wiem znam to cwiczenie.. powinnas jak nabierasz powietrze wciagac brzuch.. a jak wypuszczasz powietrze to luzowac brzuch... ponoc wiele francuzek ma to juz tak wyrobione ze oddychaja w ten odwrotny sposob na codzien bez myslenia o tym.. i maja brzuszki jak deska..
ale ja tego nie robie..
ja wciagam tylko w tej jednej chwili jak stoje przed lustrem.. i wtedy mysle: nie jest az tak tragicznie.. a przeciez jest..

gratuluje 5.0 )) nie ma nic milszego niz ladne strony w indexie.. oblalas cos mvr?? mam nadzieje ze nie to Ci humor zrypalo.. moze bedzie jescze jakas poprawka?/ pamietaj ze niektorzy wykladowcy usadzaja ilestam procent zeby nie bylo ze przedmiot za latwy..
a w domu nie moze byc totalna idylla.. bo to przecie znie tak dziala.. nic sieniemartw mvr.. swiat bedzie lepszy.. chodzby dlatego.. ze kazdego dnia.. tracisz odrobinke powloki jaka pokrywa prawdziwa siebie..