Wersja do druku
Juz mi dziabana szczescie przeszlo :D
teraz sie sama sobie dziwie ze moglam -chcialam zrezygnowac :oops:
A co do prowadzenia wlasnej dzialalnosci to wiem co piszesz bo prowadzilam 5 lat swoj biznesik ale jak maz zaczal wyjezdzac z kraju to za duzo na moje barki spadly i zrezygnowalam bo nie bede sie wypalac dla kasy.
Dziekuje wszystkim odwiedzajacym moj watek.Wielkie dzieki :D :D :D
Skarbie ja tez chudne i tyje....
Niestety... :cry:
Ale forum nie opuszcze!!!
BUZIAKI
Hej!!!!!
bardzo sie ciesze, ze si e nie poddajesz!!!!!
Nikt, nie mowil, ze bedzie latwo, czasami przychodzi chwilow zalamanie, zniechecenie, rezygnacja. Ale popatrz na swoj tickerek, -6 kg u Ciebie. to jest 6 kg ktorych twoj kregoslup nie jusi dzwigac!!!!!! pomysl, ze z a20 kg bedziesz sprawniejsza zdrowsza, i bardziej zadowolona z wlasnego wygladu!!!! :D a tu masz przykladowe jadlospisy na sniadania, obiady i kolacje > http://www.naobcasach.pl/diety_a.php?id=32
papa!!!!!!!
Powiem szczerze ,ze chcialam zrezygnowac z forum bo mi bylo wstyd ze znow zawiodlam :oops:
Ale nie umiem bo tu za za fajne kobietki ktore poprostu sa CUDOWNE
JESTESCIE CUDOWNE :D
MAGDA3107juz tak wiecej nie napisze ze was chce opuscic bo mi teraz glupio :oops: pale sie ze wstydu :oops: :oops: :oops:
Prosze o wybaczenie :cry:
emenyx81tak masz racje-nikt nie obiecywal ze bedzie latwo i nawet jak przytylam 1 kg to przeciez zawsze mozna od nowa zaczac :lol:
Dziekuje ci za tego linka -zapisalam sobie go i bede korzystac :lol:
Skarbie wybaczam :lol: :P
Ale ja znam ten ból!!!
Niestety....
no no butterfly jestem z Ciebie dumna, bardzo się cieszę że jesteś nadal i szczerze mówiąc cały czas w to wierzyłam :D :D :D naprawdę :D :D :D
mam nadzieję, że udało nam się :wink: wyciągnąć Cię z dołka superrrr
magdahi
TAK UDALO SIE :D
Dziekuje za to ze wyciagnelyscie mnie z dolka :D
Czuje sie znacznie lepiej i wiem ze trzeba sie ostro zabrac do pracy bo trzeba nadrobic zdobyty kg.A co najwazniejsze to nie ma co sie z tego powodu zalamywac(tzn caly czas sobie to wmawiam)
Jutro sie troszke pobycze ,,poleniu****e ,sil nazbieram bo w poniedzialek rowerek bedzie rozgrzany do czerwonosci(hehe mam nadzieje ze go nie zajezdze :D i bedzie mi jeszcze dlugo sluzyl :wink: )
Milej niedzieli wszystkim zycze i do poniedzialku :D
Tak sie ciesze ze sie nie poddałas. Ja teraz prawdopodobnie tez zobacze wzrost wagi o 1 kg. To przecież nic strasznego. A niestety dieta musi troche potrwac aby było widac duze efekty.
Motylku miły,dobrze,że nie zostałaś :) Mnie nie było tylko chwilowo,dalej dietkuję,po prostu złożyło się na to kilka spraw...
Ale bardzo się już cieszę,że znów jestem :)
NIE PODDAWAJ SIĘ A KTO MNIE PODTRZYMA NA DUCHU :oops:Cytat:
Zamieszczone przez butterfly75