Wątek: Majka w opresji - pomozcie!!

Miło Cie powitać w naszym gronie,ja tu pierwszy raz u Ciebie bo byłam troche zajęta i żadko byłam na kompie poczytałam twój watek i pierwszy Twój wpis był Taki smutny,a teraz po treści kolejnych widać,że poczułaś jakim lekiem jest te forum i bądż z nami wtych złych idobrych dniach dietki,a dasz radę bo dla mnie te forum to super sprawa,powodzenia

naprawde to forum to bomba pomysl, przynajmniej nie czuje sie samotna i jedyna z takim problemem.... mam wielu przyjaciol ale jak to mowia "głodny sytego nie zrozumie"... udzielaja dobre rady... a dobrymi radami pieklo..... nabralam wiecej pewnosci siebie pomimo ze nie jestem tutaj dlugo, nabralam checi do dzialania nie chce zawiesc siebie i innych jak narazie czuje sie swietnie ahhh... gdyby tylko jeszcze wiosna przyszla...

zeby wiosna wlasnie przyszla...
hehe, wczoraj zmienilismy opony ziomowe na letnie, i co dzisiaj bylo ????? snieg, zawirucha, 0 C, to sie nazywa miec pecha mowili w pogodzie ze ma przyjsc ochlodzenie, ale ja tam w te ich przeprowiednie nie wierze- teraz chyba zaczne....

Zamieszczone przez Majeczkaaaa

a tak na marginesie kiedys mi moj brat powiedzial tak "Monika, kula jest figura doskonała- zblizasz sie do doskonałosci " zaczelam sie z tego smiac... zmobilizowalo mnie to do dzialania

normalnie zapisze sobie ten tekst nad biurkiem obok tego NIE SPAC! UCZYC SIE! fajny, podoba mi sie! :*
a tak na marginesie, to fajnie Majeczka, ze Cie mamy! :*

kurcze Kasiu dziekuje za komplement, naprawde mi to pochlebia ja sie ciesze ze mam was wiem ze dzieki waszemu wsparciu osiagne duzo ehh... no normalnie teraz to jestem uchachana jak nie wiem co buziołki :*:*:*:*

witam ja dzisiaj tylko na chwileczke dzien mi minal dietkowo, obiad zjadlam jak bialy czlowiek, moze nie duzy ale jednak teraz mam kilka dni wolllnego bo mam rekolekcje wiec jutro moze bede miala troche wiecej czasu zeby zajrzec na wasze wateczki
pozdrawiam goraco
aha i chce powiedziec ze zmiescilam sie w spodnie z tamtego roku w szoku jestem nie wiem jak to mozliwe ale podobno cuda sie zdarzaja chyba zaczne wylacznie w nie wierzyc
buziaki Majka :*:*:*

Cuda się zdarzają

Taakkkk - wiem coś o tym - zmieściłam się w seksowną haleczkę sprzed 2 lat

A jak tam po wczorajszej szósteczke az 8 powtórzeniami w serii? Coś poczułaś?

heheh.. taaakkk to jest uczucie.. ja mam takie spodnie, ktore nie miescily moich gigantycznych ud... no i tak przymierzalam je od poczatku diety...przymierzalam, przymeirzalam.. i chyba 2 tygodnie temu krok byl na wlasciwym miejscu..tylko w pasie juz o jakies 12 cm za duzo!

chyba umre w konwulsjach!! kurcze mouj brat zaprosil kolegow na maly seans filmowy do nas i oczywiscie piwko i slodycze.....
boze i oczywiscie zjadlam troche slodyczy i chipsow...
brak mi silnej woli i mam wrazenie ze ten batonik ktiry zjadlam mnie zaraz zabije D