Kath cieszę się,że wreszcie wróciłaś do nas!!!!!!Puściutko i smutno tu było bez Ciebie :) :!: :!: :!:
Czekam na jutrzejszy raport z ważenia :D :!:
Dobranoc :D :!: :!: :!:
http://www.pupile.com/pup/images/img_5076.2.JPG
Wersja do druku
Kath cieszę się,że wreszcie wróciłaś do nas!!!!!!Puściutko i smutno tu było bez Ciebie :) :!: :!: :!:
Czekam na jutrzejszy raport z ważenia :D :!:
Dobranoc :D :!: :!: :!:
http://www.pupile.com/pup/images/img_5076.2.JPG
dzisiaj waga pokazała 81 :)
czyli przez ten wyjazd straciłam kolejnego kiloska :D :D :D
suuuper :)
tym bardziej że jadłam naprawde duuużo--ale fakt faktem że dużo się też ruszałam :D
jakie macie plany na dzisiaj laseczki :?: w Wafce tak pochmurno że mam wrażenie że zaraz lunie...
nic się nie chce robić człowiekowi w taką pogode...
heh :cry:
a Wy :?: co planujecie :?:
biegnę przesunąć tickerka :D
Witaj :lol:
Gratulacje z okazji zrzucenia kolejnego kiloska :!: :!: :!:
U mnie tez pochmurno :cry: Ale zaraz ide do pracy ,wiec malo mnie to obchodzi.W sobote tez pracuje :cry:
Niedziela i poniedzialek musza byc sloneczne 8)
Pozdrawiam cieplutko :D
Kasiu gratulacje :)
jesteś coraz bliżej 7 :lol: :lol: :lol:
gorąco Cię pozdrawiam i życzę miłego dnia :) :) :)
Witaj Katharinko!
Fajnie że już wróciłaś na forum, tak tu ostatnio brakowało takich młodych duszków (ciebie i Ammy) :D
Gratuluję tego kolejnego kilogramka i trzymam kciuki za kolejne spadki...
A u mnie pogoda może być... już zaliczyłam jeden spacerek i o ile nic się nie zmieni to wieczorkiem też gdzieś wypadniemy z synuśkiem... a na deszczowe dni zaopatrzyłam się ostatnio w parę książeczek z biblioteki :D
W końcu cała polska czyta dzieciom... i nie tylko :D
U mnei strasnzei smutno :( Chcialabym na rowerek pojechac gdzies daleko ale nie ma jak jak sie cigle boje ze lunie :/ Narazie 40minutek Pilates. Ahm i nie chce mi sie jesc .. :(
Witaj Kath!!!
No proszę i kilogramek w dół. Gratuluje!!! Oby tak dalej. Trzymam kciuki!
Powodzenia!
Pozdrowionka
Pa
http://gifybejbi85.blox.pl/resource/11z.gif
Gratuluje wyników.Trzymam kciuki!!
Mam taki rozmyślenia na temat ludzi...jeju,aż szkoda,że tak potrafią myśleć, a 40 letnie kobiety tak zachowywać...te stereotypy są najgorsze.Właśnie... strach porzed zjedzeniem czegokolwiek poza domem :-) to jest takie prawdziwe!
Również to robię dla dzieci...mąż, big size kocha mnie i akceptuje bezgranicznie- jednak są tacy ludzie!!! :-)
Wiecie z czym się ostatnio spotkałam?Powiedziałam rodzinie,że moje dzieci nie będą jadły słodyczy i poprosiłam,żeby się nastawili psychicznie na to,że nie będzie czekoladek pocieszycielek oraz batoników- prezencików...i co???Płacz i zgrzytanie zębami.Moja mama biadoli,że jak to!!!wnusiom ciasta nie upiecze!!!?
Sama byłam grubym dzieckiem, któremu cały czas wypominało się wagę i mówiło per "gruba dupa"!!!Ehhhh ci rodzice!!! Zero wsparcia!
Pozdrawiam
Paulina
Cytat:
Zamieszczone przez Anikas9
super sobie radzisz kath
tylko tak dalej :!: :lol:
ojejjjjj --a cóź to :?: wcieło mi posta :?: :|