Dzieki dziewczyny za podpowiedz :D ide szybciutko policzyc co dzis w siebie wepchnelam :lol: i zaraz Wam zdam relacje :D
Wersja do druku
Dzieki dziewczyny za podpowiedz :D ide szybciutko policzyc co dzis w siebie wepchnelam :lol: i zaraz Wam zdam relacje :D
Hej Motylku! poszukalam w mojej madrej ksiazeczce i wychodzi na to, ze krrokiety maja ok.172 kcal (100g)
Sciskam cie mocno! milego weekendowana!:*
Motylku miłego weekendu zycze :P
BUZIACZKI :P :P
Witam sobotnio :D
Dziekuje za podpowiedz o kalorycznosci krokietow pawlikasia
Juz wpisuje to co wczoraj zjadlam;
-2 kromki bulki poznanskiej z margaryna i pasztetem
-kubek barszczu -winiary-2 krokiety z kapusta i grzybami
tunczyk w sosie wlasnym (150g)
-2 malutenkie ciasteczka kruche
2 lampki wina
Razem 1103
Do tego pol godziny roweru i brzuszki(narazie malutko bo 30)
Dzis mialam wazenie ale na wadze nic nie ubylo .Trozke szkoda ale ,,,spokojnie-odchudzam sie drowo i na spokojnie a nie jak narwana nastolatka 8)
Dzis Was poodwiedzam bo wstyd przyznac nie mialam czasu w tym tyg na forum.
butterfly75 pozdrawiam Cię serdecznie:-) Dietowanie idzie Ci naprawdę ekstra. Ja od dzisiaj też wracam do spisywania dokładnej kaloryczności posiłków. No i wracam do sumiennego codziennego raportowania. Jak liczyłam kalorie, to czułam się psychicznie naprawdę dobrze. Chcę do tego wrócić.
Pozdrawiam Cię serdecznie :D
I bardzo dobrze, że spokojnie, przynajmniej organizm nie cierpi, ja Ci motylku gorąco kibicuję. ;-)
Witam wszystkich po weekendzie :D
weekend nie bylo mnie prawie wcale w domku -rozwozilam zaprosznie na komunie corki .Kalorii nie liczylam ale staram sie nie obzerac.
Dzis juz raporcik napisze z tego co zjadlam i ile ruchu mialam.
-mvr-ja sie ogromnie ciesze ze wpadlas do mnie i mi trzymasz kciuki-ja za ciebie tez trzymam i wiem ze Tobie sie uda :D Czytalam ze u Ciebie jest smutno-jestem z Toba
-fruktelka-tak ,,spisywanie tego co sie zjadlo pozwala nam kontrolowac bardziej nasza dietke a pisanie raportow moze jest zmudne ale daje cos :D
A komunię masz kiedy ?
To niesamowite przezycie jak dziecko idzie do komuni.
Miłego dnia
kasiakasz-komunia jest 27 maja wiec moze jak sie spreze to z 5 kg schudne (moze wiecej :D )
Tak jest to przezycie bo corka bardzo to przezywa...ja moze mniej ale blizej 27 maja zacznie sie porzadnie denerwowac :wink:
Komunia to wielkie przezycie szczególnie dla dziecka. Ja jaede 13 maja na komunie chrzesniaka mojego brata i chciałam schudnąc do tego czasu 5 kg. ale raczej sie nie uda.
mam nadzieje, ze ty dasz ade i schudniesz do komuni.