nawet duzo wiecej zjesc ilimit kalorii przekroczyc, a i tak sie nie przytyje.
ale przez te 2 miesiace, to 1 taka powazna wpadka ze slodyczami...
no trudno, mowi sie trudno i walczy sie dalej ....
P.S: JUTRO MNIE NIE BEDZIE, WRACAM W NIEDZIELE
-
no no no kolejne 2 cm. w bioderkach mniej. własnie takie rzeczy najbardziej ciesza, nie waga tylko centymetry które znikaja.
Miłego weekendu
-
Moge się przyłąćzyć do walki??
Buziaki i zapraszam na mój zakurzony, zapomniany przez wszystkich wątek
-
Prosze mnie nie straszyc marcepanowymi jajkami! Wlasnie za chwile wybieram sie do Lidla a marcepan po prostu KOCHAM
Gratuluje sukcesow cwiczeniowo-rozmiarowych, bedziesz laska i schudniesz, ja to wiem! A wiec prosze nie marudzic! Musisz spojrzec na siebie laskawszym okiem, polubic siebie, bo wtedy dietka lepiej idzie. Wiem, co mowie, bo gdy zachwycalam sie soba bylo mi duzo latwiej, teraz ostatnio moje odbicie w lustrze juz mnie nie zadowala i jest mi ciezko z tym... A wiec bierzmy sie za pozytywna afirmacje swojego ja!
-
jajko zjedzone i juz go nie ma i nie mysl o nim! wymazac prosze to z pamieci..bylo minelo i juz nie bedzie
pocwiczylas i pewnie dawno juz to jajco spalone
udanego weekendu Ci zycze
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69035
-
hej emeny ))
je 2 cm mniej ))
i to jest to co tygrysy lubia najbardziej
sluchaj..kopniakow niebedzie.. bo TY sama.. najlepiej wiesz co zrobilas.. a my same.. wiemy najlepiej jak latwo wpasc.. poza tym jestes za madra dziewczyna by cie pouczac.. a my jestesmy za madre.. by rozumiec co przechodzisz.. kazda ma wtopke jakas.. i niech ten kto jest bez grzechu pierwszy poniesie kamien.. czy jak to tam bylo.. przebilas bareiere 79!! tro najwazniejsze1!!!
ps: ja tez kiedy bardzo sie nie lubilam.. napewno bardziej niz Ty.. bo ja sie nienawidzialam.. ale juz jest ok.. a bedzielpeije.. u nas obu..
:*
no i fitnesujesz ))
powiedzmy ze jajko Ci wybaczone.. ale pamietaj!!! jajko marcepanowe nie pomoze nam polubic siebie.. odrzucenie jajka.. i jego nastepnych braci.. pomoze.. bo my walczymy z soba.. nie z jajkiem..
niedzielce calusy :*
-
Gratuluję wyników i powodzenia
WESOŁYCH ŚWIĄT
-
hej dziewczyny!!1
dzieki za odwiedziny!!! dzis prima aprilis. zrobilzscie komus psikusa_??? bo ja jakos nikomu...
wczoraj sie wazylam i dalej 79 kg, ani grama mniej ani wiecej. hm... mimo zaostrzonych cwiczen nie schudlam. hmmm, czyli teraz sie zaczyna prawdziwa ostra walka z kazdym grammem tluszczu.
tak tak ! jajko marcepanowe juz dawno spalone dzis bylismy znowu w fitness. ale po ostatnim jeszcze mnie miesnie bolaly i dzis mi sie ciezko cwiczylo. Ale godzine w sumie cwiczylismy
a dzis nakupilsmy tyle lakoci, jajek czekoladowych, zajacow,- leza sobie w kuchni i kusza. ale nic nie zjemy, wszystko do polski wieziemy
hm, moze rzeczywiscie czasami trzeba jakies pokusie ulec, zeby miec na jakis czas spokoj.
dzisaij jaja marcepanowe lezaly sobie w markecie i wcale nie kusily
MAROXIA> a jaka ty znalazlas metode aby polubic siebie _____???
-
Wyjatkowo w tym roku nikomu nie zrobiłam psikusa ale jeszcze dzien sie nie skończył.
Cwiczysz silna wole patrzac na słodycze, podziwiam. Wytrzymasz na pewno.
-
nic mi sie nie chce...
moze jutro cos konstruktywnego napisze....
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki