Kasiu ważne ,że spada, reszty sobie nie tłumaczę nigdy.Fajnie Cię czytać :wink:
Wersja do druku
Kasiu ważne ,że spada, reszty sobie nie tłumaczę nigdy.Fajnie Cię czytać :wink:
Kasiu wybacz, ale tak samo jak bucik tak i ja na jaki czas odchodzę :( .
Nad Beskidy nadciągnęły czarne chmury, do mnie powróciły kompulsy, wzięło mnie na przemyślenia. Czytałam dziś rozpisy zajęć na czwartym, piątym roku...i...pomyślałam co ja tu robię na tym wydziale :roll: . Mam stawiać diagnozy dzieciom na oddziale intensywnej opieki, chodzić na sale operacyjne, ja mam zaszywać rany i pomagać w resuscytacji...? Byłam w podobnej sytuacji dokładnie przed rokiem - bałam sie, że nie dam rady, bo anatomia, bo trudny rok...omal nie zrezygnowałam...teraz podobnie :roll: . Do tego kompulsy o których myślałam, że już odeszły na dobre, że już tylko będę jeść więcej...pomyłka...całe moje życie to teraz jedna wielka pomyłka :cry: .
Może wrócę pojutrze, może Tatry spowodują, że uporządkuję myśli, może...kiedyś :| .
Trzymaj się Kasiu, trzymaj mocniej ode mnie :*.
Hejo:) No..Dziwnie z tym basenem!:P No ae..pozazdrościć:) A cod o skou marchewkowego...Może masz sokowirówkę? Mozesz robć sama soki:) Bez cukru:) O wiele wiele zdrowsze!!!;)
Buziaki:)
Pozdrawiam cieplutko -tylko na tyle mam teraz czas :D :!: :!:
[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/4/267.gif[/img]
Hej, Tamarek ma swietny pomysl. Takie swieze soki i smaczniejsze i zdrowsze, bo bez cukru! Moze warto zainwestowac w sokowirowke?
Milego dnia! :D
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu :D :D :D :!:
http://img442.imageshack.us/img442/2734/23wy3.gif
no ja wróciłam:)
to liczę na wsparcie:(
______________
”Nawet najgorszy upadek jest lepszy od niepodjętej próby”
http://obrazki1989.blog4u.pl/upload/67148.jpg
…Lie to me,
Convince me that I've been sick forever.
And all of this,
Will make sense when I get better.
I know the difference,
Between myself and my reflection.
I just can't help but to wonder,
Which of us do you love…
______________
Tu walczę z kompulsmami.
hej Katii co tam slychac w wielkim swiecie basenowym ... hehe masz racje pamietam pana kierowce co nas wszedzie wozil i zamek w Malborku .. chodz mi sie podobal tez 2 zjazd za Toruniem w tym domu moj przyjazd do warszawy nocowanie u Grazi i wspolne chwile z Toba, kwiatuszkiem, Sebastianem Grazia, Mariuszem i bubisem :) mam zdjecie z gdanska w ramce i stoi na biurku oraz dyplom :):) pozdrawiam i trzymam kciuki za dietke
Gdzie ty nam znikasz, coo ? :D
z tym basen to po prosyu nasiąknięta wodą stajesz i tyle, a tak to to suucha :mrgreen:
A co do soków marchewkowych, to wiem co czujesz, jej.. przeciez one taaakie pyszne są, zwłaszcza Jakub malinowy :D
Pozdrawiam cieplutko -mój Goldi też :wink: :lol: :lol: :!:
http://i13.tinypic.com/4zobkug.jpg
Slonce, gdzie Ty nam sie podziewasz? Wracaj do nas! :D Milego weekendu Kochana!
Witajcie Dziewczyni
dziś krótko będzie.
Ostatnie dni były takie sobie. Niby pod wzgledem kalorycznym ok, ale zero ruchu, basen zawieszony był na 3 dni z powodu ogólnego dołka.... oczywiscie że waga wtedy zleciała ciut w dół ! kur.... żeby basenowac i mieć zatrzymanie wagi, nie ruszać palcem i chudnąć :?: :evil: wrrrr!!!!
podejrzewam że łapię mięśnie.... czuję że w obwodzie mi trochę spadło, bo marynarka której nie dało rady zapiąć dociskając ile wlezie- teraz się zapina, aczkolwiek mogłaby być ciut luźniejsza. ot choć tyle.
Wczoraj na oko ok 2 tys kalorii, czyli ŻLE! i to wieczorem .... waga była dziś okrutna.... :oops:
dzis.... hm.... nie mam siły liczyć, ale coś około 1200 na oko, więc ujdzie. Był basen, 40 długości. Wypilingowana kawą, zafoliowana w olejkach siedzę i mam nadzieję że następny tydzien będzie lepszy i dietetycznie i pod wzgledem humorku.
Przepraszam że nie poodwiedzam Was dziś, ale brak mi jużsił... podzczytuję za to regularnie.
Kolorowych snów i dziekuję za odwiedziny :*
Witaj Kathi. Ten spadek wagi to niekoniecznie od nicnierobienia, po prostu jak chodzisz na ten basen to tłuszczyk zamienia się w mięśnie. Co jest bardzo pozytywnym efektem. :) Mam nadzieję, że dołek już minął i będziesz dalej ładnie dietkować. Nie możesz się poddać, zwłaszcza, że tyle już osiągnęłaś i nie chcesz chyba powrotu do początku? Pozdrawiam i życze udanego poniedziałku!
Badz dzielna Kath! My jestesmy z Toba! Trzymaj sie cueplutko Kochana i dietkuj dzielnie! Buziaki!
http://www.luckyoliver.com/photos/de...re-1747166.jpg
Kathi, trochę słonka Ci podsyłam, obie teraz mamy pochmurne dni zdaje się...
przytulam :)
Kasiulka życzę Ci poprawy nastroju...
trzymaj się dietki bo przypominam o opadających za m-c szczękach na Twojej uczelni :D :wink:
buziaczki poniedziałkowe
ten peeling kawowy działa ?
tzn dobry jest?
bo nigdy nie uzywalam i zastanawiam sie nad zrobieniem albo kupnem
Ajm back :) .
Kath głowa do góry, skaczemy jak kangury :wink: . Ja miałam dołka w Tatrach na wypadzie z lubym - bo miałam w planie połazić a on był chory i marudził mi każde 5minut drogi :twisted: . I jak tu nie kochać :twisted: . Nie ma to jak ciche dni.
A co do spadku to utrzymuję jak mówiłam - za malusio jesz i jesli w dodatku pływasz to głodzisz ciało na maksa choć nie czujesz głodu i dlatego waga nie spada - kiedy dietujesz ale nie ćwiczysz to bilans idzie na plus dla metabolizmu i ciała i spada nieco :wink:.
Kasiu wszystko O.K. :( ?
Cześć Kath. To ja stara, zapomniana forumowiczka. Wracam do Was po długiej niebytności i po odzyskaniu wszystkich straconych wcześniej kilogramów. Pociesza mnie tylko to, że mam teraz dwóch wspaniałych synów, a nie jednego jak wcześniej. A z kilogramami muszę sobie poradzić.
Pozdrawiam CIę mocno i mam nadzieję, że sobie mnie przypomnisz i będziesz dopingować i zaglądać do mnie od czasu do czasu. Ja za Ciebie trzymam kciuki i życzę jak najmniej dołków.
helo ;)
Jakby co to TUTAJ
jestem teraz . Buziole :)
Kasiu wróć proszę, wróć :( ! Pleeeeease :( .
Kasiu gdzie jesteś?? :?: Jakoś tu pusto bez Ciebie... Mam nadzieję, że nie dopadła Cię już jesienna depresja, pomimo tej pogody... Przesyłam buziaki i mam nadzieję, że wrócisz niedługo. :* :)
Buziaki gagacie :wink: ! I wracaj!
Mam nadzieję, że nie znikasz znowu :?: :?: :?: :roll:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...tGh/weight.png
:arrow: Wieści z frontu...
:arrow: Podziel się z nami swoimi przepisami
Kasiu co z tobą ? - jeśli potrzebujesz czasu to O.K., rozumiem, ale rzuć przynajmniej krótką notkę - my się martwimy... :| ...
Czyżby Kasia nam znowu znikła....nie rób tego ,prosze :!: :!: :!: :!:
Spokojnej nocy Tobie Kath.
Smutno :( ...
Kasiu wpadam z pozdrowieniami :)
mam nadzieję, ze u Ciebie ok, tylko brak czasu lub dostepu do forum sprawia że Cię nie ma.
przeogromniaście dziękuję Ci za urodzinową karteczkę :) jesteś kochana ze pamiętasz :)
a Ty kiedy masz urodzinki? :)
Kasiu buziaczki
Uroczego wieczoru środowego życzy Grzybowa :wink:
http://www.luckyoliver.com/photos/de...em-1171927.jpg
Kathi, no co jest z Tobą :?: :roll:
buziaki :D
Pozdrowienia piątkowe dla Kasi :wink: . I kuuuuuuuupa słońca z Cieszyna dla ciebie :D
Zostawiam serdeczne pozdrowienia :) :) :)
Hej dziewczyny
Nie było mnie trochę, pofolgowałam sobie, oj tak! :roll:
Ale...
nie bylo kompulsy w duzym wydaniu co już jest sukcesem!
były tylko mini...
Odstawienie słodyczy pomogło... nie ciągneło mnie do nich tak bardzo potem. A nawet jak przeszły mi przez mysl to nie było nic pod ręką a i kupowac nie zamierzałam.
Niestety mój kryzys trwa nadal, i jakoś tak wyszło że w tym tygodniu dopadłam czekolady.... :roll: a dziś z premedytacją wciełam calą big pake czipsów :roll:
Wiem że już nikomu nie opadnie żżadna szczena a 2 tygodnie... potak długim staniu wagi i moim tygodniowym szaleństwu nie ma szans, jak zwykle nawaliłam :cry:
Od jutra się zbieram....
Buziaki
Dzięki za wszystkie odwiedziny :*
Kath..:*
Każdemu zdarza się nawalić...Przecież jesteśmy tylko ludźmi!!!
I tak już jak widze masz wyrzuty sumienia,wiec nie będe kopać z całej siły,tylko tak leciutko..Na zachatę;)
jutro wstanie nowy dzień a w raz z nim nowa Ty-Pełna mocy i zapału!!!!;*
Witaj Kathi. Dobrze, że wróciłaś - i proszę, nie zostawiaj nas już na tak długo. :) Nie rozpamiętuj tego co było, nic już nie zmienisz, a jutro też jest dzień i tylko Ty decydujesz o swojej przyszłości. Buziaki i spokojnych snów! :)
Czipsy są lekkie, dużo po nich nie przytyjesz ;)
pozdrawiam i melduję się z powrotem na forum.
e tam sie przejmujesz ;)
ja tez ostatnio zjadlam cala czekolade , caly czas jem cos slodkiego :P :D
trzeba ;P i tego dostarczac oganizmowi :D
http://www.luckyoliver.com/photos/de...rs-3551021.jpg
Witaj Kathi :D
cieszę się, że jesteś :D
a teraz nie marudź, tylko zabieraj się na nowo za walkę, nie ma że boli :wink:
pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki :D
fajnie, że jestes już :D
nie przejmuj się wpadką, ja też je ciągle mam, moesz sobie trochę porozpaczać (jak ja) ale zawsze mozesz iść dalej na przód
______________
”Świadomość, że nie jest godzien ideału, który dręczy jego duszę. Oto zbrodnia i kara.”
F.Dostojewski
http://obrazki1989.blog4u.pl/upload/...ta%20laska.jpg
Tu walczę z kompulsmami.