Witajcie kochani

postanowiłam tu powrocic bo mam juz dosc bycia duzą
no ile mozna
lata lecą,najlepsze lata mego zycia a ja wygladam strasznie
powinnam byc szczupła,ubierac sie jak chce i tryskac radoscia i szczesciem
no a nie tryskam...nie ze jestem załamana poprostu zle sie czuje z soba w takim rozmairze bo jeszcze 7 lat temu wazyłam 55kg... takze wiem co trace

postanowiłam zaczac od 1 marca
dlatego,poniewaz od 1 marca juz nie bede pracowac a w pracy trudno dietkowac potem napisze dlaczego
pozatym....mój mąż wyjechał w piatek do Norwegii i przyjedzie byc moze za 3 miesiace i chce mu zrobic cudowna niespodzianke bo wiem ze chciałby bym była szczupła jak kiedys
i przykro mi z tym jest ze on robi dla mnie wszystko a ja ani dla siebie i swojego zdrowia ani dla niego nie potrafiłam sie wziasc za siebie

mam zal do siebie ze sie az tak zapusciłam ... ale nie ma co biadolic ino brac sie w garsc!!!!

mam nadzieje ze mi w tym pomozecie
w chwili obecnej od stycznia kupuje wszystkie gazetki typu SHAPE,SUPER LINIA

postanowiłam przejsc na diete 1000kcal i....wrocic do cwiczen
kupiłam w tym celu luzne spodnie hihiiii

ale narazie mam jeden problem...brak menu
widze ze jest tu topic z dietetycznymi przepisami i pewnie nie raz do niego zajrze
sama zakupiłam ksiazke z ''lajtowymi'' przepisami ale.....

powiem tak: mam problem z menu
tzn. nie wiem/nie mam zadnych koncepcji na sniadania,obiady kolacje....
powiem tak....nie potrafie liczyc kcal no i przy małym dziecku nie za bardzo mam tez czas...

czy na poczatek mogłabym liczyc na wasza pomoc??
prosze podajcie mi co jecie w dzien,takie wasze menu
jak sie juz wtopie w to wszystko pewnie sama bede potrafiła układac menu
ale narazie wolałabym dostac gotowce.....bo boje sie ze zle zaczne a bardzo mi zalezy na diecie..

z góry dziekuje za pomoc i rady z całego serca!! :P