Coś w tym jest :) Nie tylko popracować ale trzeba miec pomysł, zaplanować, przmyśleć, konkekwentnie zmierzać i zierać efekty ...Cytat:
Zamieszczone przez magdahi
Wersja do druku
Coś w tym jest :) Nie tylko popracować ale trzeba miec pomysł, zaplanować, przmyśleć, konkekwentnie zmierzać i zierać efekty ...Cytat:
Zamieszczone przez magdahi
Naprawdę miło to czytać! I chwal się plonem - zawsze dodatkowoa motywacja ;)Cytat:
Zamieszczone przez magdahi
http://www.luckyoliver.com/photos/de...e_-1487472.jpg
pojawiasz się i znikasz :wink:
pozdrawiam dietkowo :D
Bike nawet nie wiesz jak mi ślinka cieknie jak widzę ten Twój dzisiejszy talerz z owocami. :twisted:
Witam Kochani.
Jak zauważyła słusznie Bike - pojawiam się i znikam :wink: ale tak zupełnie serio to jak mam chwilkę luzu w pracy to zagladam do Was kochani i sprawdzam co się dzieje i co się dzialo ostatnio :wink:
Mam trochę bieganiny i dlatego na swój wątek czasu mam najmniej, nie chcę więc pisać, kiedy napiszę coś więcej, ale u Was napewno się pojawię :lol:
Na codzień prowadzę walkę z pokusami typu: desery pseudomleczne typu sonata z pianką, wedel z puszystą pianką itp... wiecie napewno o co mi chiodzi: przezroczyste opakowanie typu jogurt a w środku pychota obarczona pewnie ponad 200 kaloriamii i mnóstwem niezdrowych tłuszczów (czy pisze się tłuszczy? :roll: ) a tak jakoś ostatnio mnie to kręci i muszę przystopowac - lepiej zjesc jakis owoc w to miejsce. no i przepraszam się z warzywami, nie tak, abym kiedyś była z nimi pokłocona, ale czuję nieodpartą potrzebę przyjaźni z nimi :lol: :lol:
Pozdrawiam Was
madzia super ze jednak odnajdujesz troszkę czasu dla nas i za to buziak
A co do warzywek to przepraszaj sie ile tylko wlezie ja sie przeprosiłam miesiąc temu i już sobie dnia bez nich nie wyobrażam, co ja zrobię jak mi sezon na kalarepy sie skończy :)
Och Madzia, ja tez to przerabiam, czasu na forum malo, a wtedy pokusy jakby bardziej czlowieka zzeraja... :?
Tak wiec trzymam kciuki, za nas obie (i nie tylko :wink: ).
Najlepiej ulegać małym pokusom coby sie nie przerodziły w wielki nalot n alodówkę. Ja ostatnio odkryłam, ze w Almie są flany. Uwielbiam ten deser, ale póki co jeszcze się nie znalazł w moim koszyku.
Wydaje mi się, ze pokusy mijają jak ręką odjąć gdy waga idzie w dół. Od tygodnia waga mi się ruszyła i spada w dosyc szybkim tempie, ze po prostu nie moge sie nadziwić i chyba podswiadomie staram sie jesc mniej bo widze efekty. Oczywiście dzienny plan żywieniowy wypełniam, ale tak mnie kusi żeby ominąć jakis posiłek. Najczęściej kolacje coby rano było mało na wadze :D
Pozdrawiam serdecznie.co do pokus..To w domu są m&m z orzeszkami...przeklęte...ale M ogranicza ich populację szybko i skutecznie :wink:
cześć Madziu ja jestem tu nowa i widzę że mamy podobną ilość kilogramów do zrzucenia ja przy wzroście 155 waże 80 kg
3mam kciuki i życzę powodzenia
Rozumiem, że juz jutro naskrobiesz tutaj coś do nas :)
Pozdrawiam serdecznie!
Madzia, zycze Ci wspanialego weekendu i mam nadzieje ze znajdziesz chwilke aby nadrobic pisanie na swoim wateczku :wink: :lol:
No i kciuki trzymam, co by pokusy Cie nie dopadly :wink: :lol:
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ay-3316546.jpg
Magdahi, ja już nie napiszę ile ja wczoraj pożarłam ptasiego mleczka, hmmm, to zupełnie nie było w ilościach jak na MŻ :wink: ale już się rozgrzeszyłam z tego, taka jestem dla siebie miłosierna :wink: :lol:
pozdrawiam ciepło :D
Hej Magdahi
Ja też czekam na Twój sobotni wpis :D
A co do pokus. Mnie też ostatnio ciągnie do takich deserów: budyniów itd. Choć wolę budyń ugotowany w domu :lol: W sklepie, przed pólką z nabiałem, zazwyczaj sięgam po jogurt, choć na budynie, piankowce i inne badziewia spoglądam dość intensywnie
pozdrowienia dietkowe oczywiście! :)
puk, puk... 8) 8) 8) Gdzie jesteś?
http://www.luckyoliver.com/photos/de...t_3-497580.jpg
Może nastepna Sobota?
oj szkoda ze nie udalo Ci sie nas odwiedzic :(
mam nadzieje jednak ze wpadniesz jeszcze :)
:D :D :D Serdecznie pozdrawiam :D
Ja tez pozdrawiam i czekam na wiesci! :D
Cześć Madzia. Widzę, ze też sobie zrobiłąs wolny weekend. Mam nadzieje, ze w najbliższym czasie wpadniesz do nas tutaj :) Pozdrawiam Cię kochana serdecznie :)
Kolejna sobota minęła... :roll:
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ad-3415269.jpg
no szkoda szkoda ze magdahi juz nas nie odwiedza... niestety brak czasu nie jest dobra wymowka,bo kazdy z nas cierpi na jego niedostatek
Niebezpieczeństwo z "brakiem czasu" jest to, że łatwo wtedy stracić kontrolę nad dieta, odchudzaniem, zdrowiem odkładając to na później z czasami mizernymi skutkami. Mam nadzieję, że to nie jest co się tutj wydarzy. Trzyma kciuki za powrót!
Mi brak czasu robi dobrze dla diety. Wtedy zawsze nie mam czasu jesc i wole nie jesc niz jesc cos niedobrego :D
ale niejedzenie tez dobre nie jest 8)
popieram AleXL-u mnie tak wlasnie sie stalo i teraz jestem sobie tu znow.ja i mega jojo:/ ale coz-dalej bede konczyc to co zaczelam...a gdziez to sie wlascicielka watku podziewa???
Ps-ale bym sobie zjadla taką sałatkę jak na zdjęciu od fruktelki...;)
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...28268361_d.jpg
YYYYY ale ja jem. Bardzo ządko zdaża sie ze nie jestem w stanie zjesć czegos. Zreszta wiadomka, ze jem w końcu mam 92 kg :D
Brak czasu na forum zawsze skutkuje zwyzka wagi, niestety :? Przynajmniej u mnie i u wielu znanych mi forumek :wink: :lol:
Wydaje mi się, ze Madzia do takich nie należy. Za długo na to pracowała, zeby teraz zaprzepaścić.
A co do Ciebie madziu to czekamy tu cały czas!!!!!!!!!!!!!
Nargilo, taka mam nadzieje!! Madzia to mocna babka i wierze ze i bez forum dobrze sobie radzi! :lol:Cytat:
Zamieszczone przez nargila
Madzia, no czekamy, czekamy!!!!! :P
A ja bym wiecznie jadła. Powstrzymuję sie pijąc herbatę ale juz sił mi brak :(
Puk puk-gdzie sie Pani podziewa :) ???
Pozdrawiam jesiennie... :)
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...28424827_d.jpg
Magdahi, czekam na Ciebie!
http://www.luckyoliver.com/photos/de...me-2794845.jpg
Gorące uściski :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Mam nadzieję, że jak będziesz mieć więcej czasu to wrócisz na forum - miło Cię wspominam ...
Oj zaczyna mi się to nie podobać :( Obiecałaś chociaż zagladać na forum w weekendy. No to moze chociaz raz na 2 tygodnie? :twisted:
Pozdrawiam :D :D :D
MAAAAAAAAAAAAADZIAAAAAAAAAAAAAAAAA :!: :!: :!:
Hop hop :!: :!:
Halo, halo-wracamy i meldujemy się!!!
Ja to bym tylko chciala widziec tutaj krotki raport Magdahi. Po prostu, co tam waga mowi i tyle. Wiadomo, Forumowo zabiera czas i uwage i jak mozna bez niego chudnac to swietnie.
Tak ze Magda, lepiej nam tutaj cala prawde jak na spowiedzi pisz jak Ci idzie. Jak nie to bedziemy sobie myslec zes znowu 90 kilogramow dobila.
Pozdrawiam i sciskam 8) .