Wątek: Jestem więźniem swojego ciała...a nie chce!

hmm oszaga pewnie jeszcze baluje po wypadzie z okzaji 7 rocznicy slubu

A tak na marginesie to gratki z okazji rocznicy
Kurcze ten steper to chyba fajna rzecz-tez chce

Ale narazie sie wstrzymam bo jesli uda nam sie wyjechac do UK to sobie tam kupie .A jesli nie to tu mozna kupic pozniej.

Milej niedzieli


http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69035

HEJKA KOLEŻANKO FAJNIE ŻE DALEJ JESTES Z NAMI ŻYCZĘ DALSZYCH UDANYCH LAT W MAŁŻEŃSTWIE,JA OBCHODZIŁAM W 2006R.,JUŻ 30 ROCZNICĘ I DZIECI ZAFUNDOWAŁY NAM NOCLEG W HOTELU W EŁKU NAD JEZIOREM (W TYM MIEŚCIE URODZIŁ SIĘ MÓJ ŚLUBNY) BYŁO CUDOWNIE I TOBIE ŻYCZĘ WIELU ROCZNIC

Hej oszaga
Gratulacje z okazji rocznicy, ja z mężem dopiero 3 latka po ślubie

Miłej niedzieli

to ja sie dołączam ))
GRATULUJE
(ze wstydem musze przyznac ze gdyby nieposty innych dziewczyn.. to byl nie wiedziala.. musialam gdzies przegapic czy cos :P)
]ale tak ze szczerego serca: gratuluje!!!!!!

No witam wszystkie Panie
Ślicznie dziękuję Wam za gratulacje i życzenia!
Nie miałam czasu wchodzic na forum bo w weekendy to jestesmy przeważnie w rozjazdach. W sobotę zjadłam to sushi ale nie napychałam się Potem mój mąż namówił mnie na deser czyli lody z jogurtem i truskawkami ale dziubnęłam trochę i zostawiłam bo już nie mogłam bo mi za słodko było...Wypiłam kieliszek martini...Mielismy isc do kina ale nie bardzo było na co...na Hannibala głupio było isc w rocznicę ślubu Fajnie było bo do Wiktora zapewniliśmy sobie niankę i trochę mogliśmy pobyc sami...Wogole to by mi się przydało parę dni zwolnienia z macierzystwa bo zaczynam byc trochę znerwicowana, ciągle tylko dom i dziecko 24 godziny i zaczynam tracic cierpliwosc...
Teniu fajny prezent Wam dzieci zafundowały, my stwierdzilismy że na 10 rocznicę zorganizujemy sobie coś ekstra
Marzec to wogóle u mnie imprezowy bo najpierw rocznica potem dzien kobiet a pózniej mam urodziny
Carli ja wczesnie brałam ślub bo miałam tylko 22 lata, ale Ty chyba też coś koło tego ?Wtedy mi się nie wydawało wczesnie, bo byliśmy już z sobą 5 lat teraz sądzę, że moglismy poczekać na do skonczenia studiów...
Butterfly aż tak nie zabalowałam A stepper fajny bo to takie proste nieskomlikowane ćwiczenie Dzisiaj zrobiłam 170 kroków, jest coraz lepiej...
Emenyx do Twoich rekordów to chyba nigdy nie dojdę liczba 1500 wydaje mi się jakas abstrakcyjna...
Maroxia jabłka działają oczyszczająco i moczopędnie ale trzeba tym bardziej dużo pić...Jezu ja bym nie dała rady takiej głodówki zastosowac chocbym 200kg ważyła, nic by mnie aż tak nie zmotywowało...Twarda jestes

Juz się boję jutrzejszego wazenia bo w tym tygodniu to się nie popisałam...Dzisiaj jeszcze zeżarłam makaron z pesto bo już strasznie za mną chodził
Od jutra się biorę w garsc bo za 2 tyg mam imprezę i pasuje jakoś wyglądać
Życzę miłego wieczoru niedzielnego

hej oszaga ))
welcome back
po pierwsze zauwazylam u siebie dokladnie to samo co opisalas..
ja.. mogaca jesc slodkie w nieskonczonosc.. teraz, od kad nie dotykam slodyczy a soki poiije rozdcienczone woda.. we wszystkim czuje cukier.. czego NIGDy nie mialam.. czuje tyle nowych smakow.. ostatnio, cos jak ty z lodami, wypislam czystego soku kokosowego party.. i bylam w szokujakie to slodkie!! az ZA slodkie.. zeby cos bylo ZA slodkie dla mnie?? tego jescze nie bylo..
wiec jestem bardzo dumna..

hehee.. no hanibal w rocznice.. to by bylo wybitnie nie rocznicowe wposmnienie..
oszaga?/ akiedy masz dokladnie urodziny??
ja jestem 20 marca
emenyx 11 marca..
a ty??

co do kolejnych 2 tygodni.. ok.. zapominamy o pesto.. i teraz najblizsze 2 tyg to rozumiem ostrop zasowasz.. bede przychodzic i przypominac :P (jakbys sama mogla zpomniec, co??) hehee

musze skorygowac.. schudlam 10kg w 38 dni.. nie 12.. ale do dzis mam cala rozpiske wag (wazylams ie codzinnie) i tego co jadlam.. mam nawet wykres wagi w excelu.. no dalam rade.. tak bardzo bardzo bardzo sie przestarszylam roznicy pomiedzy Tym co widzialam w lustrze.. a tym co pokazywaly zdjecia..

Dzisiaj się zważyłam no niestety tak jak przewidywałam schudłam tylko 200g...no dobre i tyle. Za duzo jadłam w tym tygodniu, raz mniej raz wiecej ale 1400kcal nie przekroczyłam...widocznie taka moja uroda że muszę się głodzic na 1000kcal żeby schudnąć
Dzien jabłkowy przekładam na jutro bo nie miałam jabłek i zjadłam normalne śniadanie...

Tygodniowe zestawienie:
waga 99,6 99,4
pas 93cm 91
biust 109 109
biodra 115 114
udo 64 63

Nie wiem jak to jest ale znalazłam wymiary sprzed dwóch lat i tam przy wadze 94kg miałam takie wymiary jak teraz, a metr ten sam...

ja tak samo mam teraz ze slodkimi rzeczami. jak jem jogurt owocowy , to mnie az mdli, ze taki slodzony jest. i sypie do niego tyle musli -mam takie z platkami owsianymi, zeby zatuszowac, ten smak cukru. a wczesniej tez wcale nie czulam.
a co do stepera, mowie Ci z kazdym dniem bedzie Ci szlo coraz lepiej, ja tez na poczatku nie wierzylam ze do 1500 dojde. najlepiej cwiczy sie przed TV, jakis ciekawy program leci, i nawet nie zuwazysz jak czas mija.

ja mam urodziny 14 marca

o kurde.. to 3 rybki jestesmy ))))
super )))
(ja dzis mialam przesuwac ticerka.. a tu rano jak w morde strzelil: 81,0.. i co ja mam przesunac?/ co ja mam zmienic??
ale jak dojde do 79.. to przechodze na 1200kcal
a z tym slodkim.. uwazam to za duzy sukces.. widac w dobra strone zmierzamy ))