Dawno mnie tu już nie było, oj dawno :) Ale muszę się pochwalić :D Znowu kg mniej :D Skrobnę coś więcej potem bo teraz idę biegać :)
Wersja do druku
Dawno mnie tu już nie było, oj dawno :) Ale muszę się pochwalić :D Znowu kg mniej :D Skrobnę coś więcej potem bo teraz idę biegać :)
Viperko, wiem tylko jedno, odrobisz to!
Neukiller, gratulacje, oby tak dalej! Już niedługo, a będą tylko 2 cyferki:)
kat!!!!!!!!!!!!!
wer ar ju???
I nid ju!!!
ju must bi hir!!
kom bak !!!
nał!!!
:D :D :D Po syropku , mleku z miodem chyba mi troszkę się przytyło .dla lepszego samopoczucia nie ważę się.
Praeczytałam książkę Dieta South Beach i mam mieszane uczucia
:arrow: w pierwszej fazie tej diety duża część produktów na, których ja schudłam jest zabroniona: mleko i jego przetwory, owoce, marchew,buraki,pomidory,wszelkie węglowodany.
:arrow: dieta obiecuje ubytek wagi w iIfazie od 3do 6 kg ,potem chudnie się od0,5do 1kg tygodniowo czyli prawie tak jak na 1000kal
:arrow: w fazie I i II trzeba strasznie uważać na to co się je choć wprowadza się produkty niedzozwolone w Ii fazie to raczej minimalne iliści
:arrow: jest to dieta na całe życie bo każde większe odstępstwo powoduje przytycie i efekt jojo. Sam autor w każdym rozdziale tej książki namawia po złamaniu zasad diety do powracania do I fazy
Przeczytałam książkę z ciekawością ,byłam ciekawa tej diety , która jest teraz modna.Przepisy zamieszczone w książce są raczej trudne do przystosowania na nasz stół a wprowadzenie zamienników nie daje takiej pewności chudnięcia jak te orginalne.
Dla mnie też jest ważna kwestia finansowa tej diety, mogę jeść chude mięso ,drób tak robiłam do tej pory ale kupowanie znanych mi tylko z nazwy produktów i to tylko dla siebie byłoby za dużym wydatkiem.
Miałam i mam silną wolę schudnięcia ale świadomość ,że nie będę mogła latem wypić litra mleka czy zjeść kilograma owoców bo stosując tą dietę to przestępstwo. Zostaje na 1000kal gdzie będzie mi to wolno nawet jak przekrocze magiczną liczbę 1000kal.
Viperko te pierogi w/g tej diety to przestępstwo bo ;mąka,farsz z ziemniaków i sera białego czyli wszystko czegow I fazie SB stanowczo nie wolno. Musisz albo od nowa zacząć I fazę albo przejść na inną dietę. moja koleżanka od której pożyczyłam książkę w I fazie schudła 4 kg /odchudza się tą dietą od stycznia / w II fazie też 4 kg dalej nie je węglowodanów wprowadziła tylko owoce i nabiał w III wprowadziła ciemne pieczywo tylko na śniadanie i przytyła 2kg. Teraz jest z powrotem na I fazie ale nic nie chudnie. Tyle moich uwag .
Pozdrawiam Ania
Anna1965
Acha!
No to nie zbyt optymistycznie :(
Bo już dzisiaj wiem że w najbliższy weekend nie bedę sobie "plażowała" - mam gości zza oceanu i muszę przygotować pyszne polskie jedzonko, no i bęc! po diecie!!! :evil:
Zwariuję, już nie wiem czego się czepić? Która dieta najlepsza? Po ktorej nie przytyję? W której najszybciej stracone kilogramy? 1000 Kcal to strasznie mało, co Ty w ogóle jadasz?
Pozostałym dziękuję za wiarę we mnie, choć Wy ją macie....
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...8ba/weight.png
w sumie czemu by nie... i tak nie mamy nic do stracenia... tylko ostrzegam że ostatnio to nie można na mnie zbytnio polegać :cry:Cytat:
Zamieszczone przez Goohaa
Cytat:
Zamieszczone przez katharinkaa
Kataryna!
Nie gadaj takich głupot :!: :evil:
Ależ oczywiście, że można na tobie polegać w każdej sytuacji :!: :!: :!:
Bierz się w garść! :evil: :evil: :evil:
Ja też od dzisiaj się wzięłam! 8)
kurcze Kath mam nadzieje,ze u Ciebie lepiej.. sama sie nie odzywam bo u mnie marnie.... kurcze ja nie moge miec poprostu slodyczy w domu..jak juz mam to jem... zaznaczam,ze sama ich nie kupuje...ale ostatnio dostalam duza czekolade od ciotki i podjadaml;/ masiakra.... nie wiem... jak ja zjem to moze wtedy juz mnie nie bedzie kusic i cos z dietkowania wyjdzie... :oops: :oops: :oops: :oops: pozdrawiam. buzki.pa
Nie wyleczyłam porządnie przeziębienia i mam teraz paskudną grypę .
Brak mi apetytu ale nie jedzenie nadrabiam mlekiem z miodem , sokami i słodką herbatą z cytryną .
Viperko nie załamuj się , bo szkoda Twoich 5kg , gdy wrócisz do normalnego jedzenia szbko je nadrobisz. Na stronie diety są opisane niektóre diedy w tym dieta 1000 kal. w trzech częściach z przykładowymi jadłospisami i przepisami. Poczytaj i zobacz ,że 1000 kal to nie tak mało . A może któraś z innych prezentowanych tam diet będzie Ci bardziej odpowiadać :?:
Poczytaj i napisz co o tym myślisz :D :D :D Zmykam z powrotem do łóżka.
Ania
I z jakim skutkiem :?: Jak Ci idzie i od czego zaczełaś :?:Cytat:
Zamieszczone przez WENUS1981