Super ci idzie, 1500 to it ak mało ale cwiczenia są ważne :roll:
Wersja do druku
Super ci idzie, 1500 to it ak mało ale cwiczenia są ważne :roll:
na razie lajtowo po obiedzie prawie 700 kcal... tzn po 1 czesci obiadu
jak zwykle zalatana wiec do was nie wpadne
wiem wiem jestem okropna
ale i tak mnie kochacie ;)
prawda...?
No jasne 8) trzymaj się... :lol:
oj zezarlam za malo troche :P ale jzu mi sie nie chce...
w sumie prawie 900 kcal...
wypije witaminki i do nauki ;)
nie wiem kiedy bede miala czas was poodwiedzac...
ale dziekuje ze wpadacie ;)
bardzo!!!
p.s.
zapomnialam napisac ze stanelam na wadze i jest 92 :) piknie ;) i to wieczorem po jedzeniu ;)
tzn pieknie po tym co bylo... :P
a ciagniemy do 89 ;)
w poniedzialek bedzie ostatnie wazenie i potem tydzien niewazenia do konca tygodnia
Gratuluje, ja dzisiaj mam doła bo obrzarłam się jak prosie :oops: :twisted: prawdziwy napad, dawno tego nie miałam. Ale od jutra już grzecznie :(
ooo no to z dietka fajnie...
a waga... spadl mi kilogram
czyli lepiej
wrocilam do 91
no ale jeszcze 2kg do 9 kwietnia ;)
na razie leci fajnie
ale cos mnie dzisiaj plecki bola
o, ale szybko leci:D
uda Ci się :)
zmieniaj tickera by nie mieć taryfy ulgowej i nie wracać do 92, łokej?:>
gatuluje spadku wagi. teraz to juz coraz blizej osiagniecia celu. Czyli napewno sie uda.
miłego weekendu :D
1358,54 kcal
spalone
pieknie
hmmm tickerka zmienie jutro bo moglo to byc tylko wahanie wagi - wole sie upewnic...
boje sie ze przytyje - obsesja?
hmmm mimo ze kcal jem coraz mniej...
a wlasciwie prawie nie jem
tylko wypijam ;)
w mleczku mniam mniam kocham mleko...
no dzisiaj mam dla was czas to powpadam poodwiedzac ;)
Gosiu na luzie do kwietnia stracisz te 2 kg. :D wierzę w Ciebie :lol: :lol: :lol: pozdrawiam i powodzenia :D
Hej Gosiaczku! Gratuluje utraconych kilkogamow!! Buziaki! Muaaa!
P.S. jutro u mnie rekolekcje :D :D buziole!
Gosiu i dla ciebie miłego weekendu
i gratulacje spadku wagi
no to teraz serio mozecie mi pogratulowac ;)
wrocilam do rownego 90
jejejejej ;)
to w takim razie 91 napewno jest a czy to 90 sie nie waha przypadkiem to nie wiem ;)
w poniedzialek ostatnie wazenie przed 9 kwietnia ;)
jutro lookne czy 90 rowne sie 3ma czy jest 91 ;)
a tickerek dam na razie na 91 :P
no jak stanelam na wage to wczorajszy dolek podlapany tym ze wam idzie a mi nie minal ;) bo dietka wrocila superowo ;) juz znowu lubie dietkowac i liczyc kalorie bo to jest fajne, przyjemne etc ;)
no mam czas to was poodwiedzam, a potem do nauki ;)
ciao :*
siemano :)
Ja tu first time, ale widzę, że bardzo przyjemnie tu masz ;)
Gratuluje tego kiloska… ! :) Jak ja to zawsze mówię… powoli a do celu ;)
Dołka, mam nadzieję, już nie ma? ;>
Pozdrawiam ;*
hej Gosiu! gratulacje! ciesze sie, ze dietka idzie jak nalezy! buziaczkI! :) :] i dzieki za odwiedzinki!
Gatuluje, ja bym na samym mleku nie wyżyła :roll:
Gosiulku gratuluje utraconych kilosow :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :P
Pozdrawiam Cie cieplutko i zycze miłego weekendu!!
BUZIOLKI :P :P
no to super :D gratuluje
a szczegolnie fajnie ze mowiszze lubiz dietowac 8)
Gratuluję Ci Gosiu tego straconego kilogramka :D super! jestem z Ciebie dumna:)
buziak :* pozdrawiam! i życzę miłej soboty
Dzień dobry :D
witaj goska :!: :lol: :lol: :lol:
eee to juz zblizylas sie do mnie :lol: :lol: gonisz mnie oj gonisz :lol: tak czy siak mam nadzieje ze w lato zaszpanujemy ladna sylwetka :wink:
i dobrze ze ładnie dietkujesz i liczysz kalorie :wink: bo to sama przyjemnosc czuc sie lekko na duchu bo jak sama wiesz w zdrowym ciele zdrowy duch :wink: po za tym pogoda obliguje do odchudzania:D :wink: :lol: :lol:
miłego tygodnia zycze i ucz sie oj ucz :wink:
Hej Gosiu! :) Alez ci te kilogramy szybko spadaja... :)
Pozdrawiam i zycze dalszych - rownie szybkich - spadkow wagi :)
p.s. Ja na samym mleczku tez bym nie wyzyla ;)
Gratuluję wyników i powodzenia :D Jejejej tez bym chciała te 90 :(
http://www.gifownik.pl/gify_02xx/swi...roliczki/1.gif
WESOŁYCH ŚWIĄT
nie jest dobrze jak kg szybko leca bo potem wpadka i szybko wracaja
mowilam juz ze nienawidze weekendow? hehe bo to raz...
ehhh wtedy zawsze dieta sie psuje... dobrze ze jutro poniedzialek...
no i ostatnie wazenie wiec zmobilizuje sie do cwiczen przez tydzien...
kurka waga dzisiaj pokazala 91,5
yhhhh za szybko zlecialo, wiedzialam ze wahanie no i jeszcze po sobocie mi przybralo :(
nie ciesze sie wcale ale szczerze mowiac spodziewalam sie tego...
chyba normalnie zaczne z domu w weekend wybywac na caly dzion... tylko jak to zrobic jak tyle zakuwania?
w ogole ostatnio kompleksy mi zaczely wracac... juz dawno nie pamietalam co to jest a teraz... ehhhh okropnie mi jakos...
nie umiem sie cieszyc tym ze bede szczuplejsza, ale nie prowadzi to na szczescie do rezygnacji z diety
e w ogole dzisiaj mam zly dzien jesli chodzi o emocje...
aaa ide spac
3mta sie :P
Gosiu miłego poniedziałku!!
POZDRAWIAM
http://img152.imageshack.us/img152/5...cn0669bcg4.jpg
dzieki madziu ;)
poniedzialek na pewno bedzie mily bo:
1. to nie weekend ;)
2. nie ma mnie w szkole(w ktorej dzisiaj trwa pogrom)
3. mam czas zeby sie i pouczyc i pocwiczyc ;)
4. bo wieczorem ide do kosciola ;)))
5. bo nareszcie bede miala czas pogadac z Marcinem ;P
6. bede mogla zajac sie troche referatami ;)
7. nadrobie material ;)
8. bedzie suuuuper!!
Uff dzisiaj wstalam o 8:30
jak ja dawno tak nie wstawalam... chociaz nie, w sobote sie wyspalam... ale wczoraj to przed 5 rano zeby na formacje zdarzyc :D ale dziwnie bylo na formacji wczoraj... ale nie wazne ;) wczoraj pierwszy raz bylam na jasnej gorze :P (kilkadziesiat razy w czestochowie a tam pierwszy raz :P) ale przed obrazem byla msza wiec bylysmy na mniej niz pol minuty... a pojde se jeszcze 21 kwietnia bo akurat znowu bedzie msza mamrocka to wstapie po drodze :P
dzisiaj na sniadanko zjadlam niecale 300 kcal wiec nie ma zle :P ufff ide sie legnac na chwile i zaraz do nauki
skrobne cos pozniej :P chyba :P
ciao
Witaj Gosiaczku! Ciesze sie, ze u Ciebie jak najbardziej dietkowo! zazdroszcze Ci tej Jasnej Gory...;] obeicalam sobie, ze za rok, przed matura pojade zarowno do mojego kochanego Lichenia (Bazykilka opiekuja sie ksieza marianie, ktorzy sa u nas w Grzybowie. Jezdze z nimi na rekolekcje, na Marianki iitp. zawsze jak jestem w Licheniu to spotykam kilku, kilkunastu znajomych Ksiezy :Dodczuwam sentyment do tego miejsca, chociaz szczerze mowiac bardziej przemawialo do mnie to miejsce przed wybudowaniem Bazyliki. te male koscioly maja swoj urok i atmosfere ) jak i do Czestochowy.
Sciskam Cie Kochanie mocno! zycze Ci ( i sobie tez) aby porzadki i gotowanie nie przycmily Swiat Zmartwychwstania Panskiego i abysmy w tych dniach szczegolnie czuly obecnosc Jezusa.
Trzymaj sie cieplutko! :*
Ja jak zdawałam mature (rok temu) to u nas biskup zorganizował pielgrzymke dla maturzystow na Jasna Gore...Polecam :!: Miło było się pomodlić przed tym ważnym egzaminem...
Gosiu...wazysz niemalże tyle co ja :)
Nie przejmuj się waga...w ogole co jaki czas się ważysz :?: Mam nadzieję,że nie codzinnie :?: Ja niedawno się tak ważyłam...i myślałam,że zwariuje jak widziałam chociażby 0,2 kg więcej.Więc najlepiej nie ważyć się tak często.
Ja teraz postanowiłam sobie ,że będę się ważyć co miesiąc...póki co zważę się 1 maja (ojj ciężko będzie,ale mam nadzieję,że się uda)
A mogę spytać ile Ty masz wzrostu ?
Miłego dnia
Ja nie byłam jeszcze nigdy w Częstochowie :evil: trzeba nadrobić, a o wage się nie martw bo takie wachania są w normie :D
Ja też mam chwilowo problem z wahaniami wagi..a jak się nie waha to stoi w miejscu:) no ale trzeba być cierpliwym, w końcu ruszy w dół!
Buziaki:*
Hej, jak tam mija dzionek :D
[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/5/506.JPG[/img]
Miłego dnia :wink:
Poczytałam i gratuluje :D fajnie Ci idzie i oby tak dalej, dobrej nocy :D
hejo ;)
w weekend i poniedzialek zaszalalam ale wczoraj bylo ladnie dietkowo, byl wfik a wieczorem po kosciele poskakalam w klasy ;) lajt
zaraz ide do szkoly a wloski mam cale mokre hehehe :D za pozno sie zebralam do tej kompieli
nie wytrzymalam i chcialam sprawdzic czy cos przytylam po tym obzarstwie
nie ma zle 91
a jeszcze zostalo troche czasu ;) dzisiaj zaczelamm dobrze wiec moze tez tak skoncze ;)
powpadam do was jutro albo w weekend, nie wiem jak to z czasem wyjdzie
dzieki za odwiedzinki mile slowa i w ogole sysko ;)
pewnie,że będzie dobrze wierzymy w ciebie. :lol:
pomyśl sobie,że to nie wypada się objadać w wielki tydzien- nie no joke, na mnie to nawet nie działa 8)
powodzenia :!:
hehe.. a na mnei wlasnie dziala! :D caly Wielki Tydzien nie jem miesa i ograniczam slodycze do totalnego minimum...dzis na obiadek bedzie ryba duszona w warzywach...Cytat:
Zamieszczone przez cing
Sciskam Cie Gosiaczku mocno! trzymaj sie cieplo!!!!! :*
Wielkanocnych Świąt już pora
trzeba jaja wyjąć z wora
-pomalować, pofarbować i kobiecie dać spróbować
-żeby potem nie gderała,
Że na Święta jaj nie miała! :)
http://dhost.info/grafika4u/gify/oka...ielkanoc/5.gif
Tęczowych Pisanek
Na stole pyszności
Mokrego Dyngusa
I wspaniałych gości
Niech to będzie czas uroczy
Życzę miłej Wielkiej Nocy! :P :P :P
ZDROWYCH ŚWIAT WIELKANOCNYCH, HUMORU DOBREGO, A PRZY TYM WSZYSTKIM STOŁU DIETETYCZNEGO. MOKREGO DYNGUSA, SMACZNEGO JAJKA I NIECH TE ŚWIETA BĘDA JAK BAJKA.
Kolorowych jajeczek,
wacianych owieczek,
rozkicanych króliczków,
pyszności w koszyczku!
A przede wszystkim udanego uciekania w dniu "wielkiego lania".
życzy Bjedrona :wink:
http://www.gifownik.pl/gify_02xx/swi...szyczki/25.gif