mommy, doszlam do tego samego wniosku. Do tej pory jadlam 800kcal wedlug moich obliczen, wedlug uczciwych obliczen wyszloby pewnie jakies 600 Masz racje, tak sie nie da. Od jutra (bo dzis juz cos zjadlam i nie policzylam uczciwie) licze kalorie wedlug tabelek, czyli zgodnie z prawda, i do 1000. Nieprzekraczalny limit to 1200kcal. Nie bede tez jadla mniej niz 1000. Aktywnosc fizyczna postaram sie utrzymac na tym samym poziomie. No i zobaczymy W koncu nie mozna dac sie opetac diecie! Nie bede sie wazyc codziennie, bo to mnie tylko denerwuje. Kolejne wazenie - nastepny piatek (23.03).