basiu ja dzis dalam ciala..
z rana byl jacek.. potem musialam kabel pociagnac zeby mama miala neta u gory 9kupilismy router no i trezba bylo progi zdejmowac +panele + skuwac podlewke pod programi betonowa.. i ble ble.. potem byli goscie potem zaczelam szukac pasa neopronowego i tak za\eszlo ze nie wyrobilam z czasem
ale jyrtro juz nikogo nie planuje.. wracam z nowa sila..

ps: basiu.. jakie pfff na pol kg!!! to jest bardzo ladnie!!!
ja juz 24 dni bez zmiany wagi.. nawet o pol kg (a nawet przytylam do dzisiejszego dnia 300gr).. to jest 4 tydzien :LP
Ty pieknie chudniesz dziewqczyno!!!