Wątek: i ja spróbuje;)

Witaj Widzę, że u Ciebie cieżkie chwile były i trudne decyzje podjęte...Podziwiam za wytrwałośc i odwagę...już chyba nie bede się złościc, że mąż siedzi za długo w pracy...Jeszcze ja to może bym sobie poradziła z rozłąką ale dziecko chyba nie bardzo...Przykre i niesprawiedliwe jest to, że trzeba uciekac z kraju za pracą...ehh. Ale wszystko kiedys się kończy i w koncu bedziecie razem i bedziecie nadrabiac stracony czas
Nastrój nie najlepszy funduje nam przesilenie wiosenne, ale wkrótce minie...i pojawią się pyszne nowalijki przez co bedziemy z przyjemnością dietowac
Herbat zielonym to trzeba wypic wiecej tak jak pisała Emenyx żeby poprawiły przemianę materii a co do cery to nie wiem czy poprawia, napewno poprawiają drożdże w tabl bo wypróbowałam
Życzę miłego dnia w granicach 1200kcal

hej!!!
ogladalam taki program o odchudzaniu i dziewczyna miala nadwage a do tego pryszcze, i dietetyczka kazala jej pic zielona herbate na poprawe cery.
a co do decyzji pozostania w kraju... hmmm podziwiam, bo Polska to nie jest kraj w ktorym mozna czegos sie dorobic, i w ktorym mozna sie dobrze czuc. Np. w niemczech jestesmy postrzegani jako: kombinatorzy, oszusci, lapowkarze, zlodzieje dowcip o polakach: dlaczego rosjanin kradnie w niemczech 2 samochody??? odp. bo wraca do kraju przez polske a do tego te nasze dziurawe ulice, brak autostrad, to kpina codzienna. a kaczynski jest tu nazywany jako kartofel
moj brat jest kierowca, i ostatnio jezdzi na estonie ,litwe i lotwe, i jak mial jechac, to mowilismy, tam napewno jeszscze gorzej niz u nas wpolsce. i jak wrocil to byl pozytywnie zaskoczony. Mowil ze drogi eleganckie, zadnych dziur. i ze polska dlaeko jeszcze za murzynami. wiec podziwiam cie ze chchesz zostac w tym kraju.
ja jestem zdania ze jak ktos zna jezyk powinien sie odwazyc wyjechac. bo w polsce nie da sie zyc. to czego mozna sie za granica dorobic w 5 lat, w polsce trzeba na to pracowac cale zycie, i to kombinujac, bo inaczej sie nie da......
a majac podstawy jezyka, po kilku mieisacach mozna sie swobodnie ze wszystkimi komunikowac

tak emenyx81 ale wlasnie ja bardzo bym chciala byc z mezem w Anglii!ale jest w Polsce moj tata -ma 61 lat,jest wdowcem,mamy duzy dom z ogrodkiem i jak ja wyjade i bym go zostawila to czy moglabym tam spac spokojnie?wiedzac ze on jest tu sam jak palec??Tam to z samego socjalnego czlowiek jakos zyje..dlatego to byla moja najtrudniesza decyzja w ostatnim czasie

hm.... no tak. a Twoj tata raczej nie chce wyjechac, co??? bo starszym ludziom to trudniej przychodzi taka zmiana....

Dzien dobry Wszystkim


Wczoraj dietka ok 1200 kcal,do tego wypilam 3 szkl zielonej herbaty.
3 to juz o 2 wiecej niz poprzednio pilam od dzis postaram sie pic 3-4 tak jak pisalyscie.

-emenyx81-no wlasnie w tym caly problem ,ze on o tym nie chce slyszec,,,ale popracuje nad tym co mi szkodzi ?moze sie uda.

Zycze milego dnia!

ja jakos im wiecej pije zielonej herbaty tym bardziej mi ona smakuje.... na poczatku niezbyt za nia przepadalam... ale terz nawet moze byc...
ja je taka z dodatkiem brzoskwini, wiec ma lekko slodkawy posmak i troszke inny aromat.

aha i lismcie mozna 2-3 razy parzyc, za kazdym razem ma takie same wlasciwosci, wiec nie tzeba od razu wyrzucac!!!!!!!!

Ojj ja chyba tez powinnam wiecej pic, Ale jakos nigdy mi czasu na to picie nie starcza. Trzymam mocno kciuki

Motylku, mam nadzieję,że już sie tak bardzo nie smucisz. Może rzeczywiście tata da się z czasem przekonać do wyjazdu. Mój mąż nawet nie chciał słyszeć o wakacjach u siostry w Anglii ale dał się przekonać jak siostra była w styczniu i już za 2 miesiące lecimy do niej na 2 tygodnie Wiem,że dwa tygodnie to nie to samo co przeprowadzka na całe życie, chodziło mi raczej o to,że czasem człowiek się zarzeka,że nigdy,itd a z czasem zdanie jednak zmienia

Całuję

Dzien dietkowo udany-1200 ale ja nie lubie sie rozpisywac co jadlam .Moze i to kiedys sie u mnei zmieni ale stopniowo hehe

-carli-dziekuje kochana za slowa nadziei bo masz racje ,ze tata tez musi dojrzec do tej decyzji i moze mi sie z zcasem uda go namowic bede sie starala Ja moze z corka tez w tym roku pojedziemy w odwiedzinki do meza..w sumie bardzo bym sie cieszyla

-dilajla87-jesli mozesz to zacznij pic wiecej wody bo naprawde czlowiek ma lepsza przemiane materii jak sie jej pije tyle ile zalecaja.Wierze ,ze dasz rade i trzymam kciuki za dietke A!no i bierzemy sie za ostry doping bo mamy te same wagi

-emenyx81-tez juz zaczynam zielona herbatke lubic,, pamietam ze kiedys nie lubilam herbaty z melisy(teraz juz lubie )nie pilam narazie tych roznosamkowych zielonych herbat bo narazie musze zurzys zapas tez zwyklej zielonej ale nie omieszkam wyprobowac tamtych

-madox-Tobie tez zycze samych milusich dni w zyciu i dziekuje za zyczenia i odwiedzinki