-
Witajcie
Rano wstaje i odprawiam corke do szkoly a potem szybciuchno biegiem na forum.Jakie to mile uczucie jak sie tu jest .To taka nasza wspolna rodzina,no nie?
Sprobowalam dzis wejsc w dawno nienoszone spodnie i jak sie okazalo to nie wejde w nie.Tzn weszlam ale w pasie i brzuchu wiele brakuje ,nawet nie mam co narazie marzyc o tym ze w nie wejde -moze za jakies 10 kilo .
Troszke smutno mi bo one sa fajne,wygodne i ladnie w nich wygladalam.
Ale co tam bedzie jeszcze wieksza motywacja do odchudzania
magda3107 jesli jest z czego brac przyklad to prosze bardzo Ty to juz przynajmniej dokonalas czegos ale i mi pewnie sie uda dzieki forum
[b]magdahi-[b]masz racje...Co ten internet z ludzmi robi?haha Na szczescie nam pomaga.i cale szczescie ze on jest.
fruktelka -tez cie serdecznie pozdrawiam
A u mnie jak zawsze wariacje tekstowe-hehe non stop namieszane z gruboscia trzcionki-prosze o wybaczenie
Na sniadanko zjadlam kajzerke(bede sobie na nia nieraz pozwalac na sniadanko)z pasztetem i rzezucha mniam
Ajulkawitaj milutko ja jestem tego zdania ze nalesniczki mozna jesc na diecie ale oczywiscie jak wliczysz to w limit kalorii.Moze kiedys wyprobuje nalesniczkow ze szpinakiem.Dzieki za podpowiedz
-
No tak ,najgorzej jest niezmiescic sie w jakis ciuch , no ale trzeba sobie z tym poradzic , a poradzisz sobie napewno Ja tez mam pare ciuchow ,ktore niestety sa juz ,a wlasciwie jeszcze za male. Pozdrawiam cieplo
-
Tak nieśmiało chciałam zauważyć, że wszystkie 3 mamy tę samą wagę. hrhr. ;->
-
Łojej faktycznie Dziewczyny damy rade pozbyc sie tych kilogramów
-
W spodenki wbijesz sie szybciej niz myslisz. Mam nadzieje ze sie wtedy pochwalisz. Sciskam cieplutko w ten chlodny wieczor ( u nas sypie snieg i wogole jest nieprzyjemnie )
-
Jeszcze troszke cierpliwości i spodnie beda idealnie lezec.
Przynajmniej teraz masz motywacje do odchudzania.
-
Wiec czas na podsumowanie dnia
kalorie 956
płyny 2.5 litra(kawka ,herbata.woda)
ruch 300kcal rower(wiem ze to malo ale dzis nie mialam jakos sily )
Zjadlam dzis bardzo dobry obiadek.Do samego wieczora bylam tak syta ,ze na kolacje zjadlam (nie bylam glodna ale chcialam dobic do 1000)sam wafel ryzowy z pasztetem.
Ale juz wam pisze co zrobilam takiego pysznego na obiadek.
Makaron wstazki ,na to szpinaczek od wczoraj i puszka tunczyka w sosie wlasnym(150g)Z czego zjadal 3/4obiadu a reszte dalam mojemu psiaczkowi
Matafleur za jakis czas to napewno sie w nie wbijeciekawe tylko kiedy
mvr-hehe no ale zbieg okolicznosci 3 kobitki o wadze 108 DAMY RADE
dilajla-ja takich ciuchow mam tez mnostwo i wkurzam sie na siebie ze mam takie fajne rzeczy i moglabym sie fajnie ubrac ,a tu guzik jeszcze nie teraz
Milego wieczorka kochane duszyczki.
Dziekuje ze mnie wspieracie i jestescie ze mna
-
O jak ładnie U mnie mało dietkowo Sucha czekolada wpadła w moje lapy :X D
Jutro bedzie dobrze. Bo my tak łatwo sie nie poddajemy
Powodzneia jutro :*
-
hello butterfly witam serdecznie, ten obiadek o którym pisałaś to pychotka musiałbyć, ja teraz mam takie postanowienie, że 3 razy w tygodniu jem rybbkę, jak chcesz zobaczyć moje postanowienia i plan odchudzania to wpadnij http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69220 - chyba 6 i 7 strona. Jest takie pyszne danie: spagetti z tuńczyka i jest też taka wariacja ze szpinakiem, och pychotka, a ze świeżymi pięknie wygląda ..................
lepiej napiję sie wody
pozdrawiam!
-
Miłego dnia Butterfly75 :P :P :P :P
BUZIACZKI!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki