-
Kochane moje forumki
Teraz w biegu. Przede wszystkim dziękuję za wsparcie.
Powoli zaczynam ruszać w odpowiednią stronę. Ale tak bardzo powoli.
Waga podskoczyła niestety jeszze bardziej. Wczoraj 86,1, dzisiaj 85,6.
Ja chyba znów zacznę się codziennie ważyć. Wiem, że codziennie nie ma różnić na wadze, ale jest to jednak sposób na uśiwadomienie mi, jak jest źle po prostu. Jak nie myślę o swojej wadze, to nawet tak strasznie grubo się nie czuję i sobie po prostu pozwalam na żarcie.
Wczoraj niestety nie udało mi się całkiem ładnie przejśc dnia, ale też nie zarłam byle czego, tylko przynajmniej w części przemyślane, dietetyczne jedzenie. Szkoda, że za dużo, ale nie wszystko od razu...
Dzisiaj szykuje mi się wyjazd i mały stresik, no może nawet większy stres i liczę, że wszamam gdzieś po drodze coś niedietetycznego.
Dzisiaj spróbuję porowerkować. Chęci na razie mam. Ale rano tak zawsze.
Przepraszam, że Was dzisiaj nie poodwiedzam, ale wiedzcie, że myślę o Was bardzo ciepło!
Dziękuję!
Acha...KasiuCz chętnie bym przeczytała polecaną przez Ciebie książkę, ale w necie jest niedostępna. Szkoda :cry: Od razu bym ją sobie zamówiła.
-
O matko...ale byków narobiłam! A edytować nie mogę! Normalnie mi wstyd! Ale...to winna klawiatura :oops: i moje niezbyt umiejętne pisanie na niej... :oops:
-
Fruktelko kochana, nie przesadzaj z tymi błędami, nie masz większych problemów? :wink: :wink:
Kochanie, życzę Ci bardzo udanego dnia i nie daj się stresowi!!!!
Ja tę książkę kupiłam na Allegro, może ktoś będzie ją jeszcze sprzedawał? ...
Buziaczki, trzymaj się dzielnie :) :) :)
http://img267.imageshack.us/img267/5...atek485as3.gif
-
Hej Fruktelko :D
wpadam zobaczyć co u Ciebie? :)
widzę ze lepiej i od razu i mi lżej na serduszku :D dziś tez mam jakiś kryzys (od wczorajszego wieczora :evil: ) ale dziewczyny tu na forum mnie wyciągają z niego od samego rana :D kochane są :D
jest mi dziś strasznie cieżko, ale spróbuję się nie dać. :D
trzymaj i Ty proszę kciuki :D bo moje mysli są dziś tylko przy pysznych kokosankach i czekoladzie.. :roll: :wink: Bądźmy wiec dzis dzielne.. :D trzymaj sie :D buziaczki
-
-
Ja też wpadłam z wieczornymi buziakami ;)
Niestety ja też tracę kontrolę jak nie wejdę na wgę każdego dnia... dlatego już wole żyć z tym moim "zboczeniem".
Trzymam kciuki, żeby w jadłospisie znalazło się jak najwięcej dietkowego jedzonka ;)
Jeśli nie czujesz się na siłach to nie zaczynaj od rygorystycznej diety ;) Ogólnie uważaj na to co jesz, postaraj sie omijać słodycze i tłuste rzeczy a waga jakoś ruszy w dół :)
Trzymam kciuki :*
-
Witam Frukatelko :)
Cieszę się że na właściwą drogę weszłaś i pomału będziesz dochodzić do celu :)
Pozdrawiam :)
Buzka
-
Fruktelko wpadam życzyć miłej srody :D
dietkowej oczywiscie :D trzymasz sie...?
-
Wiesz Fruktelko, ze masz racje?? tez tak mam, ze jak sie nie waze to sie grubo nie czuje... nie wazylam sie juz pare tygodni bo jednak wydaje mi sie ze nie zobaczylabym juz tej siodemki...
Nie bardzo umiem sobie poradzic...
Fruktus, trzymam mocno kciuki za Ciebie i zycze powodzenia w zalatwianiu spraw i nie daj sie stresowi!
-
hejka fruttinko :P
no to zaczynamy raz jeszcze :P najwazniejsze, ze nie poddajemy się tylko cały czas próbujemy
oby tym razem poszlo nam w koncu dobrze
trzymam za nas kciuki :P :P :P :P :P
mil3go dzionka i do góry glowa , bedzie dobrze :P :P