-
motylek ) spoznione ale szere gratulacje.. wow.. 2kg!!!! wlasnie przed chwila podjelam decyzje ze jutro wchodze na wage z rana.. musze odzyskac te motywacje ktorta Ty teraz promieniejesz tak mocno.. na rowerku tyle czasu.. ale jestes tak szczsliwa i zmotywowana.. ze chcfesz wejsc jescze.. chce miec tak jak ty.. jutro rano wchodze na wage...
no i jescze raz; gratuluje ))
-
jeszcze raz wielkie dzieki za gratulacje.
Jak ja sie ciesze teraz to dopiero sie zmotywowalam.
Dodatkowo spalilam 200kcal jak ogladalam Kryminalnych
A dupsko od rowwerka to mnie boli ze ho ho.
Chce sie byc szczupla to trzeba jezdzic
Teraz ide sie wykompusiac bo mezulek wroci to pewnie pospalamy jeszcze kalorie
Milej niedzieli zycze wszystkim
-
hehehe.. to razem bedzie wiecej niz chyba zjadlas :P
oto sa efekty prawdziwego zmotywowania..
ciekawe jak polaczysz bolacy zadek z mezulkiem :P
nowe wyzwanie... heheeee
tez zycze milej niedzieli motylku
-
Dzis pozwolilam sobie na sniadanie zjesc grzana kielbaske
W niedziele 1200 idzie szybciutko zrobic,ale sie nie przejmuje bo mam dzienniczek i jesli nawet bedzie 1500 to trudno.Przy tylu kaloriach tez mozna chudnac.Tym bardziej ze to tylko niedziela.
Maroxiu z bolacym zadkiem tez idzie sie milo bawic,,szczegolnie ze przy tak milej zabawie wydzielaja sie endorfiny a one dzialaja znieczulajaco.
Teraz wsiadam na rowerek i pospalam ta moja grzana kielbaske .
Jakiegos lenia mam dzisiaj.A i pogoda nie zacheca jak narazie do czynnego wypoczynku.
Moze uda mi sie dzis namowic meza na wyjazd do lasu.Pospacerujemy troszke i pooddychamy swiezym powietrzem
Tak to niezly pomysl
Ja jednego dnia nie moge wytrzymac bez tego forum
Udanej niedzieli zycze nam wszystkim
-
-
spacer to swiety pomysł
mojego męza jednak godzine temu sciągli do pracy
więc moze wybiore sie z dziemi
a grzana kiełbaskę to pewnie na rowerku spaliłas
miłej niedzieli
-
Witam niedzielnie Dziś zaczynam 6 tydzień swojej ostrej walki Lecimy malenka jak burza.. Niedziela W tym dniu można naprawdę dużo niepotrzebnie całokowicie zjeśc wiec trzeba się pilnować i eksmitować z domQ Spacer po lesie..pięknie U nas nie ma lasu A mi się ochota na spacer po lesie włączyla Nosz kurdę
Trzymaj się
-
Raaany, też bym po lesie połaziła.. eh. ;->
-
Gratuluję -2 kg
W tym tygodniu spadł mi tylko kilogramik, ale cóż sama na to zapracowałam. Załapałam chróbsko, łykam antybiotyki i wiczorami wyleguje się w łózeczku. W efekcie zjadam 1700 kcal i mało się ruszam. Niestety przy chorobie trzeba więcej jeść a z ćwiczeń robię tylko szósteczkę Weidera (od jutra robię ostatnie 4 dni). Już za 3 dni kończe antybiotyki i znowu rusze do boju w pełni sił.
Nie dam się tłuszczowi - to on ma mnie to jest jego problem, ja mu pomagać nie będę
Jak wyzdrowieję, to też się wybore na specerek - nad morze. Ukranę rodzicom psiaka i sobie pochodzę przez cały dzień Może i mojego chłopa namówię na odwiedzenie plaży, kto wie.
-
Gratuluje - 2 kilosikow
Super, ze jest nas coraz mniej, kazdej z osobna i wszytkich razem
Milego niedzielnego wieczoru, Motylku
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki