-
Kochana amalinko… nie przejmuj się tym gościem.. to jakiś palant był i jest… :evil:
Schudniesz, nie dla niego, ale dla siebie, zaczniesz ładnie rzeźbić swoje ciałko i zrobi się z Ciebie taka laska, że hoho! ;) I wtedy Ty będziesz facetami pomiatać :P
A ta laska… łosz kurde! Niezła przemiana! Kurcze ja też bym się chciała tak zmienić o 360 stopni :D extra tak! I wszystkich zaskoczyć! :D
Powodzenia kochana, zdrowiej szybciutko! ;) nie daj się chorobie i dalej walcz :D A ten rowerek to bajerka ;)
;*
-
dzien dybry :wink:
wiec zaczne od jedzonka...
- jabłko ( przed praca ok 6-00 rano)
- kanapka z serkiem light, pomarancza i jogurt pitny
-3 pierogi z kapusta i grzybami,zupa pomidorowa, troche bigosu
-galaretka zotta płat ryzowy
-kromka z szynka i kefir
a z ruchu: oczywiscie rowereq do pracy i z pracy
po połuduniu przejazdzka taka polgodzina na rowerze po miescie
w planie 60 minut rowerka stacjonarnego :wink:
Moze byc??
Dziewczyny jestem megasnie zmotywowana...u mnie juz w pracy po za tym wiedza ze jestem na diecie:P wiec to tez zoobowiazuje :wink: choc nie wszyscy maja swiadomosc, a konkretnie np R.
Dziewczyny macie racje zaden facet nie jest wart ktory na wyglad patrzy, ale jestem pewna ze w innych okolicznosciach inaczej by sie to wszystko potoczyło...a dzis w pracy wybuchłam...powiedzialam ze mam juz dosc, i ogolnie wyrazilam swoje zdanie na temat tej sytuacji, i mam nadzieje ze wkoncu dadza sobie spokoj.
Ale nadal jest mocna dla mnie motywacja...wakacje mini top ...myslicie ze slinka mu poleci?:P
byłam na solce bo nie mozna czekac z dbaniem o siebie do schudniecia prawda/?
gosiu777-dziekuje za zyczonka, a ja czytałam u coebie i raczej dobrze idzie :wink: obu nam :wink:
klajdusia- poki co...ojj zgadza sie zeby pokazac tym ktorzy wysmiewaja moja posture ze moze byc laska ze mnie...a R. hmmm moze minie mi za jakis czas...ale dzis go nie było w pracy i tak dziwnie sie poczułam... :roll:
Tussiu-oj uwierz mi ze bardzo chcialabym miec takiego wyjatkowego ale mnie sie zawsze podobali tacy brutale...ale on w gruncie rzeczy fajny chłopak, tylko w pracy zachowuje sie tak irracjonalnie :? tak jak wiekszosc zakładu...ale zobaczymy co los mi przyniesie :wink:
Karateko..hmmm no coz olac? ...narazie zastopowałam...ale jak to w praktyce wyjdzie...
i zaskocze wszystkich oj napewno...:D bo ty juz to zrobilas:D
Buziaki:-* ide na rowereq :wink:
-
No Malinko, gratuluję udanego dnie... U mnie niestety porażka. No ale masz rację. Trzeba pozbierac całą możliwą motywację, kopnąć się w tyłek i zapychać do przodu :)
:* :* :*
Dobrej nocki Kochana :!:
-
dzien dybry :wink:
wstalam i zjadłam na sniadanie kaszke moja ulubiona :wink:
pogoda wysmienita :wink: :lol: :lol: ale juz nie ide na rower bo po wczorajszej wyprawie mam jeszcze wiekszy katar 8) wiec dzis tylko w domciu rowerkuje :wink:
wczoraj bylo 55 minut a nie 60 jak chcialam ale z kazdym tygodniem bede zwiekszac czas :wink: rowerkowania :wink:
dzis cos sie poucze ...troche poodpoczywam bo od dzisiejszej nocki to zaczynam prace :roll: wiec musze miec energie :wink:
wogole wczoraj znajome z pracy sie mnie pytaja jak sprawy sercowe...a ja mowie kiepsko hehe ...to mowie ze pewnie jestem brzydka i głupia a jedna z nich powiedziala ze jestem własnieza madra hehe dobry zart:P
dobra buziaczki i miłej niedzielki kazdej z Was zycze :wink:
-
witaj amalinko:)
wiesz mi sie wydaje,ze Ty nie powinnas sie odchudzac,żeby jemu pokazac co stracił, tylko twoja motywacja powinno byc to,ze robisz to wyłącznie dla siebie:). Ja wiele razy odchudząłam się, ale nigdy dla siebie to jest pierwszy raz gdy robie to wyłącznie dla siebie i pietrwszy raz mam takie efekty:)
ale ciesze się,ze humorek Ci wraca i amsz tyle zapału oraz energii do cwiczen
Ja Ci już mówiłam,ze sliczna z Ciebie dziewczyna i dodatkowo masz super osobowość po prostu skarb dziewczyna, pamietaj o tym!!!
Udanej niedzieli Słonko nabieraj energii:)
buzie:)
-
Kochana,przyjmij ode mnie też życzonka :) Przepraszam,że tak późno,ale wtedy jeszcze mnie tutaj nie było :P
Tak czytam sobie o tym rowerku i myślę sobie rower czy bieganie ...bo na bieganiu na pewno nie wyciągnę godzinki póki co...a na rowerku na pewno.Zresztą taka ładna pogoda :)
Tylko ja mam dość grube nogi i nie chce żeby one sie rozbudowały ale żeby troche zeszczuplały ...
No widzisz natchnęłaś mnie :)
A mogę spytać co zaczęłaś studiować :?:
Miłego dnia...
A facetami się nie przejmuj...wiem,że łatwo powiedzieć,bo ostatnio to samo przeżywałam.Jeszcze pożałują Ci co nas nie chcieli bo np.miałyśmy za dużo cm...później będą żałować,a my będziemy się cieszyć...A co :)
JESTEŚMY WSPANIAŁE I NIE WAŻNE CZY MAMY O 5-10-20 KG więcej...jeśli ktoś tego nie umie dostrzec to jego sprawa :)
Powodzonka
-
Właśnie przeglądam ten artykuł o tej dziewczynie co tak schudła jeżdżąc na rowerze dosłownie jestem w szoku...ten rowerek mnie strasznie kusi :!: :P
-
Amalinko...
Czy Funka to taki osrodek w Borach Tucholskich? Dobrze kojarze? :) Bylam tam lata temu na jakims obozie :) Jezioro i lasy, lasy, lasy... :P
-
Strasznie mnie dziś zmobilizowałaś Malinko i tez wskozyłm na rowerek :) Wprawdzie ja popedałowałam tylko 30 minutek ale zawsze coś :) Poza tym było super - wiatr we włosach, ukochana muzya w uczach a ja śmigałam przed siebie :)
A ty moja droga się nie przemęczaj i życzę miłej dniówki :)
:* :* :*
-
witam ponownie :wink:
chcialam sie pochwalic ze jezdzilam na rowerku stacjonarnym 30 minut i na gorskim buszowałam ponad godzine, i w miedzy czasie skoczylam do tesco bo słuchawki bo bym nie miala jak słuchac na nocce muzy....i tak wparowalam i tak sie dziwnie czulam w sportowym ubiorze, wszyscy tacy wystrojeni ale to co mialam kupic to kupilam i dalej w trase pojechalam :wink:
po sniadaniu jeszcze wpalaszowałam 2 platy ryzowe
na obiad zjadlam rosolek z makaronem+kapusta+udko kurczaka
pozniej galaretka i 2 platy ryzowe
na kolacje kromka z wedlinka i jabłko
no i oczywiscie litry wody :wink:
liniu! ja wiem ze nie powinnam odchudzac sie dla niego ale teraz bardzi mnie korci jak on zareaguje tzw eksperyment przeprowadze :wink:
jestes kochana :wink: :lol: tak troszczysz sie o mnie :wink: wiesz malo kto mi powiedzial ze mam super osobowosc :roll:
trusko! ahh co ty gadasz z ta rozbudowa miesni? wolisz miec umiesnione czy ociekajace tluszczem :lol: :lol: jakich aerobow nie bedziesz robic tak czy siak miesnie bedziesz sobie wyrabiac moze na poczatku nie ale pozniej z pewoscia :wink:
A studiuje ekonomie i inzynierie finansowa :lol: :lol: :lol:
dobrze ze rozumiesz z tymi facetami...to jest najgorsze jak spodoba sie taki typ o skomplikowanej osobowosci... z kazdym dniem corz bardziej to sie nasila...
Ale pokazemy na co nas stac :wink:
MMAC-odpisałam ci na twoim watku
klajdusia! tez smigalam z muzyka :wink: :lol: :lol: do dopiero dpdaje energii i woole cala trase usmeichnieta jechalam hehe :wink: :lol: :lol: :lol:
Nio dobra mykam cos sie zdrzemnac bo nocka pierwsza bedzie ciezka....
buziaczki