Tak, zgadzam się z tym, że nie ma nic lepszego niz swoje 4 kąty umeblowane, wyremontowane i ozdobione po swojemu. Jak ja w styczniu zrobiłam remont swojego pokoju to nie chciałamz niego wyjść :)
A tymczasem do usłyszenia 6 sierpnia. :)
Wersja do druku
Tak, zgadzam się z tym, że nie ma nic lepszego niz swoje 4 kąty umeblowane, wyremontowane i ozdobione po swojemu. Jak ja w styczniu zrobiłam remont swojego pokoju to nie chciałamz niego wyjść :)
A tymczasem do usłyszenia 6 sierpnia. :)
http://images.inmagine.com/img/image.../axs003436.jpg
Magdahi, brawo za basenik :D
ale kalorii chyba ciut przymało :roll:
nawet w spoczynku spalamy, więc skoro sprezentowałaś swojemu ciałku trochę ruchu, to chyba trochę więcej energii mu się należy :?: :wink:
pozdrawiam dietkowo :D
Dziękuję! Dziękuję! Dziękuję! Dziękuję! :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Kamitanika :D
Dzień dobry :D :D
ja kiedys Montignaca probowalam (jak wiekszosc diet;) ale zlamalam sie po 3 tygodniach na imprezie gdzie piwka nie moglam sobie odmowic:)
moze to i dziala ale ja nie moge czuc ze mi czegos nie wolno zjesc/wypic w rozsadnych ilosciach
3maj sie!
I ja też :? jak wiem,że czegoś nie mogę zjeść to mnie to dobija i zasady takiej diety często łamię. To nie dla mnie. :wink:Cytat:
Zamieszczone przez verseau
Dzewczyny, nie mozecie sie ze mnie nie zgodzic, ze gdybysmy wszystkie jadly w rozsadnych ilosciach, wszystkiego po troszku, to chyba bysmy nigdy nie przytyly. Nie mam racji?
Kazda z nas ma swoja historie, ktore i tak sa do siebie podobne. To nie jest tak, ze ktos jadl jak trzeba i przytyl i to do rozmiarow jak moje na przyklad, ktore byly jeszcze iles tam miesiecy temu. Ja sie swoich 85 kilogramow nabawilam na swoje wlasne zyczenie i to dokladnie wiem jak to sie stalo.
Wybralam sposob jedzenia opierajacy sie na indeksie glikemicznym, poniewaz to jest oczywiste ze ciemna maka jest lepsza od bialej, ze dla organizmu sa dobre ziarna typu ciecierzyca, soczewica czy inne fasole. Ze tluszcze lepsze te z ryby niz z wolowiny, ze kurczak bez skory itd. itp. Ja juz nie mam nascie lat i to jak sie bede odzywiac tym sie stane. Co z tego ze liczenie kalorii? Ja czesto widze ze Dziewczyny jedza lody, slodkosci i inny 'junk' i sa zadowolone ze sie zmiescily w 1000 kcal. Ja sobie na to nie za bardzo moge pozowolic, poniewaz sie rozlece na takiej diecie.
Fakt jest taki, ze jak wykluczysz slodycze z jadlospisu, to za jakis czas organizm przestanie sie ich domagac, bo tego przeciez nie potrzebuje do funkcjonowania.
Absolutnie nie namawiam nikogo na Montignaca, ja sie poki co dobrze z nim czuje. Chudne powoli, ale czuje ze skutecznie. Poza tym naprawiam sobie glowe i kieruje myslenie w temacie jedzenia na odpowiednie tory.
Anise, masz rację, ale jeżeli ktoś był już gruby w dzieciństwie tak jak ja to część winy leży po stronie rodziców, dltego, bo nie potrafili o mnie zadbać, czy tak?? A moja wina zaczyna się na początku gimnazjum kiedy zaczęłam juz dojrzewać i nie ograniczałam jedzenia tylko jadłam co mi smakowało, a wiadomo, że dziewczyny w takim okresie tyją w potwornym tępie i tak było ze mną niestety[/b]
Misia, oczywiscie ze rodzice sa odpowiedzialni za swoje dzieci i oni w takich przypadkach ponosza wine za doprowadzenia do ich otylosci. Najlgorsze w tym wszystkim jest to, ze komorki tluszczowe ktore juz sie utworzyly, nie znikna a tylko sie zmniejsza. Tak ze nie bedzie nam w zyciu juz lekko, ale jest o co walczyc. Dlatego wspomnialam, ze jedynym rozwiazaniem tego problemu jest przyswojenie sobie pewnych zasad zdrowego jedzenia i tego sie trzeba bedzie trzymac.
Myslisz ze ja nie znam tego jak to rodzice wmuszali jedzenie i kazali jesc wszystko do konca, nawet jak juz sie naprawde nie moglo? Niestety przechodzilam i przez takie sytuacje.
Hejka
Przyszłam sie przywitać po urlopie.
Dzisiaj mam nieco wolniejszy dzień po ostatniej gonitwie. Musiałam się rozpakować i nadrobić zaległości w pracy po urlopie.
Teraz jeszcze tylko posprzątac w domu i zawalczyć z górą prania pourlopowego.
Tak jak pisałam wróciłam do dietki - a może i nie. Na razie przygotowuje organizm do diety. Ograniczam jedzenie, wykluczam słodycze, zaczynam od nowa ruch. Tak aby w poniedziałek ruszyć z pełną parą.
Na wrzucenie zdjęć nie mieliśmy czasu, ale cały czas powstaje galeria z reportażem z Wolina. Tworzy ją małżeństwo fotoreporterów, których co roku są wynajmowani przez organizatorów imprezy. Na razie jest tylko kilka pierwszych stron, ale będzie więcej. Na tych stronach nie ma nas, ale juz teraz wrzucam linka:
http://www.wikingowie2007.yoyo.pl/F1/Galeria.htm
Mamy też kilka zdjeć zdjęć, które robiła koleżanka (mam od niej zgodę). Zgrałam to z zamkniętej galerii na forum fretkowym.
Ogólny pogląd na nasz kram z bursztynem i świecami z wosku pszczelego:
http://c10.wrzuta.pl/wm14544/9fa914d.../DSCF6075a.jpg
Tu soebie haftuję obrazek na prezent dla organizatorów (co roku dostają od nas jakiś drobiazg):
http://c6.wrzuta.pl/wm4532/5c1530a70.../DSCF6044a.jpg
Moje kochanie handluje :)
http://c15.wrzuta.pl/wm1782/ebbcc967.../DSCF6043a.jpg
Kojec z fretami (moje sa 3, pozostałe 5 to futrzaki znajomych)
http://c1.wrzuta.pl/wm13570/02f038f8.../DSCF5765a.jpg
Sztandar naszej 2 osobowej grupy, który skończyłam haftować kilka dni przezd imprezą
http://c13.wrzuta.pl/wm15378/c9a1f29.../DSCF5742a.jpg
Na zakończenie link, gdzie chłodze jedną z 3 moich fret (ta najstarszą, którą wykupiśmy z fermy zwierząt futerkowych):
http://mioll.fretki.org.pl/upload/pl...26720218af.jpg
Pozdrawiam :D :D :D I czekam aż wrócisz :P
Niedzielne pozdrowienia :D :D :D
anise: pewnie ze ilosc kalorii spozywanych w ciagu dnia to jest sprawa drugorzedna, wazne zeby jesc zdrowo...ale nie znaczy to ze od czasu do czasu nie mozemy sobie pozwolic na cos niezdrowego:) jestemy w koncu ludzmi:)
Serdeczne poniedziałkowe pozdrowienia :D :D :D
I ja się przyłączam do poniedziałkowych pozdrowień :D :D
A tak w ogóle to gdzie nam zniknęłaś Magdahi?[/b]
Verseau (w ogole to bardzo mi sie podoba Twoj avatarek 8) ), oczywiscie ze sobie mozemy pozwolic na cos niezdrowego i to jest nawet wskazane. Ja przytylam miedzy innymi na chlebie z zoltym serem. Teraz sobie pozwalam na zolty ser i to dosyc czesto. Jezeli chodzi o slodycze, to jakos nigdy nie byly na liscie moich najbardziej pozadanych przekasek. Chleb, pieczywo i roznego rodzaju buleczki, to byla moja zmora. Slodkie drozdzowki tez, musze przyznac. Jednak odzwyczailam sie jesc takowe produkty i mnie do nich nie ciagnie po prostu.
