-
colacaro ojjoj :( sobota też pracująca :?: :cry: ale zato będziesz mieć aż 2 dni wolnego- cała niedzielka i poniedziałeczek :)
masz już na te dni jakieś planiska :?: 8)
Anikasku & Efciu
niom...coraz bliżej 7 z przodu- jak dobrze pójdzie to może juz za 2 tygodnie :)
bebe13
widzę, że świetnie sobie radzisz :) spacerek na peewno był udany :)
a wypożyczyłaś jakieś godne polecenia książeczki może :?: jezeli tak to zareklamuj mi je troszke..może teżich poszukam po swoich bibliotekach :D
Foczko
nie smuć się :( u mnie też pogoda była dzisijaj kijowa, na rowerku nie byłam...
ale moze jutro, jak tylko wyjdzie piękne słońce :D
Ojejowa
dzięki dzięki :D
tak miło spotkać Cię i tutaj- na forumiku :D bo na czacie widzimy się dośćczęśto :D ale miłych znajomości nigdy nie za dużo :D
Sula
dzięki za odwiedzinki :)
wiem co czujesz, i szanuję Twoje podejście. Ja sama nie mam w planie rozpieszczania słodyczami swoich przyszłych pociech. za bardzo wiem co czuje potem takie upasione dziecko i jak jest traktowane przez rówieśników aby narażać je świadomie na taki los jaki ja ze sobą ciągnę... poza tym nie ma nic zdrowego w takiej fogurze.
może rodzinka to w końcu zrozumie
nie zapominaj jednak że to dzieci- i smakołyk w rozsądnej ilości od czasu do czasu na pewno mu nie zaszkodzi:)
mój dzisiejszy dzionek przyniósł ze soba tony zbędnych kalorii :oops: :oops: :oops:
z ruchu to tyle co z pokoju do pokoju, z mieszkanka do piwnicy...
no i pomalowałam w końcu te ochydne zardzewiałe rury grzewcze razem z kaloryferem... od razu inaczej to wygląda :)
reszta dnia upłyneła mi na sprzątaniu tego co zdażyłam nabałaganić :)
hihi...nawet dłuzej sprzątałam niż malowałam :) hmmm ciekawe jakim cudem :)
mam nadzieję że na horyzoncie ukarze się jutro piękne słońce :)
szoda tylko że dziś takie paskudne chmury :(
w nocy miał byc widoczny deszcz meteorytów..ale w tych warunkach atmosferycznych jego oglądanie będzie chyba niemożliwe :(
serdecznie pozdrawiam--kolorowych snów :*
-
Brawo Kath-kolejny kilogram poszedł w zapomnienie :D :D :D :!:
W związku z tym ,że jutro będę w Warszawie też mam nadzieję,że będzie super pogoda :D :D :D :!:
Jutro nie będę buszować po forum :cry: więc już dzisiaj życzę Ci udanego,słonecznego weekendu :D :!: :!: :!:
http://pozdrowienia.pl/kartki/pimoexkw1/pinoexkw59.jpg
-
Witaj Kath :) :)
Masz racje dzis pogoda byla kiepska ..cisnienie tez bo ja dzis zjadlam 2 apapy :roll: :roll: tak bolala mnie glowa :(
Ja caly tydzien w biegu ..choc jestem na urlopie
:roll: :roll: :)
Jutro mam wesele wiec tez bedzie zbiegany dzionek :wink: :)
Zamowilam pogode wiec mam nadzieje ze weekend bedzie ladny... :)
Gratuluje nastepnego kiloska :) Super :)
Milego weekendu Ci zycze :)
Buziaczki :) :)
http://imagecache2.allposters.com/im.../2400-2069.jpg
-
Witaj Kath :lol:
Jutro musi byc pogoda,chocby dlatego ze mam pracujaca sobote :evil: Zawsze tak mam :cry: Planow narazie nie mam zadnych,poza jednym-nie objadac sie w te wolne dni :!: :!: :!:
Pozdrowionka - sloneczka zycze 8)
-
ee pogoda taka jak i w ostatnie dni :roll: nic sie nie chceeee... a tu przydałoby się ogarnąć troche mieszkanko :|
Luneczko- dzięki za życzonka- ja też życzę Tobie wspaniałego długiego weekendu :D
Stelluniu- miłej zabawy na weselisku :D
Caluś- całkowicie popieram Twój plan nie obladania się przez te wolne dni :D
Pozdrawiam :*
-
nie martw sie
hejka jestem tu nowa i od razu widze ze jestescie bardzo mile dla kazdego. powinnismy trzymac sie razem a napewno pozbedziemy sie naszych kilogramow:) ja mam problem z mama bo ciagle mowi ze jestem gruba ze ciagle jem i ze mnie chlopak rzuci, a ja sie nia nie przejmuje jak ona mi dogryza to ja jej mowie ze niedawno minela 70 kg wiec niech lepiej mi nie mowi kto jest gruby:D bardzo dobre wsparcie mam w tacie ciagle mowi mi ze jestem piekna ale dzisiaj mi podpadl bo probowal mnie namowic na kotleta wiec jestem na niego troszke obrazona:) ale w gruncie rzeczy to zartuje sobie z mojego odchudzania a takie podejscie mi pomaga, ciagle mowi ze przynajmniej zaoszczedzimy na kupowaniu jedzenia i to jest wedlug mnie super:) mam nadzieje ze schudne:) wiec trzymajcie za mnie kciuki:) ja za was wszystkich rowniez bede trzymac:) powodzenia
-
Brunetko,
to dobrze, że umiesz śmiać się z tego wszystkiego :) że masz kogoś, kto Cię podtrzymuje psychicznie na duchu i rozwesela swoimi żarcikami ;)
z takim wsparciem i wiarą we własny sukces na pewno sobie poradzisz :)
ja również bede trzymała mocno za Ciebie kciuki :D
serdecznie pozdrawiam :*
-
-
Jak to możliwe, że dopiero teraz wpadłam Ci pogratulować? :oops: :oops: :oops:
GRATULUJĘ, KATH!!!
Już prawie 7 z przodu. Pamiętam, że z niecierpliwością sama kiedyś na nią czekałam. A potem z górki do upragnionego celu. Trzymam jak zwykle kciuki. :)
-
ojj
coś nie mam dzisweny do pisania
napisze tylko ze mama upiekła sernik, a tata zapodał sałatkę meksykańską (z górą majonezu) takze póki co z braku kcalorii nie umrę ;)
hihi....musze korzystaćzanim wznowie dietke :P (ale mam głupie podejscie :P)
okee... no to ja ide sie klepnąć spać, bo juzmi odbija :D
paaaa