Oj Kasiu,Kasiu!!!!!!!Znowu nam znikasz :cry: :cry: :evil: :evil: :?: :!:
Wersja do druku
Oj Kasiu,Kasiu!!!!!!!Znowu nam znikasz :cry: :cry: :evil: :evil: :?: :!:
http://chromazoneflowers.com/photo/groot/A3219WJP.jpg
na Bielanach właśnie pada śnieg z deszczem :shock:
pozdrawiam ciepło mimo wszystko :D
Kasiu!!! Hop, hoooop!!! Gdzie jesteś?!!
Miłego pierwszego dnia wiosny! :D
Dziewczyny
jestem
zyje
czytam
ale pisze sporadycznie bo nie mam zbytnio o czym pisac, bo pisanie w kółko o tym samym byłoby i nudne i irytujące.
Niestety, poległam, i to juz trwa od dłuższego czasu.
Dziękuje za wszystkie wpisy i odwiedziny, jesteście wspaniałe :*
pozdrawiam :!:
KASIU pamietaj ,dla mnie to co piszesz nigdy nie było i nie będzie ani nudne,ani irytujące :) :!: :!: :!: :!:
PISZ :!: :!: :!: :!:
czy Ty mnie unikasz na gg :?:
Lunko- dziekuję :*
HH ja :?: chyba żartujesz... :evil:
Obudzona przez słońce. Wstałam. Zważyłam się. Wciąż jest z przodu siódemka...ufff...co prawda lekko nadszarpnięta ale zawsze siódemka 8)
przez ostatnie dni dietkowałam naprawe ładnie...ale do 14 ...potem wpadał we mnie jakiś zły duch i się zaczynała jazda... :roll: dziś spróbuję z nim troszkę bardziej powalczyć. Bo ja mam motywację. Wiem czego chcę. Dlaczego o tym marzę. I jak działać aby wygrać. Tylko z praktyką trochę gorzej. Ale i nadtym popracujemy.
Pozdrawiam Was gorąco i życzę miłego dnia :*
Kath, trzymaj mocno tą siódemkę, zębami i pazurami!!! :) Przesyłam dużo dobrej energii do walki ze złym duchem. Wierzę w Ciebie. A Twoje posty nigdy nie będą nudne :)
Uściski :)
powodzenia Kath !!!
widzę, że obie zniknęłyśmy i pojawiłyśmy się mniej wiecej w tym samym czasie....
takze walczymy znowu razem ;)
trzymam kciuki i zyczę miłego dnia :)
Trskellko, będę mocno trzymała i nie dam sie tak łatwo :!:
Goha, ja nie zniknełam z forum. Ja tu cały czas jestem, tylko poprostu nei piszę tak często jakbym chciała.
Zafascynowana cytatami madrzejszych ode mnie, zaczełam je zapisywać. Wkleję Wam coś:
Dlatego, jeżeli my sami nie szanujemy siebie, to jak mamy oczekiwać tego od kogoś drugiego :?: Więc wszystko sprowadza się do punktu wyjscia.... bo wszystko tkwi w naszej psychice..Cytat:
Normalnie traktując siebie, zmuszam innych do tego samego.
Sprawdziłam- gdy dobrze czuję się we własnej skórze,sama ze sobą, inni automatycznie patrzą z sympatią.
I nie ważne wtedy czy mam nadwagę, niedowagę, czy za krótkie włosy, czy nie pełny garnitur rzęs :)
Marzena Chełminiak