W ogole jak sie jada o regularnych porach, w przyzwoitych ilosciach to nic nie powinno nam grozic (tylko schudnijmy najpierw).
Magdahi rozkoszuje sie swoim wyremntowanym mieszkaniem.
Słoneczko nie świeci co martwi nie tylko dzieci ale i mnie :? W taką pogodę chce się żreć :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Ale się nie damy, bo sie odchudzamy :lol: :lol: :lol: wiem, wiem ...ambitne :lol: :lol: :lol: Pozdrawiam serdecznie :D :D :D
Anise dzieki:) jak juz bede miec szczuple piekne nozki to takie buty sobie sprawie:)
faktycznie chleb, drozdzowki to jest cos bez czego w zasadzie mozna sie spokojnie obyc...zazdroszcze ze nie ciagnie Cie do slodkiego!
Nie wiem czy Magdahi wystawia nas na jakas probe, czy to cos innego. Mam nadzeje, ze wszystko w porzadku, bo przeciez sie odchudzamy, prawda? Nic innego tutaj sie nie wymaga, tylko zmiany w obwodach i na wadze.
Tak ze prosze o jakies raporty 8) .
eh tam, zadna proba;)
pewnie zalatana jak zwykle
Pozdrowienia :D :D :D
Tęsknię za moim DORADCĄ DUCHOWYM :cry: Magdahi wróć... :P Buziaki :P :P :P :P
Pozdrawiam serdecznie :D :D :D
Pozdrawiam i ma nadziję, że wszytsko jest OK!
Magdahi co się dzieje? Daj znać tylko, że wszystko w porządku...Zaczynam się martwić, bo takie nagłe zniknięcie jakoś do Ciebie niepodobne... :( [/b]
Cieplutko pozdrawiam :D :D :D U mnie dieta super a jak Tobie Magdahi mija czas?
Nadchodze z Ramienia Magdy. prosila mnie zebym przekazała Wam co sie dzieje. Wiec tak. Magda nie moze zalogowac sie na swoje konto :( Maile ktore wysyla do dietki wracaja do niej ... Mam nadzieje, ze szybko ta sprawa sie wyjasni =/ Buziaki!
Ufff, dobrze, ze tylko z forum coś nie tak, bo bałam się, że coś nie tak u Ciebie Magdahi :) Cieszę się, że się odezwałaś przez tusiayo. I mam od razu propozycję i pomysł, ale nie wiem, jak to przyjmiesz...może ...na czas tych zawirowań z zalogowaniem zrobisz sobie nick tymczasowy,żeby tu jednak z nami być? :) :) Bo bardzo Ciebie brakuje na forum! :)
Sciskam Cię bardzo, bardzo mocno! Wracaj do nas jak najszybciej, może być nawet w przebraniu z innego nicka :D
Napisałam priva do opa i tpajaka o Twoim problemie. Mam nadzieję, że zareagują. :)
Jeśli masz problem z zalogowaniem, to pewnie mozesz to przynajmniej przeczytać. Wysłałam do Ciebie maila z informacją od admina strony tpajaka. Podał przyczyny tej sytuacji i jej rozwiązanie. Mam nadzieję,że maila odbierzesz. Jeśli masz z tym problem, to napisz do mnie, wyślę jeszcze raz. Mój adres frutka@vp.pl
Hejka!
Tak, tak to jestem ja :D :D :D
to co przeżywałam nie mogac się zalogować na forum jest nie do opisania, dlatego kiedy minęła mi złość - czyli teraz i wiem, że korzystając z innego maila założyłam po raz kolejny swój nick (w sumie na ten temat, też mam swoje zdanie, ale nie chce się wychylać)
przede wszystkim pragnę podziękować wszystkim czyli:
Dziaba, Kamitanika, Verseau, Anise, Fruktelka, AleXL, Tusiayo - za to, że byliście tutaj wtedy kiedy mnie nie było - wielkie dzieki!
Co do diety - nie schudłam, nie przytyłam, od wczoraj jestem na Montignacu
Powoli będę Was odwiedzać, powoli więc prosze o wyrozumiałość. Tym razem w moim profilu podaję numer GG bo jakby co lepiej być w kontakcie :wink:
Dobrze ze juz jestes Magdahi 8) .
uff, wreszcie jesteś :D hip hip hura! :D
witaj z powrotem!
Cześć Magdahi. Biorąc pod uwagę, że byłam na wakacjach i nie miałam jako tako dostepu do neta to nawet nei zauważyłam Twojego zniknięcia. Czasami to forum bez konkretnych powodów swiruje, a Tobie zdarza się to chyba najczęściej. Mam nadzieje, ze wszystko będzie już ok. Życzę spadku wagi na nowej diecie. Trzymaj sie :)
Witaj "nowa" magdahi - fajnie, że udało Ci się pokonać System i jesteś z nami ;)
Witajcie, witajcie!
Należy się Wam kilka słów wyjaśnienia, otóż:
szkolę nowych pracowników, więc w pracy nie mogę za bardzo usiąść i napisać coś na forum, bo wiecie jakby to wyglądało... :wink: Myślę, że bliżej weekendu znajdę chwilkę na to aby pobyć z Wami. Przyznam się szczerze, że to cało wydarzenie spowodowało, że nabrałam trochę dystansu do forum. Wiecie coś co dla mnie było bardzo ważne, i nagle ktoś lub coś mi to odbiera, mogłam tylko biernie patrzeć - na początku to bolało, potem wkurzało, jeszcze później kiedy wszytsko przeanalizowałam poczułam się po prostu oszukana (myślę, że jest w tym udział kogoś innego, nie wiem, może ktos próbował się na mnie logować, albo coś takiego, bo czuję wyraźny związek między tym co stało się teraz a całą aferą na wątku Emenyx) teraz powróciłam z ulgą, ale i z poczuciem niesprawiedliwości, bo musiałam zakładać nowy nick, wszystko muszę zaczynac od początku... to tyle jeśli chodzi o smutki... wiecie, że nie lubię się żalić więc juz nie będę :wink:
Anise - nie wiem, czy powinnas się cieszyć moim powrotem, bo będę Cię zadręczać pytaniemi Montignacowymi :lol: przyznam szczerze, że się męczę jak na razie, co zjem okazuje się że było coś nie tak zjedzone, więc mam mentlik w głowie. Licze na Ciebie!
Fruktelko - jestem, jeszcze raz dziękuję Ci za okazną pomoc, wpadnę do Ciebie jak tylko znajdę chwilkę :D
Verseau - witam witam, cieszę się, że Was widzę !
Nargila - jest tak jak napisałam wyżej myślę, że to "ześwirowanie" miało coś wspólnego z tamtym ześwirowaniem, ale najważniejesze ze jestem. Co do nowej diety to trzymaj za mnie kciuki bo będe ich potrzebowała napewno :wink:
AleXL - fajnie to zabrzmiało "udało Ci się pokonać System" :lol: :lol: jestem, witam na nowo!
tez przechodze przez bol szkolenia nowych pracownikow:)
ale Ty na pewno masz lepsze podejscie do tego niz ja i Twoi wychowankowie beda baaardzo zadowoleni:)
Trzymam trzymam kciuki. Będzie dobrze. W końcu musi byc dobrze bo jesteśmy skazanskazani na sukces :)
Już weekend :D Mam nadzieję, że znajdziesz chwilkę dla forum :)
Miłej soboty Ci życzę i czekam na Ciebie :